Post: #46

To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Post: #47

(01-08-2013 22:56:36)wnusiu94 napisał(a):  To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Ale przyznasz że się opłacało !

Post: #48

(01-08-2013 22:56:36)wnusiu94 napisał(a):  To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Normalna, ale poza internetem .

Post: #49

(01-08-2013 22:56:36)wnusiu94 napisał(a):  To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Chyba żartujesz taki Flaming 2, który nieruszony leżał na strychu całe "życie", musi być dużo wart i być może osoba sprzedająca tej wartości w nim nie widziała. Zobacz ile kosztują ładne Flamingi. Dla przykładu gość z mojego miasta sprzedaje zniszczonego Flaminga za 80zł, więc czasem jest tak, że za grata żądają więcej niż za unikat.
http://tablica.pl/oferta/skladak-ID2ygrJ...83d36a4f0d

Post: #50

No bo szuka jakiegoś jelenia po prostu, albo "jaki stary rower, brzydki, ale stary, wystawię za 80zł ale pewnie jest więcej warty"

Post: #51

(01-08-2013 23:47:21)alagor napisał(a):  

(01-08-2013 22:56:36)wnusiu94 napisał(a):  To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Chyba żartujesz taki Flaming 2, który nieruszony leżał na strychu całe "życie", musi być dużo wart i być może osoba sprzedająca tej wartości w nim nie widziała. Zobacz ile kosztują ładne Flamingi.

Chłopie, weź skończ. To, że jakiś oszołom stwierdził kiedyś, że jak coś leży długo na strychu nieużywane i jest w stanie praktycznie nowym jest warte kupę pieniędzy, nie oznacza że faktycznie tak jest. Mówiłem już setki razy, że składaki to jest zło koniecznie (najtańszy dostępny rower) lub zabawka dla pasjonaty. Za składaka można dać max. 50zł i koniec kropka. Bardzo mnie cieszy, że ludzie potrafią dać więcej. Bardzo dobrze to wykorzystuję. Niedawno sprzedałem swoje Wigry 4 (kupione za 55zł) za 200zł. Nie, Wy tak nie potraficie.

Post: #52

Pany! 220zł za rower po czołówce, cena kosmos.

Dobra, bo miałem napisać, że za tyle mogę wam puścić Bałtyka r12b o ile ktoś wie co to (oryginalny lakier) Za tyle samo niemiecką damkę, prawdopodobnie adler, hmmm gdyby tak patrzeć na numer ramy, to rocznik 32 (odstaje od reszty cyfr). Ma Ogumienie stomil i degum, w kółeczkach jest rocznik 72 o ile dobrze pamiętam.

Post: #53

(02-08-2013 00:31:04)wnusiu94 napisał(a):  Nie, Wy tak nie potraficie.

No cóż, każdy musi się jakoś dowartościować .

http://allegro.pl/nowa-lampa-przednia-do...76089.html

Post: #54

(02-08-2013 11:30:13)Wojski napisał(a):  http://allegro.pl/nowa-lampa-przednia-do...76089.html

Obczaj tą!
Nie dość, że ma naklejkę "Universal", z przeznaczeniem na główkę ramy, to jeszcze... ktoś ją przerobił na dynamo!

Post: #55

(02-08-2013 11:30:13)Wojski napisał(a):  

(02-08-2013 00:31:04)wnusiu94 napisał(a):  Nie, Wy tak nie potraficie.

No cóż, każdy musi się jakoś dowartościować .

Ano.

Całkiem fajne Wigry w cenie nowych naklejek do tego modelu.
http://tablica.pl/oferta/rower-skladak-w...075e6e359d

Post: #56

(02-08-2013 13:05:01)wnusiu94 napisał(a):  

(02-08-2013 11:30:13)Wojski napisał(a):  

(02-08-2013 00:31:04)wnusiu94 napisał(a):  Nie, Wy tak nie potraficie.

No cóż, każdy musi się jakoś dowartościować .

Ano.

Całkiem fajne Wigry w cenie nowych naklejek do tego modelu.
http://tablica.pl/oferta/rower-skladak-w...075e6e359d

Wyszlifować rdze i założyć nowe oponki i cud rowerek może by poszedł za ponad 100zł

Post: #57

(02-08-2013 00:31:04)wnusiu94 napisał(a):  

(01-08-2013 23:47:21)alagor napisał(a):  

(01-08-2013 22:56:36)wnusiu94 napisał(a):  To nie była żadna okazja, tylko normalna cena za tego typu rower.

Chyba żartujesz taki Flaming 2, który nieruszony leżał na strychu całe "życie", musi być dużo wart i być może osoba sprzedająca tej wartości w nim nie widziała. Zobacz ile kosztują ładne Flamingi.

Chłopie, weź skończ. To, że jakiś oszołom stwierdził kiedyś, że jak coś leży długo na strychu nieużywane i jest w stanie praktycznie nowym jest warte kupę pieniędzy, nie oznacza że faktycznie tak jest. Mówiłem już setki razy, że składaki to jest zło koniecznie (najtańszy dostępny rower) lub zabawka dla pasjonaty. Za składaka można dać max. 50zł i koniec kropka. Bardzo mnie cieszy, że ludzie potrafią dać więcej. Bardzo dobrze to wykorzystuję. Niedawno sprzedałem swoje Wigry 4 (kupione za 55zł) za 200zł. Nie, Wy tak nie potraficie.

Bo wyremontowany do stanu fabrycznego składak jest wart 200zł. A za ok. 50 zł to można kupić część albo rozwalonego ze złomu, w którego trzeba i tak włożyć kupę kasy, a ten Flaming był gotowy do jazdy za 50 zł. Widzisz różnicę?

Post: #58

(02-08-2013 14:17:00)alagor napisał(a):  A za ok. 50 zł to można kupić część albo rozwalonego ze złomu, w którego trzeba i tak włożyć kupę kasy, a ten Flaming był gotowy do jazdy za 50 zł. Widzisz różnicę?

Nie? Nigdy nie kupiłem sprawnego Wigry drożej niż 55zł.

Post: #59

Po prostu te ceny są dla tych którym się nie chce/nie mają możliwości/czasu znalezienia tańszego u siebie i tyle w temacie.

Post: #60

(02-08-2013 14:41:18)wnusiu94 napisał(a):  

(02-08-2013 14:17:00)alagor napisał(a):  A za ok. 50 zł to można kupić część albo rozwalonego ze złomu, w którego trzeba i tak włożyć kupę kasy, a ten Flaming był gotowy do jazdy za 50 zł. Widzisz różnicę?

Nie? Nigdy nie kupiłem sprawnego Wigry drożej niż 55zł.

To widocznie inaczej niz ja rozumiesz pojęcie "sprawny". Ale już o takie drobnostki sie nie będę kłócić