Post: #13

(01-06-2014 22:02:46)DominiX napisał(a):  Siemka, co policjanci najczęściej sprawdzają jak złapią motorowerzystę?

To zależy tylko i wyłącznie na kogo trafisz. Raz trafiłem, że nic nie sprawdzali tylko usłyszałem 'Ile może jechać motorower?'... Odpowiedziałem, że 45km/h. A sytuacja zatrzymania wyglądała tak, że leciałem z 90 i mnie akurat wyprzedzali cywilnym autem, no i zatrzymali. Powiedzieli potem, że było trochę szybciej i, że udzielają pouczenia i szerokiej drogi.

Kolejny raz padło mi światło w Charcie i to na wiejskiej drodze, na zadupiu jakich mało, a oni z radarem stali. Zatrzymali mnie, sprawdzali OC, dowód, kartę, patrzyli czy silnik 50cm3... Czy mam klakson, resztę świateł, numery ramy. Dzwonili gdzieś żeby coś tam potwierdzić. Postraszyli, spisali protokół jakiś i mówili, że powinni mnie odholować. Ale powiedziałem, że mam na działkę 2 km i pozwolili odejść.... Ale mendy konkretne, byle się dopierdzielić do czegoś.

Poza tym 'rutynowa kontrola' jest nielegalna w UE, więc aby Cię zatrzymać muszą mieć uzasadnione podejrzenie czegoś. W skrócie, jak nic nie przeskrobiesz, to szanse na zatrzymanie są bliskie zeru. Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby mi machali za nic, a kilkanaście tysięcy różnorakimi motorowerami nakręciłem i wiele patroli mijałem.

Ale mimo wszystko, popieram przedmówce w sprawie AM. - Nie masz = nie jeździsz.