Post: #166

Metalizowałem próżniowo w firmie Mazurczak - Kawęczyn
Koszt 50 zł / szt, ale sam je przygotowuje - jak wszystko

Post: #167

Ok dzięki za info
Pozdrawiam

Post: #168

Było tempo w tym wątku, ale ... trochę zarósł i trzeba go przewietrzyć

W końcu udało mi się kupić licznik z właściwego rocznika - od razu go regenerowałem. Na koniec, na stół poszła lampa ...
... dobre chociaż to
Brakuje mi już tylko ślimaka z tego rocznika, ale mam wątpliwości jaki powinien być właściwy; linka na wcisk, czy nakręcana ???

Post: #169

Szkoda że zostawiłeś te pożółkłą tarcze i cyferki, no i nie wyzerowałeś przebiegu

P.S. Ramkę zaginałeś, czy przyklejałeś?

Linka powinna być raczej jeszcze na wcisk. Raczej nie znajdziesz ślimaka z tego roku pod nakręcaną linkę

Post: #170

A czy tarcze nie miały właśnie takiego koloru kremowego?

Post: #171

Kawał dobrej roboty!
Taka żółta tarcza dodaje nawet uroku.

Post: #172

A no właśnie nie do końca jestem przekonany, że oryginalnie były jaśniejsze, nawet jedną połamałem by się o tym przekonać
Po umyciu tarczy, przedmuchaniu środka i przesmarowaniu białym smarem złożyłem wszystko z powrotem. Ramka wklejona na klej do luster.
Stan licznika miałem wyzerować, ale .... zapomniałem może przy okazji - wkrętarka
Co do ślimaka - też tak obstawiam - linka na wcisk, wkład 1,9 mm. Za pioruna nie mogę namierzyć z 1977 roku na linkę nakręcana - chyba jednak jeszcze wtedy takich nie było, no chyba, ze nabiję na jakiejś IV 77

Post: #173

Nie:





Wcześniej były jeszcze inne zdjęcia dokładnie takich (jak ten z pierwszego zdjęcia) nowych liczników, ale chyba wygasły.

I nie, brzydki, pożółkły od słońca plastik wcale nie wygląda ładnie - jak twierdzi większość i uważa że tak było od nowości...

Post: #174

(19-03-2018 00:45:36)Szatek napisał(a):  

Wcześniej były jeszcze inne zdjęcia dokładnie takich (jak ten z pierwszego zdjęcia) nowych liczników, ale chyba wygasły.

I nie, brzydki, pożółkły od słońca plastik wcale nie wygląda ładnie - jak twierdzi większość i uważa że tak było od nowości...

Szatek a masz jakiś sposób żeby pożółkły plastik znów lśnił bielą? Oczywiście nie chodzi o wymiane tarczy tylko oryginał.

Post: #175

Naklejki - ewentualnie wybielanie (woda utleniona w kremie + promienie UV), ale mi akurat się nie udało tego zrobić, no i podobno nie jest to trwałe.

Nowej tarczy nie wytniesz, bo ma ogranicznik wskazówki. Możnaby było ją odlać, ale wątpię że ktoś się by tego podjął. Pozostałaby też kwestia montażu takiej tarczy. Moim zdaniem, po zdjęciu wskazówki ten licznik już staje się bezużyteczny.

Post: #176

No na drukarce 3D da radę, ale nie opłaca się robić tego dla pojedynczych elementów i o mniejszej wartości niż 500 zł - tak czytałem na stronie firmy która oferuje takie usługi.

W przypadku tego licznika, po ponownym zamontowaniu wskazówki, licznik już nie działa - przynajmniej w moim przypadku. Chętnie wyślę taki licznik do osoby której to się uda

Pytasz kto wyda wyda tyle kasy - ja, ale zależy na co i ile konkretnie

Post: #177

Wszystko potwierdzam to co napisał UŻYTKOWNIK USUNIĘTY!

Post: #178

Specjalnie dla kolegi UŻYTKOWNIK USUNIĘTY, napisałem do kilku firm zajmujących się drukiem 3D. Wysłałem zapytanie o cenę gotowej tarczy i sześciu kół zębatych ("cyferek"):

1. Stworzenie modelu - 200-800 zł netto, lub skanowanie 3D - 450 zł netto.

2. Drukowanie - 200-500 zł netto za wszystkie elementy.

Także cena, nawet jak dla mnie, jest abstrakcyjna i raczej pozostanę przy naklejkach.

Post: #179

Ok, a jaka byłaby cena samego drukowania u tego kolegi? Możesz mi wysłać do Niego namiary na PW

Post: #180

(20-03-2018 07:26:53)Szatek napisał(a):  Naklejki - ewentualnie wybielanie (woda utleniona w kremie + promienie UV), ale mi akurat się nie udało tego zrobić, no i podobno nie jest to trwałe.

Nowej tarczy nie wytniesz, bo ma ogranicznik wskazówki. Możnaby było ją odlać, ale wątpię że ktoś się by tego podjął. Pozostałaby też kwestia montażu takiej tarczy. Moim zdaniem, po zdjęciu wskazówki ten licznik już staje się bezużyteczny.

Może i jestem ignorantem, ale taki ogranicznik za flaszkę pewnie byle modelarz by dorobił i wkleił ładnie. Bo to jest tylko wystający pręcik, nie?