Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Kosz (/forumdisplay.php?fid=26) +--- Wątek: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? (/showthread.php?tid=18709) |
Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - TomuS - 11-09-2013 21:47:12 Siema no to mam tu taki obrotomierz, z tego co kojarze to z malacza jest, no i wpadłem na pomysł, podłączyć to do ogarka, oczywiście cel jest taki, żeby działał no to tak to wygląda http://i.imgur.com/L90rmtO.jpg http://i.imgur.com/jJ7at49.jpg orientuje się ktoś? ;/ szperałem po necie, wiem tyle, że coś na pewno do przerywacza, coś do cewki butelkowej, i coś wiadomo do masy, ale który co no i oczywiście wogóle nie mam pojęcia jaką rolę gra te okrągłe coś WTF XD RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - kondzio310 - 11-09-2013 21:51:04 Po primo malczan nie miał obrotomierza, a ten obrotomierz jest z dużego fiata (125p) To okrągłe coś, no to miejsce na żarówkę do podświetleniea obrotomierza Dalej musisz zrobić 12V, i akumulator, i od akumulatora dajesz prąd stał do obrotomierza, a impuls od przerywacza, ktoś tutaj chyba ma taki obrotomierz w ogarze 200 poszukaj w tematach chyba kamil 97 RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - Wojtek3362 - 11-09-2013 21:53:26 Potrzebujesz akumulator, aby podłączyć zasilanie. Masa to uziemienie, czyli do ramy. Jedynka to zapewne powinno się podłączyć do cewki zapłonowej, po te liczniki działają właśnie na zasadzie impulsów przesyłanych do świecy czy coś takiego. Ale to wszystko to chyba wiesz. Natomiast ten otwór to miejsce gdzie wchodzi żarówka. P.S. Dobra, spóżniłem się RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - TomuS - 11-09-2013 22:07:37 nie no aku w moim ogarku raczej mija sie z celem, nie mam nawet , da sie jakos ominac to aku? zamiast pod aku - nie da sie tak moze pod cewke butelkowa? ta co se zwisa pod bakiem RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - Quake96 - 12-09-2013 00:27:07 Po 1. W ogarze masz instalację 6v a nie 12, więc nie pominiesz akumulatora Po 2. Obrotomierz musi mieć stałe napięcie, więc znów nie pominiesz akumulatora RE: Obrotomierz od Malucha do 223 - Co do czego, żeby działało? - nie_mientki - 12-09-2013 00:40:22 (11-09-2013 22:07:37)TomuS napisał(a): nie no aku w moim ogarku raczej mija sie z celem, nie mam nawet , da sie jakos ominac to aku?Nie dalej jak dwa dni temu był identyczny temat. Wszystko opisałem. W przeszłości temat wałkowany z milion razy. Bez aku się nie da. A Twój pomysł o podłączeniu zasilania pod cewkę...z życzliwości nie skomentuję. Jak będę miał okazję spytam moją 2 letnią siostrzenicę co o tym myśli i zapewne też wyśmieje ten pomysł. No i dostajesz więc dwa punkty za niechciejstwo szukania. Teraz dopiero zauważyłem że założyłeś temat w dziale "prawo". Więc kosz i jeszcze jeden punkt. |