Ocena wątku:
- 1 głosów - 2 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
'77 Romet Wagant Sport, czyli na co komu przerzutki by wnusiu94
|
Autor |
Wiadomość |
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
'77 Romet Wagant Sport, czyli na co komu przerzutki by wnusiu94
No dobra, ale po kolei...
... historia tego wehikułu rozpoczyna się około pół roku temu kiedy na niedzielnym targowisku, w stercie ram od górali i innego podobnego badziewia wypatrzyłem ją - ramę od Waganta Sport, rocznik 1977.
Cena zakupu wręcz zwala z nóg, ponieważ było to całe... 10zł. Rama trafiła do magazynu. Przez pół roku zdążyłem rozebrać kilka rowerów na części - m.in. ZZR Goplanę ze zmasakrowaną rurą podsiodłową, czy Oriona z osprzętem 2x starszym od niego samego. Części z ich rozbiórki również zasiliły mój magazyn. Jakieś 2 tygodnie temu zachciało mi się jakiegoś "dużego" roweru, w związku z tym stanąłem przed dylematem - zbudować coś samemu, czy może kupić gotowca? Gotowce nigdy nie były w moim stylu i WTEM - telefon ze złomu. Wróciłem m.in. z ramą od Jagny i 2 kompletami kół 28", co zachęciło mnie do budowy dwóch szczurów - damki oraz męskiego. Z racji braku innego budulca (a bardziej chęci zrobienia czegoś nieszablonowego) na warsztat wjechały zwłoki Waganta. Przerzutki, czy torpedo? Wybór dla mnie był oczywisty.
Jak widać Wagant został ucharakteryzowany al'a ZZR Popularny - koła 28, widelec, kierownica oraz błotniki ze wspomnianej wcześniej ZZR Goplany i kilka innych epokowych smaczków. Po taniości udało mi się dorwać nowe opony.
Rower jak widać nie jest jeszcze skończony, ale ogólna bryła jest już widoczna. Światła ożyły z pierwszym obrotem koła, co bez wątpienia świadczy o tchnięciu nowego życia w stertę wcześniej bezużytecznego złomu - ot, takie urzeczywistnienie rowerowej "duszy".
Lepsze zdjęcia oczywiście będą. Jak tylko go skończę udam się w jakąś fajną miejscówkę.
Jeszcze odnośnie Jagny ze złomu - zdjęć niestety jej nie zrobiłem, ale niespecjalnie jest się czym chwalić. No, może wkrótce się poprawię.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
24-03-2016 01:11:29 |
|
1 osoba postawiła piwo wnusiu94 za ten post:1 osoba postawiła piwo wnusiu94 za ten post.
KIEROWCA (10-08-2017)
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: '77 Romet Wagant Sport, czyli na co komu przerzutki by wnusiu94
Z okazji Wielkiego Piątku postanowiłem zajrzeć do Waganta.
Rower został ukończony, ochrzczony został imieniem "Wagant Senior".
Na zakład wjechało skórzane siodło Mesko w połączeniu z rometowską narzędziówką i obowiązkowym kompletem kluczy. Wykopałem również pedały "okrąglaki" w świetnym stanie.
Z kol. Zweitakterem śmiem się nie zgodzić - rower idzie jak burza, głównie za sprawą zastosowania przełożenia 46/16, nowego łańcucha, opon i porządnego serwisu dosłownie wszystkiego. Doskonała maszyna, chyba najlepszy "składak" jakiego stworzyłem. Po świętach ruszam z Jagną utrzymaną w podobnym klimacie. Akurat będzie na czym latać z dziewczyną.
A - sesja zdjęciowa Seniora jutro lub pojutrze.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
26-03-2016 01:32:54 |
|
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: '77 Romet Wagant Sport, czyli na co komu przerzutki by wnusiu94
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
26-03-2016 19:12:56 |
|
1 osoba postawiła piwo wnusiu94 za ten post:1 osoba postawiła piwo wnusiu94 za ten post.
Walet (03-26-2016)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|