Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Żarówki ledowe w Pony M2
|
Autor |
Wiadomość |
Franek P
Uczeń

Liczba postów: 82
Imię: Franciszek
Skąd: Długołęka
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Żarówki ledowe w Pony M2
(24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): W pionie, a nie w poziomie Akumulator obojętnie, ale w mojej opinii lepiej kwasowy bo jest mniej wybredny w kwestii wachań napięcia.
Chyba jednak wybiorę żelowy jeśli może być. Łatwiej dostępny, tańszy, i mogę go położyć jak chcę. Może być np. taki 10Ah?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
(24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): Żarówki tradycyjne - legalne, gorzej świecą, większy pobór prądu. Ledowe - w większości nielegalne, świecą mocniej, mniejszy pobór prądu i nietolerancja niestabilnego napięcia.
W takim razie wydaje mi się, że jednak pozostanę przy tradycyjnych, z nadzieją, że podłączone do akumulatora będą świecić mocniej. Ciekawi mnie Pana zdanie na temat wyboru tych żarówek.
(24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): Do najprostszej przeróbki będą potrzebne na pewno kondensatory i mostek prostowniczy. Wartości dobrane tak żeby wytrzymały obciążenie żarówek + spory zapas
Mostek prostowniczy np. taki?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
Kondensator np. taki?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
Mam jeszcze pytanie. W tym przypadku akumulator będzie otrzymywał napięcie wzrastające wraz z obrotami? Może potrzebny by był jakiś stabilizator np. LM317 ?
Bardzo dziękuję za pomoc i zaangażowanie.
Pozdrawiam
(24-03-2024 17:30:49)Franek P napisał(a): (24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): W pionie, a nie w poziomie Akumulator obojętnie, ale w mojej opinii lepiej kwasowy bo jest mniej wybredny w kwestii wachań napięcia.
Chyba jednak wybiorę żelowy jeśli może być. Łatwiej dostępny, tańszy, i mogę go położyć jak chcę. Może być np. taki 10Ah?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
(24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): Żarówki tradycyjne - legalne, gorzej świecą, większy pobór prądu. Ledowe - w większości nielegalne, świecą mocniej, mniejszy pobór prądu i nietolerancja niestabilnego napięcia.
W takim razie wydaje mi się, że jednak pozostanę przy tradycyjnych, z nadzieją, że podłączone do akumulatora będą świecić mocniej. Ciekawi mnie Pana zdanie na temat wyboru tych żarówek.
(24-03-2024 15:51:56)miszel napisał(a): Do najprostszej przeróbki będą potrzebne na pewno kondensatory i mostek prostowniczy. Wartości dobrane tak żeby wytrzymały obciążenie żarówek + spory zapas
Mostek prostowniczy np. taki?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
Kondensator np. taki?: https://nowyelektronik.pl/index.php?id_p...er=product
Mam jeszcze pytanie. W tym przypadku akumulator będzie otrzymywał napięcie wzrastające wraz z obrotami? Może potrzebny by był jakiś stabilizator np. LM317 ?
Bardzo dziękuję za pomoc i zaangażowanie.
Pozdrawiam
I co z zabezpieczeniem akumulatora? Nie będzie potrzebne zabezpieczenie przed nadmiernym naładowaniem?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2024 18:02:34 przez Franek P.)
|
|
24-03-2024 17:30:49 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Żarówki ledowe w Pony M2 - Franek P - 24-03-2024 17:30:49
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|