Ogar 200 Romka '84
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,238
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Aktualizacja ( mała )
Mało się dzieje, bo i mało czasu, ale zamówiłem większość elementów potrzebnych do odbudowy nadwozia.
Majster mi naprawił błotnik jak i podnóżek
Dzisiaj zawiozłem wszystkie blachy do piaskowania i malowania proszkowym epoksydem, a wczoraj zamówiłem lakier. Moooże do końca miesiąca uda się pomalować. Sprawdziłem też koła, przednie biło mocno bo źle opona siedzi, mam nadzieję że to kwestia ułożenia lub dętki bo jest to Stomil '06 w pięknym stanie. Ogólnie będzie trochę zabawy z doprowadzeniem tych kół do stanu używalności. Najgorzej że w tym tygodniu mam drugie zmiany co w zasadzie uniemożliwia wzięcie się za coś. Może w przyszłym tygodniu coś konkretniejszego porobię. Od razu kolejne pytanie: Z przodu miałem chlapacz bez napisu gładki, z tyłu Predom-Romet. Przedni to rzemiosło czy takie były?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2023 12:37:45 przez romek.)
|
|
17-10-2023 12:36:33 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,238
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Kolejne z pytań. Miałem zostawić siedzenie nieruszane z racji tego że pokrowiec jest w bdb stanie (w jednym miejscu jest pęknięta wierzchnia warstwa skaju ale ma 39 lat) i z racji tego że pod spodem zachował się taki smaczek
Ale po przyjrzeniu się zobaczyłem że jest taki knyf
Biorąc pod uwagę że jedno mocowanie tylne jest urwane i najlepiej je przyspawać od środka to wychodzi że najlepiej będzie rozebrać te siedzenie, a jak rozbierać to i pomalować już nie będę dawał do piaskowania tylko się zmatowi papierkiem ściernym a metkę delikatnie odkleję i potem nakleję ja pod przeźroczysta taśma.
A pytanie jest takie, ten element ze zdjęcia to mają być po prostu prostokątne otwory czy tam jakieś języczki trzeba zrobić ?
Ps. Farba ze schowka zeszła przy pomocy nożyka a z siedzenia szczotka , cif i paznokcie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2023 20:31:44 przez romek.)
|
|
22-10-2023 20:28:02 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,238
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Lakier odebrany, dobierany na wzór oryginalnego błotnika ze śmietnika, zobaczymy jak wyjdzie po pomalowaniu
Skromne efekty dzisiejszej pracy, chromy najpierw na mokro folią aluminową, potem papierkiem wodnym 2500 i na koniec pastą aluchrom. Mają pewne drobne skazy i tak, ale nic strasznego. W końcu to 39 letni chrom, a nawet z tymi skazami wstydu nie robi.
Oryginalny kranik wziąłem z motorynki, a wcześniej był w moim T1 był sprawny, jedynie rezerwa była zatkana więc po przeczyszczeniu zostanie w Ogarze. Łożyska główki skompletowane (miseczki delikatnie przepolerowane), cewka delikatnie też spolerowana jak i przełącznik. Musiałem sięgnąć do zapasów po nowy z komuny odbłysnik, bo ten z Ogara tak polerowałem że starłem cały chrom czy co to jest.
Jeśli chodzi o resztę chromów, to kolanko mam nowe, tłumik muszę najpierw rozebrać i wypalić a koła porządnie umyć (jutro to zrobię). Nie będę rozszprychowywał kół, bo to bez sensu, zwłaszcza że nie umiem ich zaplatać ani nie ma u mnie nikogo kto by umiał. Może jedynie zostaną wycentrowane jeśli będzie taka potrzeba. Bębny tylko przetrę potem włókniną. Szkiełkowanie zostawiam dla pasjonatów renowacji z grupek na fejsie, mój Ogar ma jak najbardziej przypominać stan fabryczny. Natomiast z tylnymi amortyzatorami jeszcze myślę co zrobić, bo tam chrom jest zniszczony.
A tutaj jeszcze takie smaczki
Żarówka niestety 12V i spalona w połowie, a już mi się serce radowało jak zobaczyłem ten dumny napis
Klakson z rocznika, i jest sprawny, chciałem go otworzyć ale to bez sensu.
