No, wreszcie się zebrałem i założyłem ten temat. Sorki, że to tak długo trwało. A więc panowie, łapcie za aparaty i foćcie!

Moje archiwa:
- Polówki:
1. W Chlewiskach, oddziale Muzeum Motoryzacji w Warszawie:

2. Bemowo 2011:

3. Mojego wujka, obecnie należy do użytkowanika adrian00102

4. Szczątki za 300 zł, Służewiec 2012:
- Ogary:
1. U mechanika, od którego kupiłem T-1 (stoi obok), rocznik 1986:

2. W garażu innego mechanika:

3. 205 mojego kuzyna, ładnie się zbiera, zarejestrowany, odnowiony:

4. Two Ogar's made in shopa:

5. Tego znacie, kolega go kupił za 200 zł, miał jakieś niedokładności w papierach, to dałem ze spokój:
- Motorynki:
1.Złapana kilka dni temu. Ma gdanskie blachy, a stała w Otwocku. Ciekawe, czy przyjechała o własnych siłach

2. 301 mojego kolegi, rzadko jeździ, ale jak już, to jest niesamowicie cicha:

3. M3 z oryginalnym 025 na Motobazarze na warszawskim Służewcu. Ciekawie się prezentuje między troszkę większymi motorami, no nie?

4. M2 z silnikiem 017 na sprzedaż, Służewiec 2012:

5. M3 na Bemowie:

6. Taka ciekawa mieszanka, niemniej jednak najbardziej przypomina motorynkę
- Kadety:
1. Kadet kolegi, przebieg 1800km raczej oryginalny, z moją motorynką:

Z moim Simsonem:

2. Przyjeżdża często do moich byłych sąsiadów, często go widzę też na mieście, chyba w ogóle się nie psuje
- Komary:
1. Bemowo 2011:

2. Mieszka niedaleko mnie, ale bardzo rzadko wyjeżdża, sory za jakość, na max zoomie:

3. W sklepie z częściami do różnych motorów, z Simsonem SR2, bardzo stare zdjęcie, teraz jest sam Simson:

4. Na sprzedaż, Służewiec 2012:

5. Kolejny na sell ze Służewca:

6. Komar z Otwocka w centrum Warszawy (jakieś 40 km)
- Charty:
1. Chart i dwa Simsony na sprzedaż, Służewiec:
-Zbiorowe zdjęcia:
1. Komar, Motorynka i Polo na zlocie Motoserce w Otwocku:

2. Dwa Ogary, Komar i Jawka na sprzedaż, Służewiec 2012:

3. Żak, Komar i WFM w Chlewiskach:
No to chyba na tyle, przekopię jeszcze moje archiwa, może coś jeszcze znajdę. Tego posta tworzyłem prawie godzinę i przekopałem 3 moje konta na Imageshacku, ale było warto. Teraz czas na Was