Suzuki - od Damiana ;P
|
Autor |
Wiadomość |
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Heh, Suzuki nie jeździłem od soboty z różnych przyczyn  Min. skończyło się paliwko, a nie chciało mi się zbytnio jakoś jeździć z kanistrem  Poza tym ostatnio wziąłem się za picowanie swoich autek (takie tam, mycie, odkurzanie, pucowanie kokpitu i te pierdoły) , więc i czasu na moto było mało  Natomiast w tym czasie ogarnąłem sobie mikrofon do motovlogów, co prawda nie jest to mikrofon docelowy, jaki chcę mieć. Mikrofon który chciałem, niestety jest trochę...drogi, ale nagrywa kozacko  Ale spokojnie, niedługo może go kupię, zobaczę jak będzie z jakością dźwięku z tym który mam teraz, dokładnie jest to Zalman - w warunkach domowych świetnie wyłapuje głos, jak będzie w kasku, gdy dodamy do tego szum i 1000 innych hałasów, zobaczymy jak to będzie słychać. Planuję kupić Sony STM10 - który nagrywa znacznie lepiej w każdych warunkach, ale na to przyjdzie jeszcze czas  No chyba, że ta jakość dźwięku będzie naprawdę słaba z aktualnego mikro, wtedy zakup lepszego mikro przyśpieszę  Tak więc, cały najniezbędniejszy sprzęt do Motovlogowania już mam  Być może w ten weekend wrzucę parę fotek z trasy, oraz trochę posiedzę nad montażem testowego Motovloga


|
|
26-02-2015 21:50:50 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Tak więc dzisiaj trochę trasy przejechałem, już teraz z kamerą przy kasku  Jakieś ujęcia mam, łącznie coś koło 5 GB, żeby z tego skleić jakiś fajny zwiastun nowego kanału na YT. Wczoraj w zasadzie planowałem nagrać już pierwszy odcinek, bo sprzęt do nagrywania video i głosu jest, ale pojawił się problem z dźwiękiem, o czym przekonałem się po testowej jeździe z zamontowanym już całym osprzętem  Prawdopodobnie muszę załatwić sobie dyktafon, bo opcja mikrofon+telefon - nie wypaliła, głównie z powodu lipnej jakości dźwięku, gdzie nie jestem w stanie stwierdzić czy mikrofon zewnętrzny w ogóle coś nagrał - podsumowując, jeśli chodzi kwestię audio - jest do d...y! Dzisiaj nagrałem w zasadzie całą trasę, jaką planowałem przejechać i będę dalej siedział nad montażem, żeby jakiś w miarę fajny i dynamiczny zwiastun wyszedł  Przy okazji obczajania nagrywania trybem FrameLapse (do tego trzeba mieć cierpliwość...) strzeliłem taką fotkę  Pogoda dopisała, nie ma co
PS Fotki jednak nie wrzucę... Czy ktoś oprócz mnie ma problem z hostingiem?


(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2015 23:49:58 przez Damian4570.)
|
|
08-03-2015 23:49:16 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Ja kupiłem SJ4000 WiFi - w sumie z tego WiFi za dużo nie korzystam, ale przypuszczam, że przyda mi się to nieraz, zwłaszcza, że nagrany plik można pobrać bezpośrednio z kamery na telefon. Jako zakup pierwszej sportowej kamery, mogę polecić, wiadomo, to nie ta sama klasa co gołpro, ale daje rade  Pewnie się wypowiem na temat swojego sprzętu do nagrywania w którymś z odcinków  Teraz jestem w trakcie szukania dyktafonu i mikrofonu (ewentualnie zostanę przy Zalmanie, jak nie znajdę czegoś w moim budżecie  ), tak więc może w tym tygodniu zamówię, bo na oku mam 2 egzemplarze, będzie to albo Sony, albo Olympus.


