Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Ogar 202 Ignasia.
|
Autor |
Wiadomość |
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
22-04-2018 21:52:55 |
|
3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post:3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post.
KeiSangi (04-23-2018), Odrestaurator (04-22-2018), rafi555 (04-22-2018)
|
Paweł123
Kopruchowiec
Liczba postów: 149
Imię: Paweł
Skąd: Bąków
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 202 Ignasia.
Ja jak mojego kupilem to na połączeniu rurka-głowica był przykręcony 1 grosz , tak też teraz można zrobić praktycznie żadna ingerencja..
Tak poza tym mi sie bardzo podobają te chińskie ogary wedłub mnie -fajnie odświeżony klasyk jak jawa 350 :sleepy
A jakieś inne błedy/usterki wypatrzone ??
#ROBI_SIĘ_NOWA
|
|
26-05-2019 02:35:47 |
|
|
seler1500
Kątówka robi bzzz
Liczba postów: 1,968
Imię: Rafał
Skąd: Jełowa (OPO)
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Ogar 202 Ignasia.
Po raz n-ty przypominam, że odcięcie zapłonu na stopce bocznej nie jest zamontowane bez powodu. Przechylając motorower na lewo, pompa oleju, która jest z prawej strony silnika, pracuje na sucho, co za tym idzie - wał korbowy, wałek rozrządu, a częściowo też tłok z cylindrem. Jakie mogą być konsekwencje - łatwo sobie wyobrazić. Tak czy siak skraca to zdecydowanie żywot silnika. Miej to na uwadze. To samo tyczy się silników gy6, z tym, że tam z uwagi na inną budowę pompy oleju obrywa głównie wał, który jest smarowany przez wyrzucanie siłą odśrodkową przez sworzeń oleju, który został nabrany przez (prawą) blachę wału.
Serwis ACO pod wezwaniem świętego nikasilu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-05-2019 15:30:48 przez seler1500.)
|
|
26-05-2019 15:25:07 |
|
4 użytkowników postawiło piwo seler1500 za ten post:4 użytkowników postawiło piwo seler1500 za ten post.
bzzxc (05-26-2019), KeiSangi (05-28-2019), Motorowerzystka (05-26-2019), raterro (02-27-2020)
|
KeiSangi
unfunny boy
Liczba postów: 1,451
Imię: Ignaś
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny Romet
|
Ogar 202 Ignasia.
Uff. Nareszcie się zdecydowałem i kupiłem silnik yx140 mrf, bez rozrusznika z mikuni 25, wczoraj się namordowałem niemiłosiernie żeby go wpakować w ramę, ale się udało i siedzi. Podnóżek zamontowany, łańcuch też, ale w związku z tym mam parę problemów, na które ktoś może zna remedium:
1. Wydech. Oryginalny nie pasuje naturalnie do silnika yx, bo mocowanie w głowicy jest odrobinkę dalej. I tak nie chciałbym go używać bo jest niemiłosiernie wąski i podejrzewam że dławiłby silnik. Zamówiłem z mrf kolanko i tłumik, ale jeśli też nie będą pasować to co mam zrobić? Ktoś zna jakąś recepturę na wydech? Musiałbym zamówić spawaka od jakichś simsoniarzy, żeby oni mi pospawali wydech pod te wymiary, które potrzebuję?
2. Elektryka. Miało być plug and play, niestety nie jest. W ogarze miałem od silnika dwie kostki i jeden kabelek. YX ma jeśli dobrze pamietam 5 kabelków. Który do którego? Jak to pożenić? Szczegóły jeśli będą potrzebne podam później, kolory kabelków itd.
3. Papierologia. Motorek jest zarejestrowany niestety na ojca jako właściciela i mnie jako współwłaściciela, teraz tatuś się brzydzi moimi machlojami z nielegalnym procederem zmiany pojemności, więc chce żeby przerejestrować go tylko na mnie. Z tego co czytałem to do tej akcji potrzebna mi jest umowa darowizny i wniosek składany w wydziale komunikacji, czy coś jeszcze? Ma ktoś z Was doświadczenie w tej materii?
Przepraszam za neediness, ale jak zapewne widzicie jestem raczej niedzielnym mechanikiem i zdecydowanie brakuje mi profesjonalizmu. I tak jestem dumny z siebie że udało mi się przeprowadzić tą operację chociaż w takim stopniu jak obecny.
Jeżdżę po to by jeździć,
Żyję aby nie żyć
|
|
27-02-2020 11:13:47 |
|
|
KeiSangi
unfunny boy
Liczba postów: 1,451
Imię: Ignaś
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny Romet
|
Ogar 202 Ignasia.
(27-02-2020 12:15:50)seler1500 napisał(a): Wydech musisz sam już zakombinować, tzn zrobić mocowanie na obejmę (np. do mocowania amortyzatora). Nie ma gotowej receptury na to, improwizacja
Co do elektryki, może być konieczna wymiana regulatora ładowania, ale generalnie potrzebne kolory kabli, wypisz tutaj listę co jak tam masz.
Otóż tak:
Kable wychodzące z YXa:
Żółty, żółty, niebieskobialy, czarnobrązowy, zielonobiały.
Kable które zostały po wypieciu silnika w instalacji:
Żółty, żółty, niebieskobiały, i w drugiej kostce żółtoczarny, pomarańczowoczarny, czerwonoczarny, brązowoczarny, zielonoczerwony.
Kabli od rozrusznika do akumulatora nie liczę.
Jak to teraz pożenić?
Jeżdżę po to by jeździć,
Żyję aby nie żyć
|
|
28-02-2020 16:56:23 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|