Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Nie da się ustawić zapłonu i przeciera tłok
|
Autor |
Wiadomość |
Norweski Zomowiec
Mechanik

Liczba postów: 1,845
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Nie da się ustawić zapłonu i przeciera tłok
Posiada dellorto i regulacja, to zmiana dyszy
Tutaj stawiam na 3 potencjalne problemy:
1: Pasowanie tłok-cylinder.
Od niedawna (1 roku) nowe zestawy almot cylinder-tłok do s38 są robione chyba zbyt ciasno, ponieważ sam do s38 kupiłem cały zestaw i Komarek bardzo nagrzewał się po krótkiej jeździe - wiadomo, wszystko się układa, bo jest w fazie docierania, ale to zbyt szybko..
Nie robiłem wtedy testu tłoka tzw. takiego
https://youtu.be/hIClUsB6GYo?t=187
Teraz zawsze coś takiego robię przy zakupie zestawu, aby potem nie było czegoś takiego, jak ja miałem...
https://iv.pl/image/GII2W7d
Powinieneś zrobić taki właśnie test
Być może w tej serii tłok u Ciebie (i być może i u mnie) zatrzymywał się w czasie opadania w cylindrze - a w czasie pracy zaciera się tłok
2: Zapłon, a dokładnie za wczesny
Problem właśnie może być z zapłonę, a dokładnie stawiam na magneto. Może być tak, że czop wału został obrócony (nie wiem w jaki sposób) w przeciwwadze wału i umiejscowienie klina jest w nieodpowiednim miejscu, gdzie umieszczenie magneto opóźnia lub zbyt przyspiesza otwieranie platyny i zbyt wczesnym zapłonem. Być może to radyklana teza, ale możliwa
3: Za mało oleju do benzyny / słaby olej
Może być też, że stosujesz po prostu za mało oleju do benzyny - ile dokładnie ml lejesz do 1L paliwa? OK, może i masz osmarowaną świece, jednakże sama jakość oleju też może wpływać na to, co się dzieje - Jaki używasz olej? Takowy olej Orlena 2t Semi posiada temperaturę zapłonu 70*C!!! (pomimo posiadania certyfikatu API-TC!) - czyli przy 70 stopniach olej znika - a zauważ, że chłodzenie cylindra s38 jest słabe, jesteś na fazie docierania.. może po prostu być tak, że w fazie końcowej pracy tłoka spaliny (około 500*C) wypalają olej z płaszcza tłoka od stony wydechu i brakuje oleju.. Bym nie ryzykował, tylko zakupił 1l do docierana np. motula 800, aby była pewność, że olej nie jest problemem...
|
|
23-09-2022 20:23:23 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,632
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Nie da się ustawić zapłonu i przeciera tłok
Dokładnie. Jak suwmiarka nie wchodzi to zaznacz na czymkolwiek odpowiedni wymiar i tego używaj. To nie prom kosmiczny, żeby z czujnikiem zegarowym koniecznie trzeba było ustawiać.
Przetarcie zalanej świecy nic nie daje, co zresztą sam widzisz. Świeca zachowuje się nadal tak samo. Musisz ją wyczyścić i wysuszyć. Najlepiej przemyć ją w czystej benzynie pędzelkiem. Prowizorycznie na drodze stosowałem benzynę ekstrakcyjną w szpreju i zapalniczkę, ale tu już trzeba ostrożnie. Spróbuj na początek po zalaniu kopnąć ze dwa razy na wykręconej świecy (żeby wydmuchać nadmiar paliwa) i po prostu wkręć inną.
Zrób jakiś kijek do ustawiania zapłonu, pokombinuj z nim, z wymienianiem świecy po zalaniu i daj znać.
Przy obróconym czopie wału niemożliwe byłoby ustawienie zapłonu. Z olejem nie szalejmy, te silniki były projektowane pod Lux 10. Już Mixol jest krokiem do przodu. Zalewanie świecy przy nieprawidłowym zapłonie to dobry objaw, oznacza prawidłowe działanie układu zasilania, po prostu mieszanka z braku iskry nie zapala się, a osadza w komorze spalania. Zacząłbym od zapłonu, upewniłbym się czy na pewno jest dobrze ustawiony, czy wszystko działa prawidłowo. Jeślj tak będzie to dopiero można iść dalej, nie wszystko na raz. W kwestii gaźnika ja bardzo lubię oryginalne GM12F, są proste jak cep i niewymagające cudów, ale to już jak wolisz.
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
23-09-2022 21:24:27 |
|
|
Kacper_R
Uczeń

Liczba postów: 132
Imię: Kacper
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Nie da się ustawić zapłonu i przeciera tłok
(23-09-2022 21:24:27)Dawdzio napisał(a): Dokładnie. Jak suwmiarka nie wchodzi to zaznacz na czymkolwiek odpowiedni wymiar i tego używaj. To nie prom kosmiczny, żeby z czujnikiem zegarowym koniecznie trzeba było ustawiać.
Przetarcie zalanej świecy nic nie daje, co zresztą sam widzisz. Świeca zachowuje się nadal tak samo. Musisz ją wyczyścić i wysuszyć. Najlepiej przemyć ją w czystej benzynie pędzelkiem. Prowizorycznie na drodze stosowałem benzynę ekstrakcyjną w szpreju i zapalniczkę, ale tu już trzeba ostrożnie. Spróbuj na początek po zalaniu kopnąć ze dwa razy na wykręconej świecy (żeby wydmuchać nadmiar paliwa) i po prostu wkręć inną.
Zrób jakiś kijek do ustawiania zapłonu, pokombinuj z nim, z wymienianiem świecy po zalaniu i daj znać.
Przy obróconym czopie wału niemożliwe byłoby ustawienie zapłonu. Z olejem nie szalejmy, te silniki były projektowane pod Lux 10. Już Mixol jest krokiem do przodu. Zalewanie świecy przy nieprawidłowym zapłonie to dobry objaw, oznacza prawidłowe działanie układu zasilania, po prostu mieszanka z braku iskry nie zapala się, a osadza w komorze spalania. Zacząłbym od zapłonu, upewniłbym się czy na pewno jest dobrze ustawiony, czy wszystko działa prawidłowo. Jeślj tak będzie to dopiero można iść dalej, nie wszystko na raz. W kwestii gaźnika ja bardzo lubię oryginalne GM12F, są proste jak cep i niewymagające cudów, ale to już jak wolisz.
dziś wieczorem jak znajdę chwilę to się nim zajmę albo jutro i dam znać co i jak.
|
|
24-09-2022 17:50:11 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|