Post: #1

Cześć ponieważ w internecie jest bardzo mało filmów o Monsterze postanowiłem nagrać swój (https://www.youtube.com/watch?v=kmodAxXC26A). Motorek bardzo fajnie się prowadzi (jest moim pierwszym, a pojechałem za pierwszym razem) mimo tego że jest niższy niż inne jest wygodny, a ja mając 180cm wyglądam na nim normalnie.
jeżeli macie jakieś pytania to piszcie.

Post: #2

(12-07-2016 10:00:18)JURI1200 napisał(a):  Cześć ponieważ w internecie jest bardzo mało filmów o Monsterze postanowiłem nagrać swój (https://www.youtube.com/watch?v=kmodAxXC26A). Motorek bardzo fajnie się prowadzi (jest moim pierwszym, a pojechałem za pierwszym razem) mimo tego że jest niższy niż inne jest wygodny, a ja mając 180cm wyglądam na nim normalnie.
jeżeli macie jakieś pytania to piszcie.

Hej, dzięki za film, też kupiłem Monstera dla mojego syna.
Pytania:
1. Udało Ci się może znaleźć jakieś instrukcje serwisowe?
2. Nie denerwuje Cię logika działania zabezpieczenia przed ruszeniem z rozłożoną nóżką? W większych motocyklach działa to inaczej: odpalić z rozłożoną nóżką jak najbardziej możesz, o ile moto jest na luzie. I dopiero w momencie wbicia biegu, jeśli nóżka wciąż "sterczy", to moto zgaśnie. A w Monsterze niestety działa to tak, że bez jej złożenia w ogóle nie odpalisz silnika. Wg mnie to porażka, stąd też wcześniejsze pytanie o instrukcje, bo zastanawiam się, jak się do tego dobrać i przerobić
3. Jak w ogóle wrażenia z użytkowania?

Post: #3

(16-10-2016 16:28:36)wocash napisał(a):  

(12-07-2016 10:00:18)JURI1200 napisał(a):  Cześć ponieważ w internecie jest bardzo mało filmów o Monsterze postanowiłem nagrać swój (https://www.youtube.com/watch?v=kmodAxXC26A). Motorek bardzo fajnie się prowadzi (jest moim pierwszym, a pojechałem za pierwszym razem) mimo tego że jest niższy niż inne jest wygodny, a ja mając 180cm wyglądam na nim normalnie.
jeżeli macie jakieś pytania to piszcie.

Hej, dzięki za film, też kupiłem Monstera dla mojego syna.
Pytania:
1. Udało Ci się może znaleźć jakieś instrukcje serwisowe?
2. Nie denerwuje Cię logika działania zabezpieczenia przed ruszeniem z rozłożoną nóżką? W większych motocyklach działa to inaczej: odpalić z rozłożoną nóżką jak najbardziej możesz, o ile moto jest na luzie. I dopiero w momencie wbicia biegu, jeśli nóżka wciąż "sterczy", to moto zgaśnie. A w Monsterze niestety działa to tak, że bez jej złożenia w ogóle nie odpalisz silnika. Wg mnie to porażka, stąd też wcześniejsze pytanie o instrukcje, bo zastanawiam się, jak się do tego dobrać i przerobić
3. Jak w ogóle wrażenia z użytkowania?

Cześć instrukcję mam taką czerwoną i to wszystko co dostałem.
2.Denerwuje mnie to bardzo kiedy chcę rozgrzać moto żeby pojechać to muszę na nim chwilę posiedzieć i dopiero jechać, co do przeróbki to można by było wypiąć kabelek który za to odpowiada i włożyć do niego taki drucik który bo to łączył ale wtedy trzeba pamiętać o nóżce.
3.Jak na razie mam zrobione 300km i tylko tyle bo nadal moto nie
zarejestrowane a ja bez prawa jazdy. Pozdrawiam Juri (jak nie napisałem dokładnie to pisz)

