Awaryjność jawy
|
Autor |
Wiadomość |
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Awaryjność jawy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2012 08:29:07 przez Irek.)
|
|
16-05-2012 08:15:57 |
|
|
Tomasso94
Przebiegły Administrator :D
Liczba postów: 4,036
Imię: Tomasz
Skąd: Będzin / Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Awaryjność jawy
(15-05-2012 23:15:03)Grzeslaw napisał(a): Licznik w komarach jest przymocowany przy przednim kole a w jawkach jest zaś z tyłu więc raczej nici z tego.
Liczniki są identyczne. Pod względem podłączenia oczywiście. Sam mam licznik Jawy w Ogarze.
(16-05-2012 19:45:48)Irek napisał(a): dobre... przez pare lat to zmienisz w niej pół silnika, ramy itd. Miałem troche tych motorów to wiem jak to jest
Ty to jednak maruda jesteś 99% Twoich postów jest typu Jawa ble, Romet ble, do Mińska się módlmy, a WSK'e stworzył sam Bóg i jeździ nią na zakupy...
Dobrze zrobiona Jawa lub Romet pojeździ tyle samo, co WSK w tym samym stanie. Jedynie co je różni to moc, prędkość i wielkość - Dobra, ale nie wiem czy zauważyłeś - 50ccm to tak czy siak motorower, a WSK to już motocykl. Inna bajka, bez porównania.
Wracając do tej jawki - zdjęć nie widziałem więc nie powiem czy to warte swojej ceny. Z częściami i naprawami problemów żadnych nie ma jak tu niektórzy sądzą. I Takim sprzętem da się zrobić sporo kilometrów bez problemu. Co do spalania - od 2 do 4 litrów to norma, te sprzęty mają duszę i humory Zależy też jak są eksploatowane, bo jak się baaaardzo spieszę to i potrafię 5/100 wyjechać Jak na co dzień nie wjeżdżasz pod autosana lub stara, to rama nie pęka, spokojnie.
Ja jakoś jeżdżę Ogarem zamiast WSK. Dlaczego? Bo wg mnie jest praktyczniejszy, i tyle.
- Volvo V70 II
- Honda Transalp 600V
- Romet Kadet 110 Automatic
- Romet Komar
- Romet Ogar 200
- Opel Astra G
*** ...i wtedy rzekł - Nie da się. ~ Tomasso94 ***
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2012 23:04:12 przez Tomasso94.)
|
|
16-05-2012 23:02:26 |
|
|
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Awaryjność jawy
Jak dla mnie to klimat dziadostwa i braków materiałowych.
(17-05-2012 18:23:26)AndcRew napisał(a): w tym rzecz ja nie chce żadnych osiągów! 50 - 70km/h to dla mnie naprawdę dużo i nie będę potrzebował więcej. Nie zapominajcie że jestem z miasta :> Chodzi o dźwięk silnika zapach prawdziwych spalin i ogólnie klimat Prlu. Chcę żeby dziadkom i ojcom wracały wspomnienia z dzieciństwa. (głupie co?)
Pewnie że głupie, trzeba ludziom współczuć że byli zmuszeni tym jeździć bo nie było nic lepszego. Jaki Wy tu klimat macie ? paskudne, małe , nie wygodne, słabe, pierdzące, z garścią głupawych rozwiązań, awaryjne, mało ekonomiczne.... może i dla nich to fajne było bo nie mieli nic innego albo niczym lepszym nie jechali. Na ten przykład moi dziadkowi i ojciec jeździli WSK, Jawami 175/250 , Junakiem i dla nich jawka/komar to parch najgorszy i od zawsze mi to odradzali
I cóż tu powiem, młody byłem przy okazji niedoświadczony i głupi to mnie bawiły te motory tak jak i Was . Dla mnie też to było fajne miało klimat ale przyszedł Romet K-125, WSK i dla mnie te motory stały sie żałosne i tyle . Jazda z prędkością 60km/h stała sie podróżną nie v-maxem, można było wsiąść i jechać bez obaw że świeca padnie gaźnik sie przypcha itd. Stąd takie moje zdanie o pierdziawach
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-05-2012 19:52:32 przez Irek.)
|
|
17-05-2012 19:34:20 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|