Witam Forumowych Kolegów
Przeszukując niedawno zasoby internetu miłym zaskoczeniem było znalezienie niniejszego Forum, które jest nie tylko ogromną skarbnicą wiedzy, ale także miejscem, w którym panuje kultura i szacunek do innych osób. Pisząc wprost, to forum świetnie się czyta
Jestem tutaj bo też czuję się Rometowcem. Jako kilkunastolatek w latach 80-tych miałem własnego Komara 2350 - właściwe to był Komar mojej mamy, który z kolei otrzymała od swojego taty
Ale tylko ja nim jeździłem, no i czasami koledzy
W czasie szkoły średniej/studiów Komar trafił do piwnicy. W między czasie został na mnie przerejestrowany, żeby zyskiwać na ulgach ubezpieczeniowych
(tak więc mam wszystkie papiery, włącznie z aktem darowizny dziadka na rzecz mamy).
Następnie Komar przypomniał mi się jakieś 14 lat temu i miałem zajawkę na jego odnowienie. Niestety projekt odłożyłem bo złapałem innego bakcyla i tak części leżały do teraz. Ale taka "miłość" i zamysł u mnie nigdy nie zanika
Miesiąc temu zwiozłem części do własnego domu, wszystko mam, oczywiście poza lewą pokrywką na narzędzia, którą do dzisiaj pamiętam gdzie zostawiłem na drodze naprawiając mojego Komara
Komar zostanie gruntownie odnowiony. Piaskowanie, malowanie na ten sam niebieski kolor itd Postaram się zastąpić zużyte części tylko oryginalnymi (właśnie udało mi się kupić oryginalny przedni chlapacz i odnaleźć Rometowską pompkę pod bak). W chwili obecnej części mam w trakcie przygotowania do piaskowania. Z malowaniem proszkowym nie będzie problemu. Gorzej z chromowaniem, bo niestety ostatni polecany zakład w moim miescie został już zamknięty i czeka mnie wysyłka części.
Tak więc odnowa jest w toku i na pewno wiosnę przywitam Komarem
Nie muszę pisać, że Komar zostaje w rodzinie i mam nadzieję, że będzie obiektem zainteresowania moich synów i równie dobrych wspomnień jak moje.
Na forum znalazłem już wiele cennych informacji, ale na pewno będę szukał innych, ewentualnie prosił Kolegów o dalszą pomoc, bo chociaż Komar palił do końca, pamiętam, że były z tym już duże problemy
Tak więc proszę o wyrozumiałość i wsparcie
pozdrawiam
dalw