Brakujące części doszły, więc można było skończyć koła
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c92ecfb8340e.jpg)
Mała przymiarka do gołej ramy, czy będą dobrze wyglądać
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc145cae5d7d.jpg)
Pasują
Długo to nie trwało jak zawiozłem gołą ramę do piaskowania i malowania proszkowego, jak Wigry 73 na drugi dzień było już gotowe. Kolor RAL 5024. Ciekawostką jest to, że na każdym zdjęciu, kolor ten wygląda inaczej.
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/20791801794c.jpg)
Od razu przystąpiłem do naklejenia szablonu. Zdecydowałem się na niego, bo w pierwszym roku takie wychodziły, a naklejka z napisem Wigry nie oddawała by tego, że to Wigry z pierwszego roku produkcji - 1973.
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf18ff3ef2ea.jpg)
Wpadł też od razu komplet naklejek.
Mały szacher macher i po kilku godzinach Wigry stanęło już na swoich kołach
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/14989ff824b2.jpg)
Czegoś mi tu cholera jednak brakuje
![Huh Huh](images/smilies/huh.gif)
a no tak, bardzo charakterystycznej dla jedynki osłony łańcucha - pistoletu. To dzięki niemu Wigry nabiera charakteru
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/17d28859b23f.jpg)
Tak więc Wigry 73 już śmiga i nabija kilometry, jedyny mankament to ułożenie się łańcucha w zużytej tylnej zębatce. Jest jeszcze nakręcana (a sama piasta ma smarownice), więc nie chce mi się jej wymieniać, mam nadzieję, że polubi się z nowym łańcuchem.
![Powiększ](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f57540c4ca01.jpg)
Na tę chwilę, zostało mi tradycyjnie przeciągnięcie kabla i wciśnięcie przelotek w ramę. Po tym projekt zostanie ukończony. Nie będzie miał ani ramienia bezpieczeństwa, ani lusterka, ma to być takie typowe Wigry 1973 w wersji sote. Kto chociaż trochę zna temat rowerów Romet, ten od razu pozna, że to pierwszy rok produkcji, a kto nie, ten mocno zastanawia się czemu tak, przecież wszystkie miały naklejkę
![Huh Huh](images/smilies/huh.gif)
Na koniec wietrzenie i pompowanie prawie całej mojej kolekcji. Od wyboru do koloru, Wigry 73 był w kawałkach, więc się nie załapał