Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Paliwa E10 a silniki dwusuwowe/gaźnikowe
|
Autor |
Wiadomość |
tomangelo
Uczeń
Liczba postów: 162
Imię: tomangelo
Skąd: Polska
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Paliwa E10 a silniki dwusuwowe/gaźnikowe
(07-01-2024 01:14:29)Debesta napisał(a): A co z 98?
[Janusz]Że co, mam płacić za Premium do starego grata? Z torbami mnie puścić chcesz? Za co z Halynom na ol inkluziw do Egyptu pojedziem? Jo się oszukoć nie dom, kupiem jakiegoś specyfika do edzisiontki co to mi reklama na fejsbuku wyskoczyła i zobaczysz jak ich wykiwam[/Janusz]
98 ma chyba jeszcze mniej etanolu niż stare 95 E5, więc w sumie te 50 groszy na paliwie czy ile jest różnicy się przeboleje.
Zresztą pewnie zabytkospołeczność rozgryzie jak ewentualnie niwelować możliwe szkody na jakiś prosty niedrogi sposób.
|
|
07-01-2024 01:44:12 |
|
|
tomangelo
Uczeń
Liczba postów: 162
Imię: tomangelo
Skąd: Polska
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Paliwa E10 a silniki dwusuwowe/gaźnikowe
No to trochę odkopię temat.
Parę miesięcy minęło, stacje już pewnie dawno wypompowały zapasy Pb95 E5, sezon startuje, więc i pierwsze litry E10 wykopcone.
Ktoś zauważył różnicę między E5 lub E10? Sprawdzał ktoś dodatki konserwujące lub 98? Albo po prostu leje dalej zwykłe 95 i jeszcze nie było potrzeby czyszczenia gaźnika?
Cenowo wychodzi taniej zalać Komara benzyną 98, chociaż różnica jest raczej subtelna. Zakładając 6,40zł za 95 i uszlachetniacz Liquid Moly po 55zł za butelkę starczającą na 50 litrów, oraz 7zł za benzynę 98, to na kanistrze 5l wychodzi 32zł za samą 95, 35zł za 98 oraz 37,5zł za 95 + LM. Na 10 takich 5-litrowych kanistrach oszczędność między 98 a 95+LM to 25zł, a między 95 bez dodatku a 98 to 30zł.
Zostaje jeszcze kwestia wygody. 98 to po prostu zaleje się jak zwykle i tyle, przy dodatkach dochodzi głos z tyłu głowy "czy na pewno był dolany konserwant", zwłaszcza tuż przed zaśnięciem. Wpływ na działanie silnika - cóż, przez lata prędzej ktoś stosował 98 niż konserwant i raczej nie było do tej pory głosów "nie lać 98 bo silnik się zatrze i wybuchnie". Jedynie kojarzę że do 98 może być inny optymalny kąt wyprzedzenia zapłonu. Dodatki to pewnie dopiero wyjdzie czy wpływają jakoś na pracę silnika.
|
|
12-04-2024 23:19:23 |
|
|
tomangelo
Uczeń
Liczba postów: 162
Imię: tomangelo
Skąd: Polska
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Paliwa E10 a silniki dwusuwowe/gaźnikowe
(13-04-2024 00:16:32)Dawdzio napisał(a): Z końcem lutego zalałem Trabanta 95 jak zawsze. Przejechał swoje i jeździł jak zawsze czyli słabo, bo nadal nie doczekał się remontu silnika, choć najwyższa pora na to już dawno minęła. Nie rozpadł się, nie eksplodował. Działał jak gdyby nigdy nic. Bez paniki.
Zatankuj i dolej oleju, a przed snem martw się jedynie zamkniętym kranikiem.
To że silnik przeżyje E10 to nie mam wątpliwości. Z mojej strony zalewanie 98 czy dodawanie konserwantów to jedynie zabezpieczenie paliwa gdybym go nie wyjeździł w czas. Przy okazji pokrywa się to z tematem paliw do ogrodniczych narzędzi spalinowych, gdzie do tej pory po prostu robiło się większy zapas paliwa i wytrzymywało ile miało. Czy wytrzyma w tym roku - czas pokaże.
Celem tematu było zebranie ogółu doświadczeń "do kupy", czy to z nowego paliwa, czy to ze stosowania dodatków, czy innych eksperymentów paliwowych. Chociażby wspomniany wyżej przypadek Hondy jest ciekawy, czy to faktycznie spowodowane jest tym etanolem, czy stacja zmieniła coś jeszcze przy okazji, a E10 jest po prostu pierwszym podejrzanym.
|
|
13-04-2024 02:13:11 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,205
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Paliwa E10 a silniki dwusuwowe/gaźnikowe
(07-01-2024 17:22:54)romek napisał(a): U nas w pracy mamy swoją stacje, za jakiś czas postaram się zapytać ile rzeczywiście mają etanolu na zwykłym Orlenie się raczej nie dowiesz tego
A ja się dowiedziałem, ale to pewnie zależne od partii/dostawy: u nas było 8,6 procent etanolu. A do Rometow zalewam generalnie 98 z racji watpliwosci że to wyjeźdze. Kaszlak na zmianę (zalewalem 98 ale stwierdziłem że przecież w sezonie nim jeżdżę i to bez sensu, najwyżej na zimę zaleje) natomiast moja stara Skoda Felicia została przeze mnie dostosowana w sposób podany przez producenta mianowicie poprzez wymianę oringu na regulatorze ciśnienia ogólnie nawet na tym E10 jakby lepiej chodzi. Ale to pewnie.efekt placebo.
Jeśli natomiast chodzi o korozję zbiorników to ciężko będzie coś porównać bo zależy to choćby od wcześniejszego stopnia korozji w zbiorniku, warunków przechowywania czy ilości paliwa w zbiorniku.
Natomiast jestem ciekaw jak na E10 by się zachowywały gumowe uszczelki kraników (dziwnym trafem już dawno każdemu sie rozpuszczaly a mi nie,odstojniki, czy przezroczyste wężyki paliwa (to i tak polecam zmienić na normalny przewód paliwowy)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-04-2024 08:42:05 przez romek.)
|
|
13-04-2024 08:36:56 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|