Post: #16

No ja ogara 200 trzymam bo to pierwszy motorower który dostalem od ojca ,dzięki niemu też zarejestrowałem się tutaj się,więc wartość sentymentalna

Post: #17

Ja np. Swoje motorowery lakieruje proszkowo. Też nie byłem przekonany póki nie trafiłem na firmę która lakieruje tylko stare motorowery i motocykle. Wykonują też naprawy blacharskie. Polecam w wolnej chwili nawet z ciekawości zerknąć na profil APPcolor lakiernia proszkowa. Polecam

Post: #18

Argumenty przeciw malowaniu proszkowemu w moim przypadku:

1. Wybór kolorów tylko z palety RAL, a ja bym chciał groszek, ludzie malują w chyba 6018 ale jest on zupełnie inny
2. Nie można malować elementów szpachlowanych, niektórzy kręcą nosem na zbiorniki w ogóle
3. Dobre malowanie proszkowe kosztuje, taniej w moim przypadku jest klasycznie akrylem - mam przyjaciela który mi robi za cene umowna poniżej rynkowej, a jakbym chciał to nawet mam użyczona sprężarkę tylko pistolet i lakier bym kupił i sam, ale powiem szczerze boję się sam to robić by potem dwa razy nie płacić za piaskowanie

Ale napisz z ciekawości ile cię tam policzyli za Ogara

Post: #19

Nie jest tylko paleta ral, ncs i tak przecież tez wchodzą w grę.
Oczywiście że można malować elementy szpachlowane, specjalna szpachla pod proszek - lakiernik wszystko ogarnia na igłę, przynajmniej ten o którym mówiłem, ma chlop pojęcie. Wyciaga wgnioty sam itd, a co do zbiorników, na prośbę zabezpiecza nawet w środku. Co do ceny to zależy czy masz znajomości. Proszek na igłę - place około 1350zl od rometa, mi za lakier natryskowy powiedzieli 2709, z tą samą robota blacharska która wykonała mi lakiernia proszkowa.
I on robi to wysyłkowo na terenie całej Polski, wbijaj na FB i obczaj, wtedy sam zrozumiesz o czym mówię.

---

Dodałem w swoim wątku z Ogarem zdjęcie jak ten lakier proszkowy wygląda, żeby Ci tu nie zaśmiecać. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ja tylko proponuje z własnego doświadczenia. Sam nie chciałem proszku dlatego się wypowiadam na podstawie własnych doświadczeń.

Post: #20

Tak myślę że na razie zrobię tak że dam do zrobienia ten silnik który do niego mam (oryginalny) a potem się zobaczy. Nie chce przekładać części z jednego do drugiego więc zapytam tak: cylinder tani czy inwestować w almota ? Ktoś ma ten tani ?

Post: #21

Oryginalny do szlifu plus tłok berta

Post: #22

Pakuj oryginał jak gwinty itd dobre, tłok ja osobiście wszędzie pakuje AK20.

Post: #23

Uwaga wazne pytanie

Ktoś może poratować zdjęciem jak powinien wyglądać ogranicznik stopek ??

Post: #24

Nie wiem czy w wątku Józka o jego ogórku 200 nie było wrzuconego zdjęcia

Post: #25

Mam 200-tke w pokoju, mogę podesłać zdjęcie później

Post: #26

Właśnie patrzyłem u Józka ale nie ma. Chętnie zobaczę jak jest u Ciebie.

Byłem przekonany że jest tam normalnie taki języczek jak w komarze a ja mam jakiś patent z kątownika, ale widzę że to raczej fabryczne tylko u mnie jakoś wygięte czy coś bo stopki za bardzo się rozkładają w efekcie Ogar np. na trawie nie stoi stabilnie a na równym dotyka kołem podłogi i tak być nie może

Prawdę mówiac to nawet nie miałem czasu go obejrzeć w takich szczegółach...

Ale decyzję tak na 95 procent podjąłem że będę go robił, najlepiej jak umiem, być może będzie to rozwleczone w czasie ale przecież mamy jesień będzie piaskowany i malowany proszkowo ale tylko epoksydem, farba będzie normalna akrylowa, zdziwiłem się że tak się da ale podobno jak najbardziej, jeszcze jak.

Szukam przede wszystkim zbiornika, szczelnego i w miarę czystego, może mieć jakieś wgnioty bo szpachli się nie boje, wtedy mógłbym w przyszłym tygodniu jak będę miał 1zmiany go rozkręcić i oddać w piach i do malowania.

Rozglądam się też za licznikiem ale do końca nie wiem jaki wzór. Obecnie siedzi dla picu licznik FER Jawka/Simson .

Wizja na niego jest taka że będzie zielonogroszkowy http://www.praktyka.rubikon.pl/galerie/g...200-01.jpg

Fabrycznie był co prawda czerwono/pomarańczowy, ale mam T1 w tym kolorze. Jeden element zostawię oryginalny, jest to podstawa siedzenia jeszcze z metką.

Post: #27

Na 100 jest kątownik tylko się pewnie wygiął dlatego jest lekko wychylony przez co stopka nie jest w pozycji takiej jak powinna być,licznik mera powinien być z białym tłem ostatni jaki wyszedł

Post: #28

Post: #29

A tak trochę z boku pod innym kątem ?

Post: #30

Oczywiście, daj mi tylko chwilę

---