Post: #1

Witam,
a więc, posiadam Minska 125 wersja z akumulatorem. Został on jednak przerobiony przez poprzedniego właściciela tak, że moto jezdzi i świeci bez aku. Jednak światła w tym moto są niezadowalające, a kierunkowskazy prawie niewidoczne. Podpięcie akumulatora jest jak najbardziej możliwe, jednak jedyną funkcją jaką on wtedy spełnia to zapalająca się kontrolka biegu neutralnego, pozatym mimo zamontowania aku żadne światła ani klakson nie działają (na zgaszonym silniku)
Podczas jazdy również aku nie pomaga prądnicy, światła świecą tak samo jak i bez niego. Gdy stoi z gaszony z aku przy włączonym zapłonie, to gdy włącze kierunkowskaz to miga kontrolka neutrala. Gdy nacisne klakson to tylko cichutko raz brzdęknie.
Jak podłączyć instalacje, by podczas jazdy aku wspomagało prądnice i światła były lepsze? Tak jak ma to miejsce np w MZ.
Postojowe światła też działają tylko przy odpalonym silniku.
Ładowanie aku działa stabilnie, przy wysokich obr ma 14,35V

Post: #2

Problem leży w stacyjce. Powinieneś mieć taką stacyjkę, jak w ostatnim wypluciu w wsk oraz był mocowany w charcie

Jak przełączysz na pozycje 2 PRZY WYŁĄCZONYM SILNIKU, to prąd powinien zasilać światła przód i tył z akumulatora ORAZ jak zapalisz silnik, to prąd z silnika powinien zasilacz te właśnie światła (oraz inne funckje) oraz ładować przy okazji akumulator.

Post: #3

Stacyjkę mam akurat z charta, kupowałem nową bo podczas kupna moto, stara stacyjka była "zapieczona"

Na wyłączonym silniku na pozycji 2 oraz 3 nic sie nie dzieje, nic nie świeci. Jedynie na pozycji 1 świeci kontrolka neutralnego.

Jak przełączam na 2 pozycję na odpalonym silniku, to światła działają wszystkie, pozycja ,stop kierunki itp. Lecz widać że są one zasilane tylko z prądnicy ponieważ włączenie kierunkowskazu zakłóca pracę innych żarówek (np miganie świateł mijania względem kierunkowskazów.
Tak jak pisałem wcześniej czy jest aku włożone czy nie, światła świecą tak samo, czyli słabo. Dziwi mnie tylko że ładowanie aku jest OK.

To co opisujesz tu:
Jak przełączysz na pozycje 2 PRZY WYŁĄCZONYM SILNIKU, to prąd powinien zasilać światła przód i tył z akumulatora ORAZ jak zapalisz silnik, to prąd z silnika powinien zasilacz te właśnie światła (oraz inne funckje) oraz ładować przy okazji akumulator.

Chciałbym właśnie by tak to było zrobione, MZ , jawy tak miały. Jak ogarnąć instalację by mieć właśnie taki efekt?

Post: #4

Według mnie ,musisz zaopatrzyć się w schemat instalacji do Mińska i zobaczyć czy u ciebie jest wszystko ok.

Post: #5

(23-12-2020 13:19:41)bartek_tabaka napisał(a):  Według mnie ,musisz zaopatrzyć się w schemat instalacji do Mińska i zobaczyć czy u ciebie jest wszystko ok.

Now właśnie jest troche inaczej niż na schemacie...

Link schematu: https://www.motocdi.com/gallery/image.ph...w=no_count

Jak widać na schemacie, z modułu wychodzi zelony przewód, u mnie takiego nie ma. Dodam że zamiast ori regulatora mam wstawiony mostek.

Zapomniałem dodać że na kablu minusowym, który idzie do aku mam założoną żarówkę( nie wiem po co), która przy wyłączonym silniku a włączonym zapłonie swieci mocno jakby była zasilana z aku, natomiast gdy odpale silnik widać że żarówka pulsuje w rytm pracującego silnika. Kiedyś wywaliłem tą żarówkę i zmostkowałem kable bez niej, po włącvzeniu świateł popaliło mi wszystkie żarówki.... a klakson mało mnie nie ogłuszył ( wszystko na wyłączonym silniku) Wygląda jakby robiła ona za jakiś opornik. To wszystko szalona fantazja poprzedniego właściciela.

Post: #6

Wydaje mi się, że musisz całą instalacje robić od nowa




na szybko:
Kabel "-" akumulatora podłącz do masy (czyli do ramy), a kabel "+' akumulatora podłącz do zacisku 19 w stacyjce. Kabel napięciowy podłącz do zacisku 57 w stacyjce, i rozprowadź je do żarówki przód, tył, pozycyjne, żarówka licznika itp..


