PF 126p FL 1993 by JGNZM
|
Autor |
Wiadomość |
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
PF 126p FL 1993 by JGNZM
Hejka,
Po dwóch wakacyjnych miesiącach pracy w zawodzie otrzymałem wypłaty i trochę doświadczenia. Część kasy wydałem, część oszczędziłem. Tą drugą część, po długich rozmyśleniach, postanowiłem wydać na samochód, który jest już klasykiem. Prawdę mówiąc jazda motorowerem już nie sprawia mi takiej przyjemności jak kiedyś, nie jest to też coś na co jestem zmuszony, mam prawo jazdy kat. B a na motocyklowe prawko się nie zapowiada póki co.
Pierwsza myśl to był Wartburg. Fajny za 2200 zł okazał się ale pod Wrocławiem, a zamawianie lawety raczej nie kalkulowało mi się za bardzo.
Później kolega żartem podsunął mi pomysł 126p, a kojarzyłem, że stoi jeden w okolicy za działką na sprzedaż. Podjechałem, spisałem nr i zadzwoniłem. Jednak 2500 zł za zgnitego El niezbyt mnie uradowała.
Więc zapytałem na grupie Gostyńskie klasyki, czy ktoś ma na sprzedaż 126. Jeden się znalazł, byłem, oglądałem i już miałem kupić Fl-a za 2200 zł. I w tym momencie pojawia się mój złomek, czyli czerwony 'strażacki" Fl.
Sprzedawał mój znajomy ze wsi, zresztą osoba zasłużona, bo malował mi Charta, trochę Cezety, Zenita i T-1. Cena od razu podbiła mi chęć na niego, bo jedyne 900 zł. Czułem się jakbym trafił na promocję xD
Ogólnie to jeździł, skręcał i hamował. Przyjechał nawet nim osobiście na moje podwórko.
Po szybkich oględzinach - trochę zgnity ale źle nie jest - podłogi ani mocowania resora/wahaczy nie trzeba spawać od nowa.
Dlaczego kupiłem? Dla powodów wyżej, głównie, że wszystkie poprzednie też pewnie byłyby do roboty a tak miałem przynajmniej sporo oszczędności w kieszeni na zakupy. Plus to, że na samej rejestracji zaoszczędzę wymianę tablic.
No i stało się - 9 września 2019 roku stałem się posiadacza złomka.
Od tego dnia - aż do teraz walczę blacharsko. Najpierw zająłem się wymianą tłumika i poduszek skrzyni biegów. Zrobiłem już lewe drzwi, teraz został mi próg l/p, drugie drzwi, poprawki pasa przedniego, wspawanie podszybia tylnego, poprawki podszybia przedniego, zaspawanie dwóch dziur w podłodze i dziur w nadkolach. Nie jest źle, myślę, że wszystko zamknie się już całkiem niedługo. Skuwając ostatnio bitex z podłogi odkryłem bardzo zdrową blachę, ogólnie podłoga jest całkiem zdrowa, poza dwoma dziurami za zewnętrznymi szynami foteli z dwóch stron.
Demontując wnętrze odkryłem kilka ciekawych rzeczy typu gniazdo mysz czy innych gryzoni w tunelu, dziury w podłodze czy złodziejkę śrub kół. Co ciekawe poprzedni właściciel zamontował w tym samochodzie alarm
I tu kolejny plus tego Fiata - kompletne oryginalne wnętrze Inter Groclin!
Stary wydech i nowy zamontowany + drobne poprawki lakiernicze z tyłu
A tu już robota w lewych drzwiach:
I tak wygląda aktualnie, po wypolerowaniu lewej tylnej lampy:
W dniu kupna:
Romet Charteł bogiem mym
Romet Traper nałogiem mym
CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O
W sensie zamyka licznik
|
|
18-09-2019 00:40:37 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
PF 126p FL 1993 by JGNZM - JGNZM - 18-09-2019 00:40:37
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|