Post: #1

Mam pytanie TYLKO do osób, które to robiły. Czy farba po pomalowaniu ramy sprayem, który został nabity na zamówienie będzie się trzymać? Pytam, bo w mojej okolicy nie ma żadnego lakiernika proszkowego. Chodzi mi o ramę po piaskowaniu. Czy farba będzie się trzymać tak dobrze jak po malowaniu proszkowym?

Post: #2

Żaden sprey nie będzie taki odporny na uderzenia jak lakier proszkowy. Ale jeśli dasz przyzwoity podkład (również w spreyu) to efekt będzie dobry. Pamiętaj tylko, że proces pełnego utwardzania trwa około miesiąca i wymaga temperatury pokojowej.

Post: #3

Nie polecam malować spray-em, pomalowałem jedną część sprajem i leko przejedziesz śrubokrętem i po farbie.

Post: #4

(25-02-2018 22:29:19)Wojtek na Wigry napisał(a):  Mam pytanie TYLKO do osób, które to robiły. Czy farba po pomalowaniu ramy sprayem, który został nabity na zamówienie będzie się trzymać? Pytam, bo w mojej okolicy nie ma żadnego lakiernika proszkowego. Chodzi mi o ramę po piaskowaniu. Czy farba będzie się trzymać tak dobrze jak po malowaniu proszkowym?

Farba będzie się dobrze trzymać jak zrobisz to w ten sposób:
- odtluścić ramę np. benzyną ekstrakcyjną
- najpierw pomalujesz podkładem epoksydowym ( dlatego epoksydowym ponieważ jest wytrzymalszy od akrylowego i wchodzi w reakcję z ewentualną rdzą)
- lakierujesz lakierem bazowym kilka warstw ale cieńkich
- po kilkunastu minutach malujesz lakierem bezbarwnym również kilka cieńkich warstw.
Ja daję czas na wyschnięcie 24 godziny i można powoli składać. Mimo iż lakier po 2 godzinach już wydaje się być suchy, ale jest jeszcze delikatny i podatny na uszkodzenia.Proces utwardzania trwa znacznie dłużej
Generalnie lakier w sprayu nie jest zły, pod warunkiem że coś już malowaleś tym sposobem i masz pewną rękę. Staraj się tylko nie za blisko puszkę trzymać od ramy podczas malowania a będzie dobrze. Wytrzymałość? Ja mam jubilata tak pomalowanego od 3 lat i nic się z tym nie dzieje a wygląda bardzo dobrze. Powodzenia w pracach.

Post: #5

(25-02-2018 22:29:19)Wojtek na Wigry napisał(a):  Mam pytanie TYLKO do osób, które to robiły. Czy farba po pomalowaniu ramy sprayem, który został nabity na zamówienie będzie się trzymać? Pytam, bo w mojej okolicy nie ma żadnego lakiernika proszkowego. Chodzi mi o ramę po piaskowaniu. Czy farba będzie się trzymać tak dobrze jak po malowaniu proszkowym?

Kolego z tego co piszesz rozumiem że w puszce będziesz miał najzwyklejszy lakier samochodowy. Jeśli dobrze zrozumiałem, masz zamiar napić lakier w mieszalni. Kup u nich także podkłady epoksydowy i akrylowy ( będą mieli na 100 % ), jeśli wszystko zrobisz starannie, będziesz miał lakier odpowiednio jakościowo i wytrzymałościowo jak na samochodzie. Pozdrawiam

Post: #6

Mój Romet był malowany szprajem i podkładem w szpraju dwa lata temu i przy normalnej eksploatacji są tylko małe odpryski bo się wywróciłem do rowu .

Post: #7

Jak dobrze wszystko zrobisz, tj. dobrze przygotowana powierzchnia, odtłuszczona, bez rdzy, zrobiona kilkoma papierami o różnej gradacji, potem dobry podkład kilka warstw, czekanie na utwardzanie, matowienie papierem, a na koniec kilka warstw bazy i na koniec najlepiej jeszcze bezbarwny - efekt będzie zadowalający. Ja sam maluję niektóre elementy motocykli sprejami w ten sposób i jest dobrze, ale klucz to dobre spreje, polem firmę MOTIP , DUPLICOLOR. Maluję też graffiti, ale te specjalne do niego spreje raczej się nie nadają na motor.

Post: #8

Sprayem można bardzo ładnie umalować. Najważniejsze to DOBRY spray oraz odstęp czasu od malowania do ew składania. To że farba jest sucha nie klei się itd to nie znaczy że lakier się utwardził. Tak jak kolega tam na górze pisał +/- 24h od malowania i dopiero cokolwiek robić. Nie jestem lakiernikiem więc się nie znam też jakoś na tym ale trzeba uważać żeby farby się nie "pogryzły" bo miałem raz tak że elegancko umalowałem kolorem po czym nałożyłem bezbarwny i weszło to wszystko w reakcje i można było chusteczką zetrzeć wszystko aż do podkładu...

Post: #9

Nie wiem jak z odpornością powłoki lakierniczej w porównaniu z malowaniem proszkowym , bo nigdy nie dałem swoich rowerów do proszkowania , ale nawet jak ci gdzieś trochę lakieru odpryśnie, to sobie to "pryśniesz" sprayem i po problemie
Tak jak masz napisane powyżej , dokładnie trzeba oczyścić i odtłuścić ramę , kolejne warstwy zarówno podkładu jak i bazy musisz nakładać kilkoma , cienkim warstwami. Przed położeniem bazy podkład możesz przelecieć wodnym papierem ściernym o gradacji 2000 lub drobniejszym, dzięki czemu usuniesz ewentualne zacieki i nierówności, potem znów trzeba to odtłuścić. W trakcie malowania puszkę trzymaj w odległości 20 - 30 cm, maluj płynnymi pociągnięciami ze spustem na max. Ja przed malowaniem trzymam puszkę kilka chwil w ciepłej wodzie - ok 25 stopni, co uplastycznia lakier dzięki czemu jest lepiej rozprowadzany.

Post: #10

Wpadłem na pomysł malowania komara sprayem bo na proszek brak kasy. Wchodzę w opcje szukaj, wpisuje ,,malowanie sprayem" i znajduje swój własny temat heh

Post: #11

http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=47742
Masz podobny wątek.

Post: #12

Mam taki patent oraz robię tak:
1. papier ścierny - przygotowanie
2. odtłuszczenie
3. podkład epoksydowy
4. lekko papierek i Podkład szary 2-3 warstwy
5. lekko papierek i kolor bazowy 2-3 warstwy
6. lezbarwny 1-2 warstwy

7. Na koniec kupuję w malarni za 15zł 300ml bezbarwnego oraz 150ml utwardzacza i maluje 1:2 PRL'owskim pistoletem do malowania z PRL'owskim odkurzaczem, który dmucha powietrze do tego pistoletu ze 3 warstwy. Jak się utwardzi, to nawet dobra warstwa ochronna powstaje

Post: #13

Takim oto sposobem nakładasz napewno za gruba warstwę powłoki. Ten szary podkład nazywa się akrylowy, a z powodzeniem można kłaść lakier na epoksydowy !

Post: #14

(20-06-2019 16:20:51)remix301 napisał(a):  http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=47742
Masz podobny wątek.

O dzięki.

Post: #15

(25-02-2018 23:06:22)arge napisał(a):  dlatego epoksydowym ponieważ jest wytrzymalszy od akrylowego i wchodzi w reakcję z ewentualną rdzą

Epoksyd nie wchodzi w reakcję z rdzą, jest tylko dobrym izolatorem