Pęknięty karter
|
Autor |
Wiadomość |
Rafku
Drucidruci tu
Liczba postów: 1,821
Imię: Rafał
Skąd: Bartoszyce
Pojazd: Romet 50-T-1
|
Pęknięty karter
Witam,
Niedawno skończyłem remont swojego crossa (nowa uzbrojona głowica, cylinder, tłok pierścienie). Potem oczywiście regulacja zaworów, rozrządu i upragniona chwila, pierwsze odpalenie, pali z pierwszego, więc docieramy...
Pewnego dnia zauważyłem, że silnik się poci, więc szybka akcja, wymontowanie wszystkiego i taki zonk:
Zakupiłem niby najlepszy i polecany przez użytkowników klej CX 80 Auto Weld Spawanie na zimno, ten poradnik przedstawia ten produkt w dobrym świetle:
http://ogar900.moto-4t.pl/Poradniki/Spaw...zimno.html
Co wy o tym sądzicie? Na innym forum powiedzieli, że najlepszym rozwiązaniem będzie spawanie (też jestem tego samego zdania), ale bez rozpoławiania się nie obejdzie, dla mnie to nie opłacalne, już lepiej kupić nowy karter. Ale nowy karter, równa się nowe łożyska, godziny spędzone przy składaniu, i pewnie nie małe problemu przy tym składaniu. No i oczywiście kolejne PLNy na uszczelki, regulacja zaworów, rozrządu itd itd.
Ja środków na to nie mam, i chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego kleju.
Oczywiście w szpilkę wsadze trochę gumy, aby trochę zamortyzować obciążenia i napięcia.
pzdr
Pony 50-M2 '82
Ogar 200 '88
50T1 '80
Komar 2351 '79
Mini ścigacz 50cc
Bemi Cross 110cc
Bashan ATV 150cc
|
|
23-10-2014 22:00:27 |
|
|
Rafku
Drucidruci tu
Liczba postów: 1,821
Imię: Rafał
Skąd: Bartoszyce
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Pęknięty karter
A co tam moje bezpieczeństwo, kask mam A że popcham crossa kilka km jak klęknie albo się zatrze, no cóż, trudno.
Oczywiśće, że wolałbym to spawać, ale moim zdaniem o i tak bez sensu skoro trzeba rozpoławiać silnik. Już lepiej kupić niekombinowany karter, nie?
A tutaj kartery nie do pary też mają znaczenie jak w rometach czy nie?
Pony 50-M2 '82
Ogar 200 '88
50T1 '80
Komar 2351 '79
Mini ścigacz 50cc
Bemi Cross 110cc
Bashan ATV 150cc
|
|
23-10-2014 23:39:19 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|