Post: #16

(28-02-2012 17:21:48)Laska:) napisał(a):  No powiem tak wyszło na to że jest zaje... bo mam świadka

Więc git bo świadek jest

A o tym katowaniu to co??
Motorynka odemnie nie raz potrafiła za przeproszeniem w pizde dostać i nawet nic nie skrzypło a tu raptem się rozpędziłem i się sypie wszystko...

No wiesz jak raz dam sie rozpedziłeś to nic ale może tamten wczesniejwszy włąsciciel nieźle jej dawał po du**pie to teraz sa skutki takiej jazdy , coś za coś

Post: #17

Sam bym sobie naprawił ale wale tę jawkę

Na motorynie nawet moje Kochane plomby mam ;*

Post: #18

(28-02-2012 17:36:59)Laska:) napisał(a):  Sam bym sobie naprawił ale wale tę jawkę

Na motorynie nawet moje Kochane plomby mam ;*

Ale sam kiedyś mówileś że ci motor jest potrzebny 3 lub4 biegowy i 2 osobowy

Post: #19

no powiem ci tak raczej z odmiany nic już nie bedzie bo zrobiliście teraz to dobrowolnie i jak on sie nie zgodzi to już raczej nic nie poradzisz ale z tego co wiem ze jest takie coś ze jest dni na zwrot towaru ale nie wiem czy coś to da nie znam sie zabardzo na tym bo nigdy tak nie robiłem

Post: #20

No ale on mnie załadował w bambuko

Zapewniając jej stan techniczy tak jak generalke a to gówno prawda


I mam na to świadka

Na 70% dzis albo jutro już u mnie drynka będzie

Post: #21

(28-02-2012 18:06:30)Laska:) napisał(a):  No ale on mnie załadował w bambuko

Zapewniając jej stan techniczy tak jak generalke a to gówno prawda


I mam na to świadka

Na 70% dzis albo jutro już u mnie drynka będzie

A co już z tamtym typem gadłeś...? odmieni sie ...?

Post: #22

znowu wojna.... ech.

Post: #23

Obstawiam że mama zadziałała

Post: #24

powiem wam że jak ktoś kupi samochód to ma dwa tygodnie na zwrot ( w przypadku gdy został oszukany odnośnie stanu technicznego pojazdu i właściciel powinien przyjąć , ale zazwyczaj nie przyjmuje więc załatw z niebieskimi i koniec zabawy albo jak masz jakiegos policjanta w rodzinie wujka albo kogoś to idź tam do niego i powinien się odmienić.

Post: #25

(28-02-2012 18:23:04)minio1998 napisał(a):  powiem wam że jak ktoś kupi samochód to ma dwa tygodnie na zwrot ( w przypadku gdy został oszukany odnośnie stanu technicznego pojazdu i właściciel powinien przyjąć , ale zazwyczaj nie przyjmuje więc załatw z niebieskimi i koniec zabawy albo jak masz jakiegos policjanta w rodzinie wujka albo kogoś to idź tam do niego i powinien się odmienić.

Kolego troche dobrze a trochę żle mówisz


Jak kupujesz od komisu ( nie przez komis) to jak auto ma ukryte wady to możesz sie sadzić jak masz kase na to ;/




P.S Najlepiej to polubownie załatwić

Post: #26

(28-02-2012 16:04:38)Laska:) napisał(a):  Tak cwaniaku??

To tak daje ci "niby jeżdzący motocykl zapewniam cię że jest po generalce i się nie psuję jeździsz nim 2-3 godzinki i się zaczyna sypać...

A ja cię dalej zapewniam że jest po generalce i to tak musi być...

A znasz takie powiedzenie widziały gały co brały ?
Jawka ogółem słynie z awaryjności
Jak teraz uda ci się z powrotem odzyskać motorynkę to trafiłeś na jakiegoś mega dobrego gościa niech to będzie nauczką dla cb na przyszłość

(28-02-2012 16:59:50)Jacuś16 napisał(a):  Powiem wam tak czy nawet umowe byście miał z tym gościem od jawy ze sie zamieniacie ale pewnie byś nie napisał tego ze zamiana tylko ty sprzedajesz jemu a on tb i w umowach (komisach) sa punkty ze wiesz co kupujesz i jesteś pełen świadomy co kupujesz i w jakim stanie i za jaka cene!!
Chyba ze z kolesiem sie wymieniłeś na próbe jeśli nie to miej żal tylko i wyłacznie do siebie! Możesz sie jeszcze sadzić ale moto nie jest wart tej zabawy bo sąd cie wiecej wyniesie więc...


Załatf to polubownie , powiec ze sie w domu mama krzyczy na cb ześ gówno dostał i chcerz sie spowrotem odmienić ale jak on nie bd chiał to nic nie zrobisz!

Weś sie chłopie w garść i zrób ta Jawe i jedzij , Jeśli ta tylko ta 3 jest zepsuta jak mówiłeś to weś poproś jakiegoś mechanika i ci pomoże i zrobicie ja!

No ale też miej do siebie troszkę żalu bo sam pisałeś jak ją katowałeś 85km/h wiec nie oczekuj od Jawa-y ze będzie chodziła wiecznie... bez jakiegoś nakładu czy ustawień a po drugie to nie jest już niestety nowe wiec ma sie prawo psuć





P.S to jest tylko i wyłacznie moje zdanie na ten temat i sorry za błedy

To wreszcie jak ma zrobić ?

Post: #27

(28-02-2012 16:59:50)Jacuś16 napisał(a):  Powiem wam tak czy nawet umowe byście miał z tym gościem od jawy ze sie zamieniacie ale pewnie byś nie napisał tego ze zamiana tylko ty sprzedajesz jemu a on tb i w umowach (komisach) sa punkty ze wiesz co kupujesz i jesteś pełen świadomy co kupujesz i w jakim stanie i za jaka cene!!
Chyba ze z kolesiem sie wymieniłeś na próbe jeśli nie to miej żal tylko i wyłacznie do siebie! Możesz sie jeszcze sadzić ale moto nie jest wart tej zabawy bo sąd cie wiecej wyniesie więc...


Załatf to polubownie , powiec ze sie w domu mama krzyczy na cb ześ gówno dostał i chcerz sie spowrotem odmienić ale jak on nie bd chiał to nic nie zrobisz!

Weś sie chłopie w garść i zrób ta Jawe i jedzij , Jeśli ta tylko ta 3 jest zepsuta jak mówiłeś to weś poproś jakiegoś mechanika i ci pomoże i zrobicie ja!

No ale też miej do siebie troszkę żalu bo sam pisałeś jak ją katowałeś 85km/h wiec nie oczekuj od Jawa-y ze będzie chodziła wiecznie... bez jakiegoś nakładu czy ustawień a po drugie to nie jest już niestety nowe wiec ma sie prawo psuć





P.S to jest tylko i wyłacznie moje zdanie na ten temat i sorry za błedy

To wreszcie jak ma zrobić ?

[/quote]



No weś kolego róż ta makówka

No chodzi mi oto żeby sie nie sadził się ani na psy szedł tylko polubownie załatwił albo zrobił ja i jedził

Post: #28

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś sam róż makówką i wyciągnij z tego wnioski

Post: #29

(28-02-2012 19:12:35)Stachu.G napisał(a):  Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś sam róż makówką i wyciągnij z tego wnioski

Przeczytałem już 10 razy !!Dobra , spokój bo nic do tego tematu nie wnosimy (ty z pewnością nic ) wiec spokój

Post: #30

Nie gadałem jeszcze z gościem...

Ale moja mama zna paru niebieskich

Więc jak nie tak to tak