No to z tego co pamiętam, to
-podkładka pod cylinder o grubości 1mm (jest ona po to, aby zmienić kąt otwarcia okien, a dokładniej o wydechowe tutaj chodzi, dzięki temu nie trzeba bawić się pilnikiem w tulei)
-zebrać z góry cylindra 1mm (po to, aby utrzymać ten sam stopień sprężania, po dodaniu podkładki pod cylinder)
-splanować głowicę o ... (zależy jak bardzo wierzy się w wytrzymałość tego silnika
, wartość 1mm można uznać, za mało szkodliwą dla silnika, przy w miarę dużym wzroście kompresji)
-Podcięcie nóżki tłoka od strony kanały ssącego o 3mm (nigdzie było informacji po co to się robi, tylko wszędzie podciąć bo... podciąć, ale jak się pomyśli to się dojdzie do tego, że okno ssącego jest dłużej otwarte i więcej mieszanki zaciągnie)
-Odchudzić tłok(najlepiej miniszlifierka i wszystkie pozostałości po odlewie zeszlifować, można podciąć też tłok od strony wydechu, bo od strony kanału ssącego już jest podcięty-poprzedni punkt)
-Zmiana gaźnika na większy (jaki to już zależy od właściciela pojazdu)
-Inny wydech (jak dobrze pamiętam to od simsona polecali)
Miały to być podstawowe czynności, więc w jakieś grzebanie przy oknach i kanałach się nie zagłębiam.
Wszystko sobie przypominałem z trakcie pisania, więc są możliwe jakieś błędy, jak się znajdą to proszę poprawić