Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
|
Autor |
Wiadomość |
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 163
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
Czesc, mozesz miec lekko 'skoszone' koncowki w widelcu, zgiete, itp. - przez co jak montujesz przednie kolo, to przy dociaganiu nakretkami osi / dekiel hamulcowy 'ukosuje' - bo wygina sie sama oska i szczeki krzywo stykaja sie z bebnem hamulcowym od wewnatrz, skutkiem czego nie ukladaja sie do niego cala powierznia okladzin hamulcowych...
Mialem to samo w zabytkowych rowerach z hamulcami bebnowymi, czasem wlasnie bardzo slabo hamowaly - bo koncowki widelcow byly lekko 'skoszone - skrzywione' i przy dokrecaniu nakretkami widac bylo - jak pokrywa bebna coraz bardziej ulega skrzywieniu, przez co praktycznie / 'nie bylo hamulca' pozniej...
W 'Zako - Komarze' za to mam tak mocny hamulec z przodu [ kolo 'ze zlomu / za 5zl' ], ze wystarczy lekko 'dotknac' dzwigienke hamulcowa na kierownicy, zeby kolo przyblokowac 'na szutrach' i o malo sie nie 'wyglebic' przy 10 km/h - dlatego rzadko go uzywam...
No ale sam do tego doprowadzilem przy skladaniu : prostowalem koncowki widelca, zeby byly idealnie rownolegle - i zeby kolo wchodzilo do niego 'suwliwie / na styk' przy zakladaniu, zeby wlasnie nic sie nie wyginalo przy dokrecaniu nakretek oski.
Pozdrawiam.
|
|
Wczoraj 12:45:43 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|