Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Śmieszna historyjka z życia
|
Autor |
Wiadomość |
wasili11
Nowy
Liczba postów: 55
Imię: Maciej
Skąd: 66-500
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Śmieszna historyjka z życia
Mi z miesiąc temu taki czujnik pękł w golfie u mamy i cały olej z silnika wyrzygało. Do garażu dojechałem już praktycznie na suchym bagnecie
Dodam jeszcze, że dwa tygodnie później wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą jak wracałem z kumplem z innego miasta. Do domu miałem ponad 30km i gdyby nie kumpel z lawetą wracałbym z buta
Tydzień temu jadąc tym samym golfem zgubił się dowód rejestracyjny. Okazało się ze brat położył mi je na dachu a ja pojechałem xD Na szczęście ktoś je znalazł i oddał na policje.
Mam jakiegoś pecha do tego samochodu i nie tylko.
Jak miałem swoje Polo zaraz po wysprzątaniu go kumpel spytał się czy nie podwiozę go do pobliskiej wsi. Po drodze spotkałem dzika a nawet całą rodzinkę. Nie muszę chyba pisać dalej jak się skończyło to spotkanie z moim szczęściem
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2012 03:57:01 przez wasili11.)
|
|
11-07-2012 03:52:50 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Śmieszna historyjka z życia - wasili11 - 11-07-2012 03:52:50
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|