Ogólnie o szkole
|
Autor |
Wiadomość |
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Ogólnie o szkole
(19-12-2012 15:27:36)Norbi96 napisał(a): Jestem w technikum i jest mega ciulowato. Na zawodowych przenosimy regały i układamy różne pierdoły na półkach. Cały semestr tylko głównie BHP po parę godzin w tygodniu, ciągle jedno i to samo.
Matma - szkoda gadać. Mam 2 matmy, podstawę i rozszerzoną czyli "na świadectwie" będą oceny z 2 matm. Nie ogarniam matmy, z rozszerzonej mam zagrożenie. Z matmy nie jest dobrze, przed każdą matmą mam stres, nabawiłem się nawet nerwobóli, przed każdą matmą i na matmie ściska mnie w klatce piersiowej.
Na dodatek w drugiej klasie w tygodniu ma być kilka godzin matematyki i dużo elektroniki w samochodach...
Masakra jest w tej szkole, zapowiadało się fajnie a wychodzi mega lipa. Wolałbym być w zawodówce, przynajmniej coś się robi i nie ma dużego nacisku na przedmioty zupełnie mi nie pisane. Jak nie zdam, idę do zawodówki, technikum przynajmniej te w którym jestem, jest do dup*.
Rozumiem Twój ból jeśli chodzi o to że nic konkretnego sie nie robi. W ogólniaku jest jeszcze gorzej, mnie lekcje schodzą na rozmowach z kumplami i odliczaniu ile do dzwonka.
Czasem sie weźmie jakieś krzyżówki bo 45min na tyłku w bezruchu to tragedia. Czasem wychodze do "kibla" żeby tylko nogi rozprostować i coś w sklepiku przegryźć
Przed geografią to nawet kawa nie pomaga.
Jedynie na matmie przepisuje beznamiętnie przykłady z tablicy żeby sie nie czepiała
Matma... cóż pisałem swoją opinie pare stron wcześniej. Jak ktoś tego nie czai to nie będzie umiał. Mam to samo .
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2012 19:06:14 przez Irek.)
|
|
19-12-2012 18:56:18 |
|
|
Błażej
Zawodowiec
Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
|
RE: Ogólnie o szkole
(19-12-2012 17:30:24)Artur napisał(a): A pisząc do obcej osoby z jakiegoś ogłoszenia od razu wiesz, ile ma lat? Gratuluję... Żeś się popisał. Rozmówca może mieć lat 10 lub 80, nie wiesz tego i nadal twierdzisz, że napiszesz do niego wiadomość w stylu: "ej ty mi wyslesz i ty mi powiesz"...? Się zastanów trochę. Grzeczność oraz język polski wymaga, żeby odnosić się do obcych osób (w tym przypadku roztrząsamy zwracanie się do osoby zupełnie nieznanej, przykładowo z ogłoszenia) w formie pan/pani/państwo. Chyba, że ta osoba jasno powie nam/da do zrozumienia, że nie musimy się tak zwracać, np.:
- Czy mógłby mi pan powiedzieć, ile to kosztuje?
- Oczywiście, to będzie 5 zł. Ale proszę do mnie mówić po imieniu.
I ja tak zazwyczaj robię, nie wymagam mówienia do siebie "per pan". No, chyba, że ktoś wykazuje się chamstwem...
Ale nie wiem, czy zrozumiecie ten przykład... To jeszcze coś dodam - rodzice sprzedają czasem coś przez Allegro. Oboje mają więcej jak 50 lat. Do nich też zwrócisz się "ej ty"? Raczej nie... A siedząc przed komputerem nie wiesz, czy rozmawiasz ze mną, lat 16, czy z ojcem, lat 50. Więc kultura by wymagała, aby zacząć rozmowę zwrotem na pan/pani, a dopiero za przyzwoleniem drugiej strony na zwroty po imieniu. Jasne? Pewnie nie, bo zaraz znowu ktoś domyśli jakieś idiotyczne teorie, że ma się do mnie zwracać "jaśnie panie mój", albo coś podobnego... Poza tym, mówienie do obcych osób po imieniu to raczej taki wpływ z j. angielskiego, gdzie forma grzecznościowa raczej nie występuje - zawsze mówi się "you". Bo różnice między "could you" czy "can you" to raczej kosmetyczne są...
Dobra rozprawka proszę Pana
Rodzice sprzedają na allegro powiadasz? Bardzo ciekawe... buahah
|
|
19-12-2012 19:02:14 |
|
|
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Ogólnie o szkole
Będziemy to oceniać.... w maju po napisaniu
W ogóle nie powinno jej być bo są ludzie którzy ani krzty tego nie rozumią...
Pomyśl jakbyś miał fajnie jakbyś nie musiał na gębe B**** patrzeć w 3klasie i robić jej zasranych maturek ?
Ja bym dużo dał żebym na matme nie musiał już uczęszczać lub chodził z wiedzą że i tak leje na to bo nie bede zdawał z tego żadnego egzaminu . Nie latałbym na zasrane korki i wydawał na nie pieniędzy rodziców, co robie zmuszony sytuacją z bólem serca
Mnie krew zalewa jak i tak dostaje gały niezależnie od tego jak próbuje sie starać. Żygam tym, jedyne pocieszenia że mam taką średnią że to półrocze zalicze
Pomyślcie, nie byłoby wspaniale gdyby tej matury z matmy nie było ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2012 19:30:45 przez Przemek.)
|
|
19-12-2012 19:16:49 |
|
|
xteam13
Nowy
Liczba postów: 64
Imię: Karol
Skąd: Nieokreślono
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
19-12-2012 20:54:51 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|