PF 126p FL 1993 by JGNZM
|
Autor |
Wiadomość |
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
06-01-2020 18:55:03 |
|
|
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
18-01-2020 23:54:08 |
|
|
Pablo z Garażu
Pogromca korozji :D
Liczba postów: 166
Imię: Paweł
Skąd: Ok. Krosna [RKR]
Pojazd: Inny
|
|
19-01-2020 16:43:49 |
|
|
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
20-01-2020 00:03:08 |
|
|
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
27-01-2020 02:40:58 |
|
|
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
RE: PF 126p FL 1993 by JGNZM
No to ciąg dalszy.
Prawa strona zrobiona w 95% jak i całość samochodu. Ogólnie już prawdopodobnie w tym tygodniu zapraszam lakierników na oględziny i wybiorę któremu będę musiał zapłacić koszt zakupu conajmniej 3 moich Fiatów
Tu już widać wspawany próg prawy.
I najgorsza część do dopasowania, bo wystarczyło, że poprzednim blacharzom uciekły 2mm, mi kolejne 2mm na pasie przednim i musiałem podjąć się ostatecznego rozwiązania kwestii pasowania maski. Czyli odwiercania zawiasu i spawania go od nowa. Udało się i w końcu maska jest prosto od przodu co widać na poprzednich zdjęciach (odstawała po stronie kierowcy z przodu). Poprawiłem też lewy róg błotnika (też była duża szpara).
Mając samochód na boku wyczyściłem całą podłogę i pomalowałem 3 razy całość pędzlem podkładem antykorozyjnym. Całość później poprawiłem pistoletem.
Także zostało mi już tylko ogarnąć nadkola lewe i będę mógł konserwować podwozie.
W międzyczasie oddałem osłony silnika i kilka innych drobnych części do piaskowania, wszystko widoczne na zdjęciu pomalowane proszkowo. Niestety, moje dawne układy z czasów 2016 roku z Chartem się skończyły... Musiałem szukać firm w okolicy, na szczęście po kieszeni nie zabolało jakoś mocno. Pozostałe 5 elementów (dwa wahacze tylne, zwrotnica, wahacz przedni i rura ogrzewania) pomalowałem sam pistoletem na czarno.
I generalnie Fiat wygląda już tak:
Podsumowując całość. Samochód jest gotowy w 95% jeśli chodzi o blacharkę. Co do zrobienia?
- pomalować nadkola
- zakonserwować podwozie
- złożyć zawieszenie i układ kierowniczy i postawić go na kołach
- pospawać drzwi pasażera
No a później czeka mnie umówienie lakiernika i czekanie na termin. Po tym już chyba najprzyjemniejsza część remontu - a dokładnie montaż.
Jest to pierwszy samochód jaki remontuję i zrzuciłem się na głęboką wodę. Ale Chart też był dość kiepski a dałem radę. Zauważyłem kilka błędów, czyli rzeczy, które mógłbym zrobić lepiej. No ale teraz już chociaż na przyszłość będę wiedział co i jak zrobić. Fiat na szczęście jest bardzo prostym samochodem, więc wiele wybacza. Szczerze mówiąc jednoślady to bułka z masłem porównując chociażby ile czasu zajmowało mi remontowanie jednośladów a ile samochodu. No ale z komarków się wyrasta, chociaż jednak później się tęskni. Poniektórzy już wiedzą o czym mówię
Mam nadzieję, że chociaż ktoś to przeczyta xD
Romet Charteł bogiem mym
Romet Traper nałogiem mym
CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O
W sensie zamyka licznik
|
|
05-02-2020 01:03:05 |
|
3 użytkowników postawiło piwo JGNZM za ten post:3 użytkowników postawiło piwo JGNZM za ten post.
ananas (02-05-2020), joozek (02-05-2020), Mixol (02-05-2020)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|