Post: #4

Nie wiem czemu tak mało na temat Monstera się na forum mówi, rozumiem że to nie Nasze stare Klasyki M-1, M-2 czy M-3 ale tak po prawdzie to nowa Motoryna która moim zdaniem jest super nawet jeśli to chińczyk to i tak bije konkurencję na głowę, szkoda tylko że nie ma 125. Nosiłem się z zamiarem kupna Hondy MSX ale jak zobaczyłem Rometa Monstera to momentalnie nowy Romet wybił mi z głowy Hondzię i na bank nabędę Monstera, zastanawiam się tylko który silnik z dostępnych na rynku 125 kupić bo od razu chcę zamontować większy silniczek do tego bzyczka Pozdrawiam i piszcie Panowie jak Wam się sprawują Monsterki.

Post: #5

Na razie wszystko super też chcę za rok wstawić 125 ale na razie zrobiłem 500 i muszę olej zmienić ( polecam Motula 10w40 5100) już kupiony tylko nie chce mi się zdejmować całego baku żeby odkręcić plastik przez który trudniej jest dojść do bagnetu (da się ale wolę zdjąć). Pzdr

Post: #6

Hey. Kupiłem tego Rometa, jest fajny, ale... pisze po przejechaniu 540km, czyli niedotarty. Silnik jest słaby, przeraźliwie słaby, ale zobaczymy po następnych 500 km. Jesli bedzie jak jest teraz to na dojazd do pracy ulicami którymi samochody jadą 80/godz nie nadaje sie, na tej drodze dopuszczalna to 60... nikt tak nie jedzie. Na miasto, korki, itp to super motorek. Oglądałem troche na you tube recenzji niemieckich, kolega mi tłumaczył i generalnie mówią to samo, słaby silnik. co do 125 silnika w tym motorze to moim zdaniem nie, sam jesli sytuacja sie nie zmieni na lepszą, zmienię cylinder na 80. Dlaczego nie 125? bo jednak to motorower, hamulce ma dobre, to trzeba przyznać, ale to lekka maszyna, troche wiatru i czuć, ze nie mozna byc zbyt pewnym siebie. Generalnie powinien 70 jechać, ale rozpędzanie w tej chwili trwa bardzo długo, zanim rozpędzi sie do 50 to wszystkie pojazdy na drodze są juz przedemną.... Fabrycznej blokady nie ma. zobaczymy za następne 500 km, w tej chwili pod nawet niezbyt strome górki zwalnia :-(, pewno gdy bedzie go mozna trzymać na wyższych obrotach to bedzie lepiej, ale na razie jest jak jest. rozpędziłem go raz do 60 i na tak małych kołach to jest troche ekstremalnie bo niektóre ulice sa jakie sa, koleiny, dziury itp...
Podsumowując to jestem zadowolony, ale szkoda, ze nie ma mocniejszego silnika.

Post: #7

Ja jakbym miał takiego Monstera, a bardzo chętnie bym takiego przygarnął jakby nie był taki drogi, tobym tam postarał się władować 140ccm. Niby mały motorek, ale bardzo ciężki, i z tego co wiem to ma dwie tarcze, więc poradzi sobie z mocnym silnikiem.
Jak będę miał $$$ to do Ogara 202 wsadzę 140, chociaż waży tylko 80kg i ma bębny.
Nie chodzi o to żeby cisnąć stówą cały czas, ale sprawne przyspieszanie to znaczna korzyść i dla przyjemności i dla bezpieczeństwa. Na 50cc przyspieszenie 30-40 na 4 trwa wieczność w moim motorku, więc w Monsterze, który waży 3/2 raza tyle to musi być masakra.
Na twoim miejscu nie szczypałbym się, tylko wkładał silnik o dużej pojemności "plug n play".

