"Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
|
Autor |
Wiadomość |
Gomulsky
Uczeń
Liczba postów: 129
Imię: Kuba
Skąd: Dąbrowa Tarn.
Pojazd: Inny
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2019 16:29:37 przez Gomulsky.)
|
|
10-01-2019 16:26:49 |
|
|
DumDum
Uczeń
Liczba postów: 123
Imię: DD
Skąd: Mogilno
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
(10-01-2019 18:55:38)Lubiestaremoto napisał(a): Paragraf 10 w odniesieniu do tego Ogara 200 - nie spełnia wymogów "decybelowych" klaksonu, urządzenie zabezpieczające przed niepowołanym użyciem, ma zapłon iskrowy, silnik 2T, nie ma opon pneumatycznych itp itd, praktycznie wszystkie paragrafy łamie ten Ogar 200. Podałeś paragrafy obecnie obowiązujące, ale nie paragrafy jakie obowiązują pojazdy z lat 80tych. Tutaj jest trochę inaczej...
Natomiast kolego Bartosz nie myl zmian konstrukcyjnych typu montowanie pasów bezpieczeństwa w maluchu od montażu tabliczki znamionowej... Pasy nie mogą ot tak zostać gdziekolwiek zamontowane jakąkolwiek śrubą w dowolnym warsztacie "mietek kompany, naprawa samohoduf"
EDIT: PRZECIEŻ MOTOROWER TO POJAZD SAMOCHODOWY NIESILNIKOWY! Zupełnie co innego! Motocykl to pojazd samochodowy, silnikowy. Dla motorowerów/pojazdów niesilnikowych są trochę inne przepisy...
Pomylił paragrafy, Ogara tyczy się 47. Ale rozporządzenie podał obowiązujące od '83 roku, czyli w latach kiedy Ogar był produkowany.
Ale nadal nie rozumiem dlaczego uważasz, że taki Ogar nie posiada silnika i opon pneumatycznych.
|
|
10-01-2019 20:58:04 |
|
|
Gomulsky
Uczeń
Liczba postów: 129
Imię: Kuba
Skąd: Dąbrowa Tarn.
Pojazd: Inny
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
(10-01-2019 18:55:38)Lubiestaremoto napisał(a): Podałeś paragrafy obecnie obowiązujące, ale nie paragrafy jakie obowiązują pojazdy z lat 80tych. Tutaj jest trochę inaczej...
Ja bym sobie dał rękę uciąć, że tam jest napisane "z dnia 8 grudnia 1983 r." no ale może ja czytać nie umiem, nie wiem...
Tutaj: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downlo...830035.pdf
W art. 4 pkt. 13 definicja podaje rower= motorower. I pewnie na tej zasadzie nikt od rometów nie wymagał TZ, licznika etc. Pozostaje tylko pytanie, skoro motorowery podlegały niemal tym samym zasadom co rowery, to czemu podlegały rejestracji? W takim wypadku należałoby postawić jeszcze jedno pytanie, czy Romety w ogóle posiadają świadectwo homologacji?
Co do samego sporu o TZ. Wymagana jest ona bodaj na mocy Konwencji Wiedeńskiej, czyli od 1968 r. wszystkie pojazdy uzyskujące homologację drogową po tym roku winny mieć TZ.
Być może ustawodawca nie pomyślał, że ktokolwiek będzie się jeszcze poruszał po drodze pojazdem wyprodukowanym przed 1968 r., a druga rzecz to możliwe, że ten sam ustawodawca nawet nie pomyślał, że do ruchu zostały dopuszczone pojazdy nie posiadające fabrycznej TZ. I dlatego nie określił roku od którego TZ jest wymagana, tylko postawił taki wymóg wobec wszystkich pojazdów.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2019 21:32:23 przez Gomulsky.)