Jak przełączysz w stacyjce na pozycje 2, to napięcie z akumulatora (zacisk 19) ma iść do żarówek (z zacisku 57)- proste


p.s.
sprawdź czy przy kablu "-" nie masz przypadkiem bezpiecznika, który mógł się spalić

Post: #7

Dzięki za rady, zastanowie się nad nimi :-)

Co do bezpiecznika to jest cały i chyba dobrze łączy , bo gdyby był spalony to nie ładowało by akumulatora, prawda? A ładowanie sprawdzałem podpinając się właśnie w aku.

A jakbym chciał by tylko kierunki były zasilane z akumulatora to jakbyś Zomowcu radził mi to zrobić?
Na nich najbardziej mi zależy, gdyż reszta oświetlenia jest w miarę, tylko te kierunki... Już dałem nawet żarówki do lamp górniczych które swiecą dużo lepiej niż dedykowane, ale jeszcze to nie to...

Post: #8

Mam założony taki przerywacz kierunkowskazów: https://gmoto.pl/przerywacz-kierunkowskazow,76085.html
Do przerywacza dochodzą różwe przewody i pomarańczowy nie ma tego brązowego idącego z modułu, tak jak jest ukazane to w schemacie. Ten brązowy poprowadzony jest najprawdopodobniej do mostka.
Czy gdybym puścił na przerywacz plus z aku w miejsce wpięcia różowego przewodu to kierunki by szły bezpośrednio z aku? Chyba wtedy działały by bez włączania zapłonu na "dziko", czy dobrze kombinuje?

Post: #9

nie patrzyłem na schemat, na na logikę

Masa->Akumulator->przełącznik świateł kierunkowskazów na manetce -> przerywacz -> lampka kontrolna na desce -> światło kierunkowskazu


Ogólnie już nie raz pisaliśmy, że coś i tak masz z elektryką. Jest zima, to zainwestuj w nowe przewody i ogarnij ten bałagan, bo jak mówisz, że jakiś kabli nie ma, z akumulatora nie leci prąd, 2 oraz 3 nic się nie dzieje ze światłami i tylko świeci dioda neutrala na 1

Post: #10

ok, pewnie tak zrobie, bo chce by ta elektryka była jak trzeba.

Mam jeszcze jedno pytanko... Masa z aku idzie tylko na mostek greatza, a czy nie powinna być masa z aku jeszcze dodatkowo przykręcona do ramy?

Post: #11

Dziś przyjrzałem się trochę instalacji w moim mińsku.
A więc sprawa wygląda tak że plus i minus z aku idą na mostek. Na kablu minusowym między aku a mostkiem jest ta mała żarówka o której pisałem wcześniej (jest to żaróweczka z samochodowego trzeciego światła STOP) Po wymontowaniu tej żaróweczki i połączeniu masy normalnie wszystkie światła na postoju działają (kierunki, mijania, stop itp.), czyli jakby SUKCES. Problem pojawił się gdy odpaliłem moto, złapałem za miernik i okazuje się ze ladowania BRAK. Gdy podłączyłem tą żaróweczkę na przewód, ladowanie wrociło ale swiatła na odpalonym znow słabe a na zgaszonym silniku znow ciemnosc.
Wygląda na to że ta żaroweczka działa jak jakiś opornik. Na końcu już przy zalozonej tej zaroweczce podlaczylem dodatkową mase na ramę i efekt ten sam, swiatła dzialaja super na postoju ale gdy odpale, nadal brak ladowania. Odpinam dodatkową masę, ładowanie wraca. O co tu chodzi?

Post: #12

A nie możesz "stworzyć dodatkowego" kabla napięciowego (rozgałęźnik, przylutować, nie wiem), który by wychodził z zapłonu, który by szedł potem do regulatora napięciowego, O ILE JEST TAM COŚ TAKIEGO, gdzie potem idzie do Plusa akumulatora i masz ładowanie? A jak nie ma regulatora napięcia, to od razu do plusa akumulatora?

Post: #13

regulator napięcia w minsku jest zintegrowany z modułem, więc kabel napięciowy musiałby wychodzić z zapłonu i isc na moduł-regulator (brak wolnych pinów w module) a nastepnie do akumulatora.. Dobrze kombinuje?

Od razu z prądnicy do aku nie można, bo najpewniej zagotowało by aku

Post: #14

Ja bym tak zrobił

Post: #15

zrobiłbyś bez modułu, czyli bezpośrednio z pradnicy do mostka pomijajac moduł , a nastepnie na aku?