Post: #16

To w Gru można wytrzasnąć takie maszyny tak tanio? Mieszkam lekko pod Grudziądzem, a nie widziałem ani ogłoszenia ani żadnej wski na ulicy. Bym wiedział że ktoś w okolicy sprzedaje, to by miała innego właściciela

Po za tym nie wiedziałem, że jesteś na forum, Wsk'e znam z YT

Post: #17

Czy tylko mi się wydaje że tego że do typu wski pasuje taki silnik i wygląda wspaniale a w tej samej ramie 125 tak staro.

Post: #18

Widze że dalej nie nakleiłeś emblematów.

Post: #19

(21-12-2018 21:07:16)rafi555 napisał(a):  Czy tylko mi się wydaje że tego że do typu wski pasuje taki silnik i wygląda wspaniale a w tej samej ramie 125 tak staro.

Może dlatego, że rama wsk 125 to lata 80' a silnik 125 to praktycznie z zewnątrz niezmienna konstrukcja (no cylinder się pozmieniał) od lat hmmm.. 30'? zapożyczony z dkw 125.

Post: #20

To jest wiadome ale to też tak dziwnie bo silniki wiatra to lata 60 a wski z kwadratowymi bakami to 70 i 80 to mogli by chociaż właśnie ten cylinder jeszcze raz na nowo zrobić żeby wska 125 była taka "świerza" jak 175 ale to tylko moja opinia.

Post: #21

(21-12-2018 19:59:37)klodian2002 napisał(a):  To w Gru można wytrzasnąć takie maszyny tak tanio? Mieszkam lekko pod Grudziądzem, a nie widziałem ani ogłoszenia ani żadnej wski na ulicy. Bym wiedział że ktoś w okolicy sprzedaje, to by miała innego właściciela

Po za tym nie wiedziałem, że jesteś na forum, Wsk'e znam z YT

Jak ta wsk wisiała na allegro to do komunii stałeś w ławce heh Z okolic grudziądza to chyba 2 przytargałem albo 3, więc troche tego było.

(21-12-2018 21:07:16)rafi555 napisał(a):  Czy tylko mi się wydaje że tego że do typu wski pasuje taki silnik i wygląda wspaniale a w tej samej ramie 125 tak staro.

No ba, ale 250 w ramie wsk wygląda jeszcze lepiej

(21-12-2018 23:41:06)remix301 napisał(a):  Widze że dalej nie nakleiłeś emblematów.

Nie możliwe... Ale chyba o tym pisałem post wcześniej

(22-12-2018 18:04:26)rafi555 napisał(a):  To jest wiadome ale to też tak dziwnie bo silniki wiatra to lata 60 a wski z kwadratowymi bakami to 70 i 80 to mogli by chociaż właśnie ten cylinder jeszcze raz na nowo zrobić żeby wska 125 była taka "świerza" jak 175 ale to tylko moja opinia.

Planowali W1, taka 175tka tylko że 125, nawet było pare tych silników. Szkoda, że dali spokój, ta 4biegowa skrzynia biegów mogła by podratować troche te maszynę. Takie życie, wyszło jak wyszło, zmienili aby cyl na alu pod koniec. Dużo tego nie było, ale dobre i to

Post: #22

W piątek podczas jazdy po mieście silnik zakończył życie - było trochę jeb, sporo hałasu, zgasiłem i sezon właściwie można uznać za zamknięty Reszta na filmie...

Post: #23

Coś ala rozsypane łożysko wygląda, współczuję
Ale z drugiej strony nie wiem czy cały sezon, silnik można rozebrać i nawet w jeden dzień się uwinąć

Post: #24

Smutno się na to patrzy no ale bywa, a szczególnie że jakoś ta wska jakoś tak z początku mi się nie podobała, a teraz aż miło się oglądało ją na odcinkach, widać w niej włożoną pracę .

Post: #25

(14-07-2019 14:57:33)seler1500 napisał(a):  Coś ala rozsypane łożysko wygląda, współczuję
Ale z drugiej strony nie wiem czy cały sezon, silnik można rozebrać i nawet w jeden dzień się uwinąć

To nie takie hop w tym przypadku - to już drugi raz, kiedy wysadziłem ten konkretnie silnik. Za pierwszym razem składałem go jakieś 4 lata ze względów finansowych i ciągłych kombinacji. Korbowód który jest tutaj zastosowany wymagał stopniowania sworznia, te korby teraz stosują coraz cześciej, ale w 2012 czy 2013 kiedy wał był robiony, był jednym z pierwszych wykonanych przez gościa, który je robił a później przestał. Prócz mojego pękł jeszcze jeden taki sworzeń - 2/3 lata temu, też wał z pierwszej serii. Prawdopodobnie źle wykonana obróbka sworznia, ujawniła się jakieś 3k po remoncie i tyle. Tak samo w moim przypadku, reszta wałów - jeźdiz, wali kilometry i nie sprawia problemów. Nie chciałbym rezygnować z tej korby, ani po macoszemu tego silnika "reperować", jeżeli już będę go rozbierał to raczej będzie zrobiony na tej korbie ponownie - jest poprostu lepsza od ori, kwestia sworznia. Problem pojawia się teraz, że ten sworzeń to nie takie hop, musi to zrobić ktoś, kto się na tym zna i ma jaja i będzie wiedział jak taki sworzeń stopniować, żeby się ta akcja nie powtórzyła.

Dodatkowo nie wiadomo jak wygląda tłok czy głowica po tej akcji, nie pracował długo - raptem kilka sekund, kiedy wcisnąłem sprzęgło już wiedziałem, że to nie kosz się odkręcił tylko stało się coś innego, zgasiłem i tyle co jadąc z rozpędu te 40-50km/h na zgaszonym bezpiecznie zjechałem ze środkowego pasa na bok i jazda się skończyła.

Cytat:Smutno się na to patrzy no ale bywa, a szczególnie że jakoś ta wska jakoś tak z początku mi się nie podobała, a teraz aż miło się oglądało ją na odcinkach, widać w niej włożoną pracę.

No cóz

Post: #26

W sumie to mógł bym ci w tym pomóc, wiem kto może takie coś zrobić, jak coś to pisz pw.

Post: #27

Silnik łupnięty, obszerniej pod tym linkiem - https://www.youtube.com/watch?v=g0nPeIruXH4

Tak jak podejrzewałem, pękł czop w miejscu stopniowania. Bayu już nawiązał ze mną kontakt w tej sprawie i chce to ogarnąć. Tylko sam nie wiem czy nie poszukać kogoś, kto powiększyłby otwory w przeciwwagach i wstawił sworzeń z YZ bez stopniowania. Technologicznie jest to trudniejszy zabieg, ale z drugiej strony można by wykluczyć ryzyko ponownej takiej awarii, a tego już bym wolał drugi raz nie robić i nie narażać się na ponowne koszty i niepotrzebną robotę. Ogólnie sporo bałaganu narobione, co dalej i kiedy, zobaczymy.

Post: #28

Jednolity sworzeń wydaje się być dobrym protipem. Co do takiego moda, może Dor-Mar coś poradzi albo kogoś poleci, robi dobrą robotę z wałami.

Post: #29

Ja myślę że sworzeń był z gównolitu, w mocniejszych silnikach są stopniowane i to wytrzymuje.

Post: #30

Noł slip el zi