Post: #8

Waga nowych chińskich motorowerów to duża wada, przykład:

-zipp pro 50 (czyli ten ścigacz 50 hahah) waży uwaga 150kg O.o (więcej niż mz 250 - ok 130kg) a wygląda jak conajmniej jakieś 500cc...
v max ma około 60km/h bez blokad, na oryginalnych zębatkach. Boję się wiedzieć jak to przyśpiesza, coś mi się zdaje że dobry składakowiec to objedzie

-mój romet ulep. Silnik 50cc taki sam jak w zippie. W dodatku ma zębatki na moc (tylna z ogara 200 czyli aż 55 zębów, przednia jak najmniejsza czyli 13z)
+ bardzo mała waga
i co? v max 63,8km/h czyli lepiej niż zipp jeszcze nie sprawdzałem jak było by na przełożeniu na szybkość, czyli większa zdawcza mniejsza odbiorcza... 80km/h wydaje się być realne. Kto widział filmiki z ulepem wie jak to rwie na koło.

Ja bym bez wahania wstawiał tam wszędzie w miejsce pięćdziesiątek te 125, czy 140cc. Toż jazda na seryjnej chińskiej 50 to katorga, to w ogóle nie jedzie (jeździłem rometem zk 50 na jazdach także wiem jak to idzie) W mieście to jest chyba gorsze niż rower, tamuje ruch i w ogóle, nie chodzi mi o prędkość maksymalną ale głównie o moc, przyśpieszanie.

Post: #9

(15-08-2017 18:50:02)oligiusz napisał(a):  Hey. Kupiłem tego Rometa, jest fajny, ale... pisze po przejechaniu 540km, czyli niedotarty. Silnik jest słaby, przeraźliwie słaby, ale zobaczymy po następnych 500 km. Jesli bedzie jak jest teraz to na dojazd do pracy ulicami którymi samochody jadą 80/godz nie nadaje sie, na tej drodze dopuszczalna to 60... nikt tak nie jedzie. Na miasto, korki, itp to super motorek. Oglądałem troche na you tube recenzji niemieckich, kolega mi tłumaczył i generalnie mówią to samo, słaby silnik. co do 125 silnika w tym motorze to moim zdaniem nie, sam jesli sytuacja sie nie zmieni na lepszą, zmienię cylinder na 80. Dlaczego nie 125? bo jednak to motorower, hamulce ma dobre, to trzeba przyznać, ale to lekka maszyna, troche wiatru i czuć, ze nie mozna byc zbyt pewnym siebie. Generalnie powinien 70 jechać, ale rozpędzanie w tej chwili trwa bardzo długo, zanim rozpędzi sie do 50 to wszystkie pojazdy na drodze są juz przedemną.... Fabrycznej blokady nie ma. zobaczymy za następne 500 km, w tej chwili pod nawet niezbyt strome górki zwalnia :-(, pewno gdy bedzie go mozna trzymać na wyższych obrotach to bedzie lepiej, ale na razie jest jak jest. rozpędziłem go raz do 60 i na tak małych kołach to jest troche ekstremalnie bo niektóre ulice sa jakie sa, koleiny, dziury itp...
Podsumowując to jestem zadowolony, ale szkoda, ze nie ma mocniejszego silnika.

To ja nie wiem dla mnie motorek super bo i zerwać się umie i rozpędzi się porządnie co prawda dopiero dotarłem ale i tak jest dobrze bardzo dziwne jest to o czym mówisz. Z resztą się całkowicie zgadzam

Post: #10

Mam w tej chwili równe 640. Mozna powiedzieć, ze co 100 km jest troche lepiej, w tej chwili trzymam go tak na 4-5 tys. i od 5 tys porusza sie żwawo, ale pod górki zwalnia, mam takie 2 do pracy jeszcze które sa ponad jego siły. Przeszukalem duza ilośc stron w necie i zmienię cylinder na 80 - to mi starczy. Nie zależy mi na szybkości, ale chce zeby przyspieszał, moze nie kosmicznie tylko lepiej niz teraz i zeby nie zwalniał pod górki. Nie wiem co dziwnego w tym co pisze jesli nawet motocykle 125 maja problem gdy wieje wiatr z przeciwka lub jest większa górka, tego sie nie oszuka - moc jest mała. Gdyby nie miał drogi do pracy po której auta jadą 80 to pewnie bym ten cylinder zostawił, zmoże zmienił? nie ważne... Większego cylindra nie bede wsadzał, mam motocykl oprócz tego rometa i potrafię określić co potrzebuje.
Uważam, ze ten Romet jest kapitalny, fajnie wyważony, prowadzi sie łatwo, teraz mam remonty dróg w drodze do pracy i jeżdzę w takim samym czasie jak samochodem :-), łatwo sie manewruje, to jest trudne na ciężkim motocyklu przy małej prędkości, świetna rzecz na dojazdy do pracy... no i ludzie sie oglądają... nawet raz motocyklista mi titnął ;-)