|
|
09-03-2015 22:20:28 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Tak więc... Jest postęp  Wczoraj zamówiłem komplet uszczelniaczy olejowych do lag, wraz z uszczelniaczami przeciwpyłowymi. Nawet udało się zakupić oryginalny komplet  Komplet tani nie był, ale mam nadzieję, że posłuży baaardzo długo!  W tym tygodniu zakupię jeszcze olej do lag, w zasadzie w necie ciężko wyszukać jakiekolwiek informacje, na temat tego, jaki olej powinien być w lagach, ale zawieszenie jest zapewne od firmy Showa, więc trzeba będzie posiedzieć nad tabelką i dobrze zaplanować wybór oleju. Jednak przypuszczam, że skończy się na tym, że nie będzie mi się chciało tego jakoś specjalnie analizować i skończy się na kupnie Castrola 10W do lag. Wymianę, zaplanowałem na sobotę, więc mam nadzieję, że uda mi się w miarę szybko ogarnąć te lagi. Tak czy inaczej, chcę zrobić tak, aby moto było gotowe na niedzielną przejażdżkę  Fotki na pewno się pojawią, z wymiany uszczelniaczy
W następnej kolejności zajmę się zregenerowaniem przedniej tarczy hamulca i wymianą klocków i płynu, następnie hamulec tył (wymiana szczęk), ostatni w kolejce jest akumulator. Mam nadzieję, że na przestrzeni miesiąca-półtora, uda mi się to wszystko ogarnąć. Niestety, na wszystko co związane z dwoma kółkami muszę zarobić sobie sam  Na wszystkie zachcianki pieniądze dostaje, ale kiedy pada hasło "..do suzuki..." - radź sobie sam, Twój motocykl


|
|
16-03-2015 21:38:51 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Dzisiaj byłem odwiedzić Suzię, przy okazji pucowania autka  Niestety, problem cieknącego paliwa powrócił  Coś złego dzieje się z gaźnikiem. Kranik wyeliminowałem, ponieważ już odłączałem wężyk, wykręcałem odstojnik i póki nie jest odkręcony, nie leci ani kropla. Co do samego gaźnika, nwm ile on paliwa w sobie mieści, bo... moto nie jest ruszane od niedzieli, a od tej właśnie niedzieli, aż do dziś paliwo uciekało najwyraźniej przez rurkę spustową gaźnika, co zaowocowało piękną kałużką paliwa pod silnikiem. Wyciek paliwa nie jest jakoś pokaźnie duży, ale kałuża miała średnice ok 2-3 cm - czyli moim zdaniem, jest bardzo źle. Na jutro zaplanowałem wymianę uszczelniaczy w lagach, łatwo nie będzie (chociaż, może mi się tak tylko wydaje), tak więc jak starczy czasu, to jeszcze wezmę się za ten nieszczęsny gaźnik
Jutro pojawią się nowe fotki, nagram filmik do motovloga. Czy będzie przejażdżka, zobaczę jak wyrobię się z czasem.
PS Co do samego motovloga, napisałem do gościa w sprawie dyktafonu (przez telefon kontakt zerowy), tak więc poczekam co odpowie, bo dyktafon w moim zasięgu cenowym (starszy model Olympusa) - i będę jechał z tematem, bo do powiedzenia mam sporo  Intro jest w zasadzie gotowe w połowie, na YT pojawi się dopiero wtedy, kiedy będę miał nagrane 2-3 odcinki motovloga, ponieważ z przyczyn, że tak to nazwę, organizacyjnych łatwiej mi to będzie "ogarnąć".


|
|
20-03-2015 01:22:53 |
|
|
kokosek
Минск 125

Liczba postów: 1,639
Imię: Eryk
Skąd: Łódzkie
Pojazd: Inny
|
|
20-03-2015 01:45:11 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
Odp: Suzuki - od Damiana ;P
Tak więc moto na wymienione uszczelniacze  Mi i koledze cała wymiana zajęła coś koło 6 godzin, a do tego straciliśmy przy składaniu pierwszej lagi prawie 200 ml nowego oleju  Dlaczego zajęło to tyle czasu? Przede wszystkim dlatego, że przez te 25 lat nikt nie rozbierał lag, a śruby trzymające całe lagi w porządku, po prostu były tak zapieczone, że naprawdę było ciężko. Na szczęście kolega miał kozacki zestaw narzędzi, do tego klucz do filtrów i jakoś poszło  Ogólnie nie polecam wymieniać uszczelniaczy samemu  Oczywiście lagi wyczyściłem benzyną ekstrakcyjną, a sprężyny również dokładnie przepłukałem. Wczoraj pogoda była do... Więc dzisiaj dopiero wybiorę się w dłuższą trasę, żeby sprawdzić jak funkcjonuje zawieszenie, wczoraj pośmigałem tylko w koło garażu, tylko przez chwilę. Teraz fotki
  
Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka


|
|
22-03-2015 11:04:03 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Tymczasowo projekt motovlogowania wygasł, z prostej przyczyny... matura  To była zła wiadomość (przynajmniej dla mnie), dobra wiadomość jest taka, że udało mi się znacznie wcześniej nagrać kilka wypadów (mam zamiar kręcić ze znacznym wyprzedzeniem, tak jak wspomniałem wcześniej) . Teraz jest za zimno na jakiekolwiek kręcenie, paliwa brak, czasu jeszcze mniej :/ Nwm, muszę pokombinować, jak to zrobić, bo lipy nie będę odwalał. Najwyżej pojawią się odcinki marcowe w październiku  Teraz mało jeżdżę, bo wiadomo matura to (nie)bzdura...
Na 90% we wrześniu/październiku wpadnie nowe moto, więc będzie grubo  Jak będziecie chcieli, to jakieś filmiki z jazdy mogę wrzucić


|
|
06-04-2015 22:06:27 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P


(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-04-2015 23:04:25 przez Damian4570.)
|
|
06-04-2015 23:00:33 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
11-04-2015 00:12:27 |
|
|
kokosek
Минск 125

Liczba postów: 1,639
Imię: Eryk
Skąd: Łódzkie
Pojazd: Inny
|
|
11-04-2015 01:30:06 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
11-04-2015 01:49:18 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Suzuki - od Damiana ;P
Silnik Suzuki zdechł 3 dni temu. Co padło? Wszystko, świeca, z gaźnika leje paliwo na potęgę wężem spustowym, kompresji brak. Na dodatek w sobotę w sklepie z częściami dostałem świecę do skutera, nie motocyklową  Miał być nowy akumulator, będzie wymiana uszczelek (wszystkich, bez wyjątku), znowu olej będę musiał kupić, do tego nowy filtr powietrza (ewentualnie wypiorę ten co jest). Objawy usterki były takie, ze gdy silnik był zimny, chodził normalnie, tylko coś mi nie grało z obrotami (nie było tak, że silnik sam się wkręcał czy coś, po prostu chodził lekko "inaczej"). Ruszyłem z garażu na stację, zatankowałem, pojechałem. Po drodze stwierdziłem, że silnik reaguje "sztywno". Wyjechałem na trasę, po 2 kilometrach zauważyłem, że silnik chodzi jak chce, czy ja odwijam manetkę, czy nie, obroty same skaczą, zjechałem na pobocze, jak silnik zgasł, tak nie chciał odpalić  Na szczęście w nieszczęściu kolega mieszkał kilometr dalej, popchaliśmy Suzi, silnik odpalił. U kolegi wyczyściliśmy świecę, która nadaję się tylko do wymiany (ilość nagaru kosmiczna), przy 11-12k obrotów, między głowicą a cylindrem widoczne są bardzo świeże wycieki oleju. Tak więc roboty będzie sporo, czasu mam mało, kasy też nie mam za wiele na Suzi. Jeździć chcę, nawet bardzo, ale będę miał w najbliższym czasie 1000 innych wydatków. Więc nwm jak to będzie z Suzi. Prawdopodobnie następne moto wpadnie jeszcze w tym roku, tak więc zobaczymy. Co do moich MV, to i tak byłoby bez sensu, ponieważ nie miałbym możliwości technicznych przez kilka miesięcy (nie będzie mnie w kraju) aby pozwolić sobie na nagrywanie MV  Tak więc nie zawsze to co chce zrobić wypali, ale mam nadzieję, że gdy tylko czas i finanse pozwolą, to Suzi zrobię od razu.


|
|
25-05-2015 01:16:42 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|