Co tu jeszcze, rozebrałem siedzenie, jest pęknięte też z przodu, i w sumie to chętnie bym zobaczył zdjęcie takiej podstawy jak ma wyglądać jej przednia część dokładnie. Rozglądam się za ładnym licznikiem starszego typu oraz (marzenie) oryginalnymi linkami gazu i licznika w dobrej cenie. W ogóle dzisiaj dzwonili że do odbioru graty z piaskowania ale nie chce mi się tam dziś jechać, jutro odbiorę. I kolejne pytanie, wiem że były cewki 6V i 8V , czy to ma jakieś znaczenie? W sensie czy cewka 8V będzie dobra do tej słabszej prądnicy? Bo mam właśnie 8V i się zastanawiam czy to robi różnicę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2023 17:05:35 przez romek.)
|
|
24-10-2023 17:02:45 |
|
1 osoba postawiła piwo romek za ten post:1 osoba postawiła piwo romek za ten post.
joozek (10-24-2023)
|
MotoPasjonat
Nowy
Liczba postów: 10
Imię: Marcel
Skąd: Częstochowa
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Dzialaj dzialaj, czekamy na efekty
Co do blachy siedzenia, nie widzialem jeszcze takiej która by nie była pęknieta
Później albo jutro mogę Ci wstawic fotke mojej, mimo ze tez ma pekniecia
Sam sie zastanawiałem, czy te blaszki które idą w stronę gąbki, rzeczywiscie powinny byc tak skierowane, czy powinni sie licować z przednia linią blachy, jednak te zagięcia nie wyglądaja jakby powstałe same, badz z kogos ze tak to ujme '' szybka ingerencja ''. Moze joozek lub ktos inny sie wypowie, jak to dokładnie powinno wygladac.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2023 21:21:46 przez MotoPasjonat.)
|
|
24-10-2023 21:09:16 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,238
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Praktycznie codziennie ostatnio coś robię do przodu. Elementy z malowania proszkowym epoksydem odebrałem i przez kilka dni matowiłem papierem wodnym. Ku uciesze małżonki robiłem to w domu. Nie mam zdjęć, zresztą nie ma co pokazywać. W malowaniu lub transporcie ucierpiał jednak jeden z chwytów błotnika przy ramię który trzeba było przyspawać. Aktualnie schnie szpachel na baku i błotnikach po czym zostaną te elementy jeszcze prysniete zwykłym podkładem i w końcu kolor.
Wziąłem się za ratowanie kół, na pierwszy ogień poszło przednie koło które wyglądało dość tragicznie. Próbowałem najpierw folia aluminiową je zrobić ale słabo to szło, oczywiście robiłem to też w domu w wannie i małżonka podpowiedziała mi pewien środek czystości domowy który ładnie dał radę. Potem pasta aluchrom i jako tako koło zrobione, no na wzerach chromu nie odtworzy ale myślę że jednak wstydu nie robi, może gdzieś trafię kiedyś lepsze Ori koło to podmienie. Tylne jest nieco lepsze.
Muszę jeszcze kupić nowe łożyska i nowa dętkę (bo z tyłu ktoś wsadził 19tke) i dać do wycentrowania.
Oddałem też wysyłkowo trochę gratów do ocynku. Najgorzej że zapomniałem o mocowaniu cewki i pokrywce iskrownika. Coś się wymyśli na te elementy. A szukałem nawet starych śrub bez cech żeby je ocynkowac coby było jak w ori
Korzystnie bo za 50 zł + koszt wysyłki kupiłem też licznik, był dziewiczy i sprawny ale ja go otworzyłem i tak, teraz muszę wziąć smar jakiś z garażu żeby go przesmarować (tak, to też robię w domu a akurat nic nie mam pod ręką ) i zacisnąć ramkę, chyba najlepiej na prasie. Wymieniałem w nim wskazówkę i właśnie ramke.
Blacha siedzenia została też już naprawiona i czeka na malowanie z resztą elementów.
No i tak się powoli żyje na tej wsi
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2023 22:46:07 przez romek.)
|
|
31-10-2023 22:44:13 |
|
|
Motokamel
Uczeń
Liczba postów: 136
Imię: Artur
Skąd: Śląsk
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Fajnie, że masz warunki (i jakiś poziom akceptacji żony ) na takie dziania w domu.
Jeżeli tylne koło jest lepsze od przedniego, które pokazałeś, to faktycznie centrowanie im wystarczy. Z tego co widzę pozostałe chromy też fajnie udało Ci się wyprowadzić. Ja lubię takie z delikatnym zębem czasu niż całkiem nowe.
Do licznika masz jakiś specjalny smar ?
|
|
01-11-2023 20:01:26 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,238
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 200 Romka '84
Licznik zagne na prasie myślę go jeszcze wybielić woda utleniona w żelu, a smar to raczej dam byle jaki z tego co widziałem tam był jakiś brązowy, dam chociażby STP bo mam do malucha puszkę.
Tylne koło jest dużo lepsze z przednim tego nie widać dobrze na tym zdjeciu ma jednak wzery ale wole te oryginalne koło niż zamiennik+ problem byłby z jego zmontowaniem. Bo u mnie nikt takich rzeczy nie robi. Samo centrowanie to jeszcze mi szwagier ogarnie.q
Żona generalnie nie lubi Rometów ale cóż musi z tym zyć.
Kolejne z pytań, na przyszłość w zasadzie, puszka z filtrem to jest jakoś w ogóle umocowana do ramy czy ma być tylko wsadzona pod tą blachę?
|
|
01-11-2023 21:34:07 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|