Notatka od , 16-09-2017 20:28:37 + 1 pkt za przekleństwo. Na forum nie używamy słów uważanych powszechnie za wulgarne

Post: #11

no mam 953 km, czyli (prawie) dotarty... przez przypadek na autostradę wjechałem nawet raz :-(.... po pełnym dotarciu wezme gps,a i wjadę specjalnie zeby zmierzyć prędkość, rzeczywiscie zastanawiam sie teraz czy zmienić ten cylinder, różnica jest kolosalna, rozpędzić da sie do 60, pod górki zwalnia, ale trzyma prędkość na 45 jesli był dobrze rozkulany, pod górkę pod którą mi gasł teraz nawet rozpędza sie, ale tylko do 45... napisać, ze jestem zaskoczony to mało, jestem bardzo zaskoczony pozytywnie, cylinder pewnie zmienię, na ten 72. powód - przyspieszenie jest słabe dalej.... da sie do 65 rozpędzić. na miasto, do bankomatu, po lesie nad jezioro jest idealny, na korki super sprawa, mijałem juz 3km korka! na motocyklu niemozliwe, no na ciężkim motocyklu niemozliwe.... super sprawa! wszystkim ktorzy chcą zaraz silnik zmieniać polecam jednak sprawdzić jak jedzie taki oryginalny 50.
proszę wziasc pod uwagę, ze przy wypadku naprawdę jesteśmy w głębokiej d... takie mamy przepisy, pojazd jest niehomologowany i praktycznie nieubezpieczony...

Post: #12

Motorower dotarty, sezon skończony. Jestem chyba prawdziwym metalem bo gps pokazał vmax = 66,6 km/h. Z górki 70... napisze tak, motorower ma dobre osiągi poza przyspieszeniem które jest słabe. Pewno zmienię ten cylinder na 72,prędkość jest ok. To jest motorower, nie nadaje sie zeby turystykę na nim uprawiać... niestety przyspieszenie to porażka... Oryginalna motorynka miała lepsze. Co ciekawe, klank silnika jest fajny jak na 50 :-); niektórzy myślą, ze to naked 125. Dopiero jak podejdą to widza, ze cos jest dziwny ten motocykl. Uważam, ze zakup był udany i polecam.

Post: #13

Witam,

Sorka za wskrzeszanie tematu- ale ciekaw jestem jak po roku/2 sprawują się wasze kucyki?

Zastanawiam się nad kupnem takowego do jazdy w koło komina. Będę wdzięczny za feedbacl!

Pozdrawiam
Freeb

Post: #14

Ja szukałem małego lekkiego moto do kampera. Zdecydowałem się na inny motocykl Rometa , tzn Mini Pony 125. 8Km ,80kg wagi, CBS oraz tarcze przód i tył. Jest na wtrysku. Warto wziąć pod uwagę jak ktoś ma trochę dystansu do świata. Ten wspomniany czujnik stopki jest i u mnie. Fakt nietypowo rozwiązany, do tego wykonany z gównolitu , więc chyba lepiej pozbyć się tego prewencyjne. Z jakiegoś powodu są 3 przewody. Ciekawostką jest, że to klon Hondy Monkey, wykonany przez firmę Skyteam. Jest do tego doslownie ogrom czesci tuningowych za granicą.

Post: #15

Możesz powiedzieć więcej na temat Mini Pony 125? zastanawiam się nad kupnem, a cena nie jest jakaś kosmiczna.