Wybór tokarki.
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Wybór tokarki.
Nie kupuje się obrabiarki pod obecne potrzeby "dotaczanie śrub, jakiś wałeczków lub nie dużych elementów ". Ten typ co podałeś to zabaweczka. Druga sprawa, chcesz na stole postawić i toczyć? drgania wykończą ją i Ciebie.
Moc silnika 400W, napięcie 230V - to parametry do obróbki wałków drewnianych o średnicy do 21 mm.
Ogólnie mówiąc - szkoda kasy. Przy okazji 3500 to jej cena w Castoramie, a na allegro 1700, dostawa gratis.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
12-03-2018 00:48:51 |
|
|
plusminus
Technik
Liczba postów: 1,003
Imię: Iwo
Skąd: Lubelskie
Pojazd: Inny
|
RE: Wybór tokarki.
Jeśli coś mogę pomóc, to wybrałem tokarkę stołową, tylko trochę lepszej firmy, z identycznym silnikiem. I o ile do sztywności i precyzji maszyny nie miałem zarzutu, to przy tym silniku nie dało się toczyć nic. Dopiero wymiana silnika na trzyfazowy z falownikiem przyniosła rezultat, ale wtedy okazało się, że sama maszyna wyniosła mnie grubo ponad 5 tys. Trzeba się liczyć z tym, że tokarka trochę kosztuje. Można poszukać pomiędzy tsb, a chińczykami, ale trzeba myśleć nad kilkoma przeróbkami tej maszyny.
"Co to jest takie niebieskie pod siedzeniem????
To coś to jest turbina Mixolu, nie grzeb tam bo Ci łapy urwie."
Moje BP
|
|
18-03-2018 12:18:03 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
18-03-2018 17:59:41 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|