Post: #16

No dokładnie

Post: #17

Ale nie rozumiecie ,ze on ma papiery od Komara ,ktory ma homologacje na jedną osobe a 50-T1 ktorego posiada jest 2 osobowy?

Post: #18

To zdejmie podnóżki pasażera i powie że taką kanape założył bo wygodniejsza

Post: #19

(06-05-2012 20:14:49)Irek napisał(a):  To zdejmie podnóżki pasażera i powie że taką kanape założył bo wygodniejsza

Dobrze Irek mówi mnóstwo ludzi przerabia komary na T-1 ja tam bym sie nie przejmował ze zarejestrowany na 1 os policjant jak sprawdza na kontroli to przeważnie czy zarejestrowane czy przegląd jest i opłacony a nie teraz ci powie ze tu masz zamiast dwójki jedynke wpisaną czy coś. Nie ma sie co przejmowac nie takie numery ludzie robią

Post: #20

Czyli mam przebić numery starego silnika, które są wpisane w DR jako nr nadwozia z dowodu na ramę/tabliczkę znamionową ? I iść przerejestrować ? Oni przy rejestracji nie sprawdzają numerów ? A jeśli ten komar na którego mam papier dalej jeździ i to wyskoczy przy próbie rejestracji ?

Post: #21

nie radzę bić numerów, ludzie ci pierdoły piszą a ty się słuchasz. Żaden z nich nie miał bitych numerów, ale każdy poleca. Sami bijcie a nie komuś pierdolicie głupoty. Przebije, posłucha idiotów i będzie miał problemu... człowieku nie słuchaj ich i nic nie przebijaj ani nie szlifuj

Post: #22

No ja to nie wiem bo można by przebić (ale jakoś porządnie) i zamalować grubo farbą. Tak to jak by się ktoś doczepiał i chciał zdrapać to by były ok.
Nie wiem ale ja w swoim 50-T-1 Red black mam 1 cyfrę przebitą(??) czy poprawioną. Może błąd w fabryce? Ale i tak nie mam do niego papierów.

Post: #23

(06-05-2012 22:08:10)Błażej napisał(a):  Żaden z nich nie miał bitych numerów, ale każdy poleca.

mało tego ja miałem zamalowane na chama a nie bite

Post: #24

zamalowane to żaden problem bo nawet wkrętakiem można odczyścic

Post: #25

Błażej, jeszcze mi się nie trafił Romet z oryginalnymi numerami a miałem ich naprawdę sporo

Ja to widzę inaczej. Rama pochodzi od Komara. Przy pierwszej rejestracji pomylono numery ramy z numerami silnika, dlatego w dowodzie wylądował numer silnika. Silnik został wymieniony tak jak reszta, i teraz są niezgodnosci.

Jak już pisałem w tamtym temacie - ja bym przebił i niczym się nie martwił. Pokaż mi diagnostę który rozróżnia modele rometów Widziałem już w dowodach ROMET XXX, ROMET 50, ROMET MOTOROWER... Poza tym - W jednym z Rometów przeprowadzałem przegląd rejestracyjny, i sam podawałem dane jakie mają być wpisane - bo z kąd niby wziąć dane? Z wikipedi? Sam mam wpisane Romet T1 w dowodzie od 200, przeglądy przechodzi i nikt się nie sapie o nic. Komar - model wyssany z palca, w sumie to nawet numery inne swego czasu - kontrole policji bez problemu. Czy jak jedziecie czymś innym to za każdym razem sprawdzają wam VIN i całą resztę? Błażej, mówisz że wkrętakiem można zdrapać - czy jakiś policjant czy tam diagnosta ma prawo drapać Ci lakier bez nakazu prokuratury lub innych organów? Nie wydaje mi się... To podlega pod niszczenie cudzego mienia więc nikt tak nie zrobi. Co do homologacji na jedną osobę... zgłoś w WK błąd w dowodzie i tyle. Jeszcze lepiej przy przerejestrowaniu zgłosić zagubienie dowodu - wtedy dostajesz kartkę którą sam wypełniasz co mają wpisać w dowód co można ładnie wykożystać Sposobów są tysiące.

Post: #26

policjant to Ci zabierze dowód za nieczytelne numery i laweta Ci odstawi motor na parking policyjny... dostaniesz w łeb mandatem to od razu zaczniesz drapać lakier/ farbę z numerów chociażby kluczem od garażu

Post: #27

A jeśli przebijesz? Jak to stwierdzą, skoro oryginalne numery ramy również nabijano ręcznie? A no i zdarzyło Ci si sprawdzanei numerów podczas kontroli? Zresztą, zatrzymała Cię policja kiedyś?

Post: #28

Nie, coś Ty. Jeżdżę autem, motocyklami i motorowerami i mnie nigdy nie zatrzymali, nie miałem nigdy kontroli. Wolna ameryka normalnie.
Zatrzymali mnie nawet kiedyś na stacji jak byłem i sprawdzali numery w RG. Autem 2 razy (tu nie sprawdzali) i nawet dmuchałem. Numery sprawdzali mi także w Romecie K-125. Ogólnie kontroli miałem z 7 na motorach. 2 razy sprrawdzali numery
Przebijanie numerów jest zabronione. Można mieć ciepło za takie coś.

Post: #29

No dobrze, jest zabronione jak większość rzeczy w naszym kraju, ale ja się pytam na jakiej podstawie odróżnią numery nabijanie w romecie?

Post: #30

Przebijanie numerów samemu jest zabronione.Robi się to na Stacji kontroli i nazywane jest to nadaniem cech identyfikacyjnych pojazdowi.Ale lepiej zrobić to samemu po cichu bo tak to musisz dac wniosek do Wk o nadanie takich cech.Wk zleca to rzeczoznawcy który bada całą sprawę a następnie wniosek idzie do SKP.Wujek miał podobne problemy z WSKą.Nie obraź się stary ale motorek nie wygląda pięknie sądząc po av.Skoro masz dokumenty do Mr232 to je sprzedaj dostaniesz 300-400zł bo są one pożadane na rynku.Za kase kup nową rame z dokumentami i problem masz z głowy.