Post: #1

Siemka ostatnio sobie pomyślałem że super było by mieć taką motorynkę albo inny motorower tylko na ozdobę do domu, tak żeby sobie stał. Tylko musiała by być fajnie wyremontowana, lakier błyszczący silnik wypolerowany no i full oryginał z zachowaniem wszystkich szczegółów. Czy wy też chcielibyście mieć taką ozdobę w domu? Czy tylko ja jestem jakiś dziwny

Kiedyś czytałem na polska jazda u niektórych że cały czas stoi w domu od dwóch lat nie odpalana chociaż silnik igiełka.

Post: #2

Według mnie bez sensu. Remontujesz na glanc sprzęt tylko po to, by zagracał pokój, zbierał kurz, i czyhał na Twój mały palec u nogi gdy w nocy idziesz do kibla. Żadnej z tego przyjemności. Pooglądać ładnie zachowane sprzęty można sobie w muzeum

Post: #3

Kolego nie jesteś jedyny. Również chce mieć jakieś cudo w pokoju. Niedługo remontuje silniczek 025 i stawiam go na szafę tylko jako ozdobę co najważniejsze ma wszystkie części ZMD. Musiał bym dobrze z mama pogadać żeby postawić jakiś motorower w pokoju.
Cudnie to wygląda.

Post: #4

nie jesteś dziwny, moja M2 będzie na ścianie w pokoju po remoncie Bo nie będzie w żadnym wypadku służyła do jazdy, do tego mam Seicento
Myślę, że dwa uchwyty od bojlera/naczynia wyrównawczego od instalacji C.O. powinny spełnić swe nowe zadanie.

Post: #5

Ja miałem plan powiesić na ścianie jakiegoś szrota np ogara czy nawet kawałek komara i parę gadżetów z epoki np kask itp.

Post: #6

no i prawidłowo a że Drynka kupiona za grosze i właśnie sie odnawia, to będzie dobrym eksponatem
No co, przecie jej nie sprzedam za 300 złotych, panowie... Ja szanuje sprzęt

Post: #7

Moim zdaniem to dobry pomysł. Według mnie porządnie odrestaurowany motorower powinien stać w pokoju

Post: #8

Nie_mientki tak jak wszystko inne w pokoju. Dla mnie super sprawa szkoda ,że mam mało miejsca bo też bym sobie powiesił ,ale musi być jak najbardziej czysta aby nie śmierdziało paliwem lub olejem.

Post: #9

Prawdę mówiąc mój Komar stał jakiś czasz w moim pokoju na (2 piętro) ale musiałem go znieść bo było trochę mało miejsca, a w jego miejsce postawiłem sobie jeden silnik na części oraz zabytkowy kask itp.(rzecz jasna na regale a nie na podłodze)

Post: #10

W pokoju to ja stawiam takie sprzęty, które składam po remoncie. A jak już złożę to na dwór i do jazdy! Zdania jestem, że skoro coś zostało stworzone do jeżdżenia, to w takiej roli najlepiej będzie się sprawować.

Post: #11

Najlepiej to powiesic na sciane hehe .

Post: #12

Postawić w pokoju można... Sokoła 1000 w oryginale czy Rysia, który pozostał nietknięty nigdzie indziej poza fabryką.

Post: #13

Jakiś super ładny odremontowany sprzęt (chociaż nówka z PRL lepiej by było) bym postawił ale mało miejsca, tylko drynę mógłbym wstawić tak, żeby nie przeszkadzała w normalnym użytkowaniu pokoju.

Post: #14

Szkoda że nie produkują modeli Rometów w jakiejś skali to takiego bym powiesił lub postawił na półce ale sprawnego sprzętu którym można jeździć bym nie powiesił na ścianie bo bym i tak go zdjął żeby pojeździć