WSK 125 kos by Szymon
|
Autor |
Wiadomość |
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: WSK 125 kos by Szymon
Też mi trochę szkoda, tym bardziej że najprawdopodobniej poleci w części. Sam się zdziwiłem ale nawet fajnie mi to wyszło, i tak jak piszesz, gdyby trochę jeszcze ją ogarnąć to byłby ciekawy projekt ale... niepraktyczny. Przynajmniej nie w obecnej chwili dla mnie. Zwyczajnie apetyt rośnie w miarę jedzenia, i po prostu, wsk staje się w terenie dla mnie za słaba, na dodatek dochodzi baardzo duży minus jakim jest brak papierów, nic tylko jak się jedzie to głowa lata czy gdzieś nie czai się mylicja.
Ale może będzie dla kogoś inspiracją, wcześniej planowałem jeszcze lagi z Suzuki ts 50/80 (mają 32mm średnicę więc pasują w półki kosa[uwaga: nie wszystkie]) i długość taką jak w crossach, koło 21' również z Suzuki ts, przedni błotnik ze starego enduro, kaczor, jakieś stylowe boczne pola numerowe, wydłużenie wahacza, gaźnik phbg 21mm, gumy na lagi, kierownicę ze starego crossa, jakąś lepszą kanapę i może bak ze starego Suzuki RM 125. A i istniała jeszcze druga opcja, bo nie wiem czy długie zawieszenie ts by współpracowało z kątem pochylenia główki ramy, wtedy myślałem nad opcją kół 17' tył i przód 19'.
A co do klr to znalazłem ciekawą ofertę, a same moto mi pasuje bo jest dość tanie i niezniszczalne, mocne. Nie jest też aż tak ciężkie jak inne enduro. Cena dobra. No i nie trzeba jak w crossach co chwilę remontu robić, i najważniejsze - ma papiery.
Mój Simson
YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-06-2019 01:15:05 przez Odrestaurator.)
|
|
14-06-2019 01:11:36 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|