Witam Korzystając z działu chciałem się pochwalić, że nie tylko romety mi w głowie i że coś tam potrafię nie tylko odkręcić ale i przykręcić. Przedstawiam moją WSK 175 z 80r, poniekąd moje oczko w głowie, według niektórych całkowicie i bezpowrotnie zniszczony piękny oryginalny motocykl.
Bez wdawania się w szczegóły - maszyna nabyta pod koniec Grudnia 2011r jako resztki WSK 175 z 1979r, za kwotę 485zł bez papierów rzecz jasna w Grudziądzu. Wyglądała mniej więcej tak:
Jakoś w 2013 dorwałem ramę z papierami i przełożyłem wszystko jeszcze raz i śmigałem już na legalu
Przez 2013-2016 wyglądał mniej więcej tak samo, tak jak teraz:
W między czasie z dłuższymi i krótszymi przerwami pracowałem sobie nad silnikiem, kompletowałem i przygotowywałem inne graty:
Nadszedł dzień 28.12.2016r, kiedy już praktycznie wszystko było gotowe zdecydowałem się na ostateczną rozbiórkę wszystkiego i doprowadzenie do porządku. Wszystko co możliwe zostało naprawione, rama z wahaczem, błotnikami i innymi elementami została wypiaskowana i polakierowana proszkowo, zrobiony został ocynk, polerki bębnów i mnóstwo innych.
Sporo elementów zostało dorobione własnoręcznie w tym - konsola licznika, mocowania przedniej lampy, podstawa zapłonu i wiele innych drobnych rzeczy, których nie sposób wymienić. Jeżeli chodzi o silnik:
- wał po regeneracji z korobowodem od YZ 250
- cylinder SHL Gazela po szlifie (oryginalny tłok R2) i lekkim portingu
- dyfuzor kwasoodporny, liczony pod cylinder
- gaźnik Dellorto VHST 28 z przejściówką i powiększonym króccem
- kompletny zapłon CDI 12v o mocy 150W
- skrzynia biegów gazela + kute wodziki + pełny wybierak z SHL M11W
- sprzegło 4 tarcze, 4 grube przekładki, sprężyna +25%
- łożyska FAG C3, łożysko wałka zdawczego jednorzedowe
- wyszkiełkowane kartery z pokrywami oraz głowica
- zregenerowana i lekko splanowana głowica
- ocynk wszystkich podkładek, sprężynek itd
- rzecz jasna wymiana innych zużytych elementów
Rama:
- rama WSK 175 1980r
- błotniki od modelu kos
- kierownica renthal + osprzęt od rometa charta
- zawieszenie przód od modelu kos
- amortyzatory tylne Marzocchi po pełnej regeneracji
- bęben przód od modelu kos polerka + oryginalne szprychy + obręcz DID "szlif" + mitas h03 3.0
- bęben tył WSK 175 przetoczony, polerka + szprychy współczesne + obręcz jawa + mitas h03 3.5
- konsola handmade ze stali + odnowiony licznik i współczesna stacyjka
- mocowania lampy przedniej handmade nierdzewka lustro na wzór oryginału ze sporta
- lampa przód jak w ursusie + nowy wkład i żarówka H4
- całkowicie nowa i zrobiona od podstaw instalacja 12v z pełnym ładowaniem akumulatora, przełącznikami charta, czujnikami stop itd
Oraz multum, multum innych prac zostało jeszcze wykonanych, o których już nawet nie pamiętam. W chwili obecnej czekam na zbiornik, który się lakieruje i siedzenie - trzeba podkleić nowy pokrowiec do podstawy. W 2017 nastukałem około 800km, w bliższych i dalszych eskapadach.
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.