|
|
Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało?
|
| Autor |
Wiadomość |
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało?
Po 1. W ogarze masz instalację 6v a nie 12, więc nie pominiesz akumulatora
Po 2. Obrotomierz musi mieć stałe napięcie, więc znów nie pominiesz akumulatora
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
| 12-09-2013 00:27:07 |
|
![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)
|
| Wiadomości w tym wątku |
RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - Quake96 - 12-09-2013 00:27:07
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|
Pomóż forum!
Szukaj
Użytkownicy
Mapa użytkowników
Regulaminy
Facebook
/
Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało?
