Nowe zdobycze, czyli nieśmiertelny Romet Pegaz i Romet Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Modzik79
Nowy
Liczba postów: 4
Imię: Miłosz
Skąd: Ostrołęka
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Nowe zdobycze, czyli nieśmiertelny Romet Pegaz i Romet Ogar 200
Witam ! Na forum spędziłem już wiele godzin,lecz dopiero nie dawno założyłem konto i postanowiłem sie z wami podzielić tym co mam w garażu.Pamiętam,że od zawsze chciałem mieć Rometa,lecz nigdy jakoś nie mogłem go kupić,więc postanowiłem właśnie teraz zrealizować swoje marzenie i tak się zaczęło ,ale koniec tego "pitu pitu" i przechodzę do tematu.
Jakiś czas temu wpadł w Moje ręce Romet Pegaz(niestety dokładnie nie wiem jaki to model) ponieważ wcześniej Pegaz nie był mi znany,kupiłem go wręcz okazyjnie bo za jedyne 100 zł Gdy przyjechałem na miejsce ukazał mi się Pegaz który był cały w kurzu,oczywiście bez powietrza i silnik stał,0 możliwości go uruchomienia,właściciel mówił,że robią porządki i stał dobre 10 lat+\-.
Zdjęcia od razu po zakupie:
Od razu na 2 dzień zabrałem się za rozłożenie silnika i tak jak myślałem lata stania zrobiły swoje Cylinder było bardzo trudno zdjąć,ponieważ tłok się zablokował i bez młotka gumowego by się nie udało(oczywiście wszystko zrobione starannie,aby niczego nie uszkodzić) w Silniku wiele syfu i zatarte łożyska.
Widać po zdjęcia w jakim był stanie
Mam nadzieję,że będzie chociaż trochę zainteresowania,a w następnych postach dam zdjęcia z remontu z góry przepraszam,że tak mało zdjęć lecz niestety nie było zbytnio kiedy ich robić,a pomyślałem,że nic mnie nie kosztuje założenie tego posta więc czemu nie
Notatka od joozek, 10-12-2016 16:31:16
Na prośbę autora, zmiana tytułu wątku
|
|
|
04-12-2016 22:09:16 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Nowa zdobycz,czyli :Romet Pegaz
Romet 750, niestety wg Romet-a to już nie Pegaz
Silnik 017, jeśli zbiornik paliwa nie przekładany to sadzę, że to rocznik 1975.
Ja swojego jednak nazywam Pegazem
Fajna baza do remontu - niestety, przy obecnych cenach - pociągnie niezłą sumkę
Trzymam kciuki
Nie obraź się ... jak w takich warunkach można co-kol-wiek przy nim robić ???
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-12-2016 22:20:35 przez joozek.)
|
|
04-12-2016 22:17:52 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Modzik79 (12-12-2016)
|
Modzik79
Nowy
Liczba postów: 4
Imię: Miłosz
Skąd: Ostrołęka
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Nowa zdobycz,czyli :Romet Pegaz
Cały silnik rozkręciłem co do śrubki i postanowiłem wyczyścić to i zabrać się za przegląd,aby dokładnie zobaczyć co muszę kupić by go uruchomić.A więc cylinder był w nie nie najgorszy, stanie i spokojnie stwierdziłem,że jeszcze pochodzi.Wał jak nowy,wszystko oprócz łożysk,simeringów i magneta było w dobrym stanie.
Tłok kupiłem całkiem przypadkiem,ponieważ nie było pierścieni to sprzedający w sklepie postanowił mi zejść z ceny
Wszystkie części zakupione czyli można przejść do działania,przyznaje,że był to mój 1 silnik 017 który składałem.
Pomalutku,ale do przodu,wiadomo nie sztuka złożyć,sztuka to żeby dobrze złożyć
Niestety,nie miałem dużo zdjęć z remontu ponieważ musiałem zajmować się składaniem,ponieważ zależało mi na czasie ale zakładam ten post aby być na bieżąco.
Silnik wsadziłem w ramę,wyczyściłem bak bo był zalany jakimś rozpuszczalnikiem,chyba przed zabezpieczeniem go lecz ktoś za pózno wpadł na pomyślał i rdza przejęła środek
A tak wygląda już w całości,po złożeniu,zalaniu paliwa i ustawieniu zapłonu odpalił,okazało się,że elektryka jest jak nowa i światła działają. Pozdrawiam i liczę na komentarze Oczywiście w wolnej chwili będzie tu ogar 200
|
|
04-12-2016 23:51:41 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Nowa zdobycz,czyli :Romet Pegaz
Lakier z palety DYNA [265] 505 A3
tak to wygląda na moim Kadecie
Lakier firmy AUTO COLOR LJ 1A gelb S-5 z palety Citroena
tak to wygląda na mojej Pony
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2016 11:20:15 przez joozek.)
|
|
05-12-2016 11:19:12 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Modzik79 (12-12-2016)
|
Modzik79
Nowy
Liczba postów: 4
Imię: Miłosz
Skąd: Ostrołęka
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Nowa zdobycz,czyli :Romet Pegaz\\Romet Ogar 200 !
"Pegaz" jest cały i zdrowy,jezdzi,odpala,hamuje i na razie lakierowanie odchodzi na bok,ale mam nadzieję,że nie na długo
A aktualnie Tak jak i obiecałem,tak słowa dotrzymuje,Romet Ogar 200 z 89 rocznika,jest to mój 1 romet,kupiony w wakacje za 350 zł,stał około roku,ale właściciel przed oględzinami trochę go ogarnął i odpalił,przy mnie odpalał od 1 kopa,cały był malowany,ogólnie nie najgorzej,ale wiadomo,że profesjonalny zakład to nie był
Był to najlepszy wybór z tych które oglądałem,1 którym normalnie mogłem się przejechać i ogólnie,niestety sprzęgło słabo chodziło i 2 bieg nie wychodził,lecz w okolicy nic lepszego nie było za takie pieniądze a bardzo mi zależało by mieć takie cacko w garażu
A tak wyglądał po zakupie ciekawostka:
Zjeździłem łącznie około 300km,a kupiłem go 30 km od mojej miejscowości,a 5 domów od miejsca gdzie w tamtym czasie pracowałem.
Sprzęgło rozbierałem żeby zobaczyć co się stało,zamiast zabezpieczeń na koszu były jakieś podkładki 2x grubsze niż oryginał,zakupiłem od razu nowe i olej bo po takim czasie nie wiadomo co było w środku,niestety to nie pomogło
Długo się niestety nie nacieszyłem nim
Pomyślicie co sie stało zapewne,a więc tak,po około dniu jazdy oczywiście nie za ciekawej,padło sprzęgło i biegi(automat).Ogar stał może tak około tygodnia i postanowiłem,że wyjmę silnik z ramy,na drugi dzień rozebrałem i zacząłem czyścić.
Tak wyglądał już u mnie,silnik Oczywiście przechodził remont,ale o tym oczywiście w następnym poście,pozdrawiam
|
|
06-12-2016 23:08:18 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|