Post: #1

Budżet tak koło 200, może 250.
Ma złożyć trochę mebli w najbliższym czasie, potem sporadycznie.

Pomóżcie

Post: #2

Makita, polecam. Naciskasz i sama jedzie. Moja była używana - jakiś starszy model, a dalej bez szwanku. Choć te z bazarów (wykupują od niemieckich firm budowlanych, raczej bym odradzał). Lepiej po olxach coś poszukać, powinieneś się zmieścić w 300zł, nowe niestety taniej niż 500zł ciężko będzie. Jak zdecydujesz się na jakiegoś chinola, to żeby miał przynajmniej 2 akusy bo jak wbudowany siądzie to lipa.

Post: #3

Ja mam Parkseida z Lidla i od roku skręcam meble z kumplem i działa zajefajnie! Dałem za nią 160 zeta.

Post: #4

Jak koledzy wyżej. Lepiej w tej kwocie używaną, i markowa, byle by sprawdzić, czy nie zajechana. Chińskie nie wiem jak teraz, ale dawniej nie miały żadnej elektroniki od ładowania, że jak się zostawiło akumulator, na przykład na noc, to można było się pożegnać z tym, że będzie dalej trzymał dobrze.

Post: #5

Polecam Makite ,kupiona w dobrym stanie , cała budowa zrobiona i po paru latach musiałem tylko dokupić baterię , te prasowane z ryżu ala wkrętarki odradzam

Post: #6

(31-08-2016 03:48:12)leniuchy napisał(a):  Ja mam Parkseida z Lidla i od roku skręcam meble z kumplem i działa zajefajnie! Dałem za nią 160 zeta.

Szwagier na budowie tego używa. Trochę poskręcała już i daje radę. Sąsiad też ma do jakiś małych majsterkowych robót, też daje radę.

Makity w życiu za 2-2,5 stówy nie kupisz...

Chociaż dla Ciebie najlepsza to chyba taka by była: http://www.dvdmax.pl/fisher-price-krecio...,art288177 .

Post: #7

Z lidlowymi jest problem taki że trafiają się raz na jakiś czas i nie wiadomo kiedy, a remont kuchni i nowa komoda jest już zaraz, za chwilę.

Jak mówiłem, jest trochę roboty z meblami w najbliższym czasie, potem sporadycznie. Na dwukrotne przekroczenie budżetu może i mam środki, ale też perspektywę sporych wydatków w przyszłości.

Raczej liczę na propozycje chińczyków z możliwie długą gwarancją

@Jurek
Z takiej właśnie wyrosłem, szukam kolejnej.

Post: #8

Może wesprzeć polską firmę? Celmy mają niezłe opinie, i cena też ujdzie. http://www.ceneo.pl/349876#mh=V9c1bAWV75...erhs9_Ggs0

---

I na marginesie, jest to prawdopodobnie kopia Makity.

Post: #9

Ja miałem Kinzo działała 5 lat, wszystko super, budowę domu 200m2 ogarnęła ale jak skończyły się akumulatory nie ma szans dokupić.

Kupuj chinola tak, że najpierw sprawdź jakiego markowego chinola masz jakichś serwis w okolicy. Zadzwoń zapytaj czy akumulatory są u nich dostępne i kupuj. Nie bierz mniej jak 18 v bo za słabe są i padają. A w takiej 18v żywotność aku jedyne ograniczenie dla hińczyka. Ja teraz kupiłem einhela bo na Elizówce serwis ich jest.

P.s. W robocie wiecznie mi serwis marudził na wkrętarki. To samo padały aku. W końcu zamiast akumulatorowych kupiłem im kablowe. Problem zniknął. Przemyśl to... mają po 5-6 m kabla kosztują chińskie po 120-160 zł i są nie do zaj****nia.

Post: #10

No i kupiłem firmy Trybson, sieciówkę, w domu mam gniazdka i przedłużacz.

Ponoć przekładnia nieplastikowa, szczotki wymienne, zobaczymy

Post: #11

Dej jakieś foto albo link

Post: #12

http://allegro.pl/tryton-tcu300-wiertark...53758.html

Post: #13

sieciówka świetna sprawa do majsterkowania w domu i warsztacie

Z akumulatorowych zaś to mam Dedre. Makita to to nie jest, ale dla mnie wystarczy jak najbardziej

Post: #14

Trochę tego juz zajechalismy przy pracy. Einhell daje rade zawsze. Mc allistery psują się z deczka. Szczególnie lewe obroty i przełaczniki. Szybko też padają akumulatory.
Ogólnie polecam Einhell. Ciezsza, ale wygodna. Parkside z lidla tez jest. Z tym ze mało używany żeby wydać mu opinię
Makita 6 letnia działa do dziś jak nowa. Oczywiście bez żadnego picowania. Upadla chyba ze sto razy. Akumulatory wymieniane juz,ale sam sprzęt jest nadal sprawny w stu procentach

Post: #15

Właśnie wkrętarki zawsze kojarzyły mi się z tym że aku padają od nieużywania

Toteż posłuchałem Piotra i kupiłem sieciówkę.

Co do akumulatorów, to jeśli sprzęt dobry a nowych nie idzie dokupić, to są firmy wymieniające ogniwa.