Post: #61

Ja jestem z okolic Słupsk - Lębork (większe miasta). Do jeziora Łebsko mam w linii prostej ok. 6km, świetne widoki, jeżdżę tam jak mam okazję i nie mogę się napatrzeć
P.S. Na czerwono zaznaczona moja miejscowość, jak już pisałem zapraszam

Post: #62

taśma jak będziecie jechali na półwysep to było by fajnie ja też bym się zabrał jak bym miał coś lepszego niż ogara 205

Post: #63

Na półwysep też bym sie zwami zabrał tylko że w wakacje jest tam w ch#j ludzi, korek czasami zaczyna się już za władysławowem byłem na helu jakieś dwie godz temu bo w nocy fajnie gdańsk z tamtąd widać i chcieliśmy popatrzeć na światełko do nieba bo wiadomo orkiestra zawsze ma coś w gdańsku robione.

Post: #64

Od 14 lat tam jeżdżę to Korek w stronę Władysławowa jest popołudniu, a na hel rzadko jest ale jest korek

Post: #65

(14-01-2013 00:33:00)Tasiemiec napisał(a):  Od 14 lat tam jeżdżę to Korek w stronę Władysławowa jest popołudniu, a na hel rzadko jest ale jest korek

Najgorzej jest przy brzydkiej pogodzie bo na plaże nie idą to jadą zwiedzać

Post: #66

Oo proszę, co ja widzę ile osób nad morze by pojechało Też mam to w planach, ponadto wyprawa w góry. Mam niby kompana który simsonem by pojechał ale pewny nie jest. Może zróbmy tak że wyjeżdżamy po kolei, i kto bliżej morza tym później dołącza a nad morze liczną gromadką rometowców wjeżdżamy? Fajnie by było

Chart21050- jbc to pisz do warszawy mam 120km, już ogarem pod warszawą byłem aby mi sie w jedną strone dysze przytkały, z powrotem nic nawet jak w deszcz mocny jechałem to dawał rade także myślę ze mój bez większego problemu objechał by te+ 1000km

Post: #67

(20-01-2013 22:00:47)bartek66977 napisał(a):  Oo proszę, co ja widzę ile osób nad morze by pojechało Też mam to w planach, ponadto wyprawa w góry. Mam niby kompana który simsonem by pojechał ale pewny nie jest. Może zróbmy tak że wyjeżdżamy po kolei, i kto bliżej morza tym później dołącza a nad morze liczną gromadką rometowców wjeżdżamy? Fajnie by było

Chart21050- jbc to pisz do warszawy mam 120km, już ogarem pod warszawą byłem aby mi sie w jedną strone dysze przytkały, z powrotem nic nawet jak w deszcz mocny jechałem to dawał rade także myślę ze mój bez większego problemu objechał by te+ 1000km

Zobaczymy jak uda jechać to dam znać

Post: #68

Z nocny'mfull'em moglibyśmy się dopiąć i byśmy jechali w konwoju 500,- odłożone jest, sprzedam telefon i będzie 700,- z czego 250,- to paliwo+mixol . Zobaczymy !

Post: #69

Ooo to widze że ty już bliżej jak dalej, ja w sumie już prawie wszystko w sprzęcie porobione, zostało wyspawać bagażniki (za fri u wuja) i kupić namiot i można lecieć ale jeszcze kaski ni ma bo tylko 100zł na dzień dzisiejszy mam

Post: #70

Będę za 2 lata planował nad morze jechać,ale czym motoryną,t1 czy simsonem ?

Post: #71

Ja się nie porywam jechać swoim Ogarem. Przy obciążeniu jaki wezmę zamęczę biedka .

Post: #72

(21-01-2013 23:18:59)Simon napisał(a):  Ja się nie porywam jechać swoim Ogarem. Przy obciążeniu jaki wezmę zamęczę biedka .

Nie dawaj mu popalić, to wszędzie dojedzie

Post: #73

przy 40km/h w 023 chłodzenia praktycznie nie ma,więc silnik by zakatował od razu no chyba,że by w zimie jechał co się mija z celem lub by wiatraczek jakiś dał 12v z akumulatora

Post: #74

Jest prawdopodobieństwo, że w tym roku pojadę z kolegą (on ze swoją panią)
Ja na K150 4T on na MZ 250. Mamy 540 km do pokonania, ja najdalej jechałem motorem 110 km na raz. Nie wiem jak dam radę więcej. Jechać możemy nawet cały czas 90 - 100km/h. Termin pojęcia nie mam jaki, zapewne lipiec w najgorsze upały bo zimna nie lubię. Motory się nie zgrzeją, nie ma szans. Planujemy zatrzymać się we Władysławowie i objechać "hel" dookoła. Jeżeli wyjdzie nam ta wyprawa to wybierzemy się na drugi rok do Szczecina po wybrzeżu. Jako, że jestem z centralnej Polski to taka wyprawa nie byłaby zła. Jedna kwestia jest taka, że mam totalnie nie wygodny motor... Ale może uda mi się zmienić na inny jeżeli bym sprzedał K i Zetkę.

Post: #75

Ja z Dolnegośląska niestety nie mam z kim :/