Ktoś może pomoże.
|
Autor |
Wiadomość |
rafi555
Zawodowiec
Liczba postów: 2,555
Imię: xxxxxx
Skąd: xxxxxxxx
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Ktoś może pomoże.
Zawsze możesz na jakiejś wylotówce stanąć albo pod latarnią, łatwa i przyjemna praca .
Nie rozumiem po co te nerwy ? Dał bym nawet te 5 ziko czy ile. Nawet się przyznam że sam chciałem kiedyś taką zrzutkę zrobić .
|
|
02-11-2018 01:03:20 |
|
|
Motorowerzystka
Mekanik xD
Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Ktoś może pomoże.
Bl4ckSh4dovv napisał(a):Porównuję bo jeżeli ktoś płaci duże pieniądze na kogoś kto ma te 10% ma przeżycie to przesada.
Ojj, teraz to mnie wnerwiłeś... Nawet gdy ktoś ma 1% szans to nadal jest nadzieja dla osoby chorej, tak jak i rodziny że wydarzy się cud, że ktoś wpłaci datek i przedłuży życie o parę dni więcej. Twoje pisanie że to przesada jest okropne. Jak można mieć taki ból tyłka o to że ludzie wpłacają komuś by mu pomóc w chorobie a nie chcą na remont Ogara. Przecież to logiczne! W sumie dla kogoś kto jako tako logicznie myśli...
Bl4ckSh4dovv napisał(a):to samo można powiedzieć o twórcy tego forum... jakoś zbiera pieniądze na intruza ie forum
Bo GENIUSZU gdy nie opłaci się serwera, na którym jest forum, to zostanie zamknięte. Tak jakbyś nie płacił rachunków to po jakimś czasie odcięli by Ci prąd.
A tego Twojego Ogara szlag nie trafi, może trochę się zakurzy.
rafi555, chodzi o te z d..y porównania.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2018 01:10:29 przez Motorowerzystka.)
|
|
02-11-2018 01:05:32 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post.
klodian2002 (11-05-2018), seler1500 (11-02-2018)
|
Motorowerzystka
Mekanik xD
Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Ktoś może pomoże.
Dejcie mnie pinionżki, mam horego Charta! Stoi biedny rozebrany... Żal na niego paczeć dlatego nie wchodzę tam dzie un stoi, nie szkoda wam go?! Chart jest bardziej rzadki niż jakiś tam Ogar! A do pracy nie pójda bo nie ma w tym kraju pracy dla ludzi z moim wykształceniem! A un poczebuje pomocy, teraz, natentychmiast! Nie potem, teraz!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2018 13:03:34 przez Motorowerzystka.)
|
|
02-11-2018 13:00:19 |
|
5 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post:5 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post.
klodian2002 (11-05-2018), marcin1479 (11-02-2018), NexTPL (11-02-2018), RaszkoV (11-02-2018), seler1500 (11-02-2018)
|
Suwmiarka
Komarowiec
Liczba postów: 521
Imię: Rafał
Skąd: RZS
Pojazd: Inny
|
RE: Ktoś może pomoże.
Oj kolego. Mam kilka uwag odnośnie Twojej inicjatywy.
Po pierwsze - dlaczego pomysł skazany jest na porażkę - wyobraź sobie ludzi wrażliwych na krzywdę innych (przeglądający internet) jest powiedzmy 80-90% niech 1 na 10 wpłaci złotowke. Ludzi wrażliwych na punkcie motoryzacji jest 4-5% . 1 na 10 zrobiłby wpłatę, to widzisz jaka to proporcja. Ponadto mam wrażenie, że nikt (odpukać) z Twojego otoczenia rodziny, bliskich znajomych nie był w ciężkiej chorobie. Wówczas człowiek chwyta się każdej deski ratunku, nie ważne jakie są szanse. Znam przypadek że pacjent miał 4% na przeżycie a wrócił do sprawności. Inni zaś idą na niegroźne operacje a nie wybudzają się. Przemyśl to!
Po drugie - dlaczego małe zbiórki nie udają się? Odpowiedź jest prosta. Powiedzmy jest bogaty człowiek (miłośnik motoryzacji) który nie ma czasu na własne dłubanie a chce mieć swój wkład w ratowanie zabytków. To jak myślisz - zrobi przelew dla kogoś komu brakuje 250zł na remont (powiedzmy samego silnika, a co z resztą? Skoro takiej kasy nie ma to albo sprzeda i projekt upadnie - kasa w błoto, albo będzie żebrał dalej) czy też da komuś kto remontuje jakiś powiedmy wrak prototypu, który w połowie już skończył a brakuje mu np.10tys. na dorobienie reszty.
Tak czy inaczej, nie twierdzę że pomysł jest zły - sam w sobie jest ok. Kiedyś zbierano