|
|
10-01-2019 21:27:38 |
|
|
Lubiestaremoto
Tańczący z dwusuwami
Liczba postów: 89
Imię: Greg
Skąd: Ostrów Wlk
Pojazd: Inny
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
Dlaczego motorower to nie jest pojazd silnikowy? Ponieważ według prawa MOŻE ale nie musi korzystać z silnika spalinowego aby się przemieszczać. Może być poruszany siłą mięśni, a silnik mieć gotowy do uruchomienia jednak w danej sytuacji nie odpalony. Dlatego wszędzie tam, gdzie jest zakaz wjazdu pojazdów silnikowych możesz wjechać na oczach policji motorowerem z włączonym silnikiem
Na prawo jazdy ZAWSZE i WSZĘDZIE to zaznaczają - motorower, nawet pokroju aprili RS 50 NIE JEST POJAZDEM SILNIKOWYM! Resztę wygooglować możecie. Natomiast tabliczka znamionowa i OC jest potrzebne, ponieważ motorowery przykładowo mogą poruszać się po drogach publicznych, a nie mogą po ścieżce rowerowej. Wymaga to obowiązkowego OC. Dodatkowo na motorower potrzebujesz stosownych uprawnień, karta rowerowa jest obowiązkowa w szkołach, ale nie motorowerowa(kiedyś) ani prawko jazdy kat AM. Dochodzi tutaj też większa wartość przeciętnego motoroweru, konieczność sprawności hamulców, świateł, regulacji silnika, a to wymaga już (w teorii ) pewnej wiedzy oraz regulacji prawnych, czyli - potrzeba wykonania przeglądu technicznego(obecnie) oraz utrzymywanie większej ilości podzespołów w pewnych normach jak w rowerze.... Zresztą rowerem ciężko dokonać szkód wjeżdżając w samochód, natomiast 50 kg+70 kg(w moim przypadku) kierowcy rozpędzone do 45 km/h(a często i szybciej) po wjechaniu w samochód to w zasadzie konieczność naprawy przynajmniej blacharskiej... Czyli trzeba mieć OC, bo skądś kasa na naprawę musi pójść. Gdyby nie było OC - wszyscy by wjeżdżali celowo w samochody, bo i tak nie ściągną z bezrobotnego kasy a ty musisz się sądzić o kasę na naprawę, której i tak nie otrzymasz
Poza tym elektryczne kible też mają tabliczki, rejestracje itp, a przecież nie są pojazdami spalinowymi....
EDIT: wybacz, pomyliłem nazwę opony pneumatycznej z innym rodzajem ogumienia Mój błąd
Kupie przyczepkę PAV
Kupie ślimak prędkościomierza i kranik z epoki do Ogara 200
www.Greg92.PL
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2019 22:44:14 przez Lubiestaremoto.)
|
|
10-01-2019 22:38:56 |
|
|
Gomulsky
Uczeń
Liczba postów: 129
Imię: Kuba
Skąd: Dąbrowa Tarn.
Pojazd: Inny
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
Elektroniczne kible są homologowane wg procedury europejskiej, a ta wymaga TZ od każdego typu pojazdu (motorowery to typ L1e/L2e).
Romety (jeśli) były homologowane to tylko wg homologacji krajowej, ew. jeszcze na kraje RWPG. Z tego co wiem w niektórych krajach bloku wschodniego motorowery w ogóle nie podlegały rejestracji, więc brak TZ w niczym nie przeszkadzał.
Rowery też poruszają się po drogach publicznych. Też mogą wyrządzić spore szkody w samochodzie, starczy że Ci taki walnie w błotnik i spadnie na szybę, pomijając uszkodzony błotnik i maskę to w przypadku niektórych samochodów szyba czołowa nie kosztuje 50 zł na szrocie, tylko kilka tys. zł i to za zamiennik
Pojazdy wolnobieżne nie podlegają rejestracji, a żeby legalnie poruszać się po drogach publicznych też muszą mieć wykupione OC, to samo mogłoby być z motorowerami.
Jedyny racjonalny powód rejestracji motorowerów to rzeczywiście ich wyższa wartość (chociaż z tym można dyskutować bo dobry rower kosztuje tyle samo co przeciętny "kibel"), wszak w okresie między wojennym rowery kosztowały nie mało i podlegały rejestracji
Ale odbijamy od tematu, Romet zaczął produkować motorowery po 1968 r. czyli po tym jak Polska podpisała i zobowiązała się przestrzegać konwencji wiedeńskiej. Już wtedy pojazdy zostały sklasyfikowane wg. powyższych kategorii (nawet książka prof. Studzińskiego wydana po raz pierwszy w 1973 r. operuje kategoriami np. M1, N1 etc.) , więc teoretycznie pojazd powinien mieć TZ. I tak jak napisałem post wcześniej, ustawodawca w roku 1996/7 pisząc nową ustawę PoRD oparł się na założeniu, że pojazdy poruszające się po drogach publicznych spełniają wymogi prawne narzucone przez Konwencję Wiedeńską, czy później EWG.
|
|
10-01-2019 23:51:25 |
|
|
Lubiestaremoto
Tańczący z dwusuwami
Liczba postów: 89
Imię: Greg
Skąd: Ostrów Wlk
Pojazd: Inny
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
Tak, rower też może narobić szkód, ale weź rozpędź masę tych 100 kg do 45 km/h i przyrżnij w przód auta, a weź rozpędź rower do przeciętnych 20 km/h(nie mówimy tutaj o kolarzówkach i jeździe z górki) i przyrżnij w przód - jak dojedzie do chłodnicy to będzie cud, natomiast poczciwy komarek spokojnie w przeciętnym aucie osobowym dojedzie do chłodnicy, poduchy mogą już zadziałać Weź teraz taką nową aprilią RS 50 z salonu(około 20 000 zł) mającą masę 100 kg+kierowca+pasażer i wjedź w auto Widzisz różnice? To teraz opłać nowe zawieszenie z Włoch lub w przypadku skoszenia główki aluminiowej ramy wypłać wartość pojazdu a porównaj do kosztów naprawy/wymiany roweru przeciętnego Po prostu każdy pojazd poruszający się powyżej tych 25 km/h i mogący złamać przepisy/doprowadzić do uszkodzeń ciała/samochodu MUSI mieć OC. Rower z definicji się nie łapie ale już kombinują nad jakimś oznaczeniem jak w innych krajach, bo rowerzyści z racji anonimowości(brak tablic) i braku OC łamią przepisy aż miło, w dodatku przy osobach bezrobotnych (albo 500+ XDXD) nie ma z czego ani jak ściągnąć za koszty naprawy. Ale tematy szkód już zostawmy
Ewidentnie Ogar 200 powinien mieć tabliczkę w momencie produkcji jak i obecnie. Nie przeskoczymy tego... Ciekawe,że komary starszej daty miały tabliczki, a "nowsze" nie. Chart chyba też miał TZ?
Kupie przyczepkę PAV
Kupie ślimak prędkościomierza i kranik z epoki do Ogara 200
www.Greg92.PL
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2019 00:25:55 przez Lubiestaremoto.)
|
|
11-01-2019 00:24:35 |
|
|
DumDum
Uczeń
Liczba postów: 123
Imię: DD
Skąd: Mogilno
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: "Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
Lubiestaremoto, dzięki za wyjaśnienie Teraz wydaje się być to logiczne.
Co do kosztów rowerów i motorowerów to tak średnio się zgadzam. Coraz więcej jest rowerów za kilka, kilkanaście tysięcy. I nie jest to rzadki widok. W przeciwieństwie do nowych RS50 (chyba 17k katalogowo?). Dochodzi do tego jeszcze fakt, że większość motorowerów jest używana.
Dla przykładu, nigdy nie miałem roweru tańszego od Ogara. Ostatni rower który miałem, sprzedałem drożej niż jakikolwiek motorower, który posiadałem.
25km/h to też nie jest jakaś trudna do osiągnięcia prędkość na przeciętnym rowerze. I również taki pojazd może wywołać spore szkody. Zresztą wystarczy spojrzeć na samochód, który potrącił pieszego. Potrafi być solidnie uszkodzony. Więc tym bardziej rower może takie auto zdeformować.
Reasumując, przydałoby się wprowadzić coś na kształt obowiązkowych ubezpieczeń dla rowerów. Ale jest to awykonalne.
|
|
11-01-2019 01:51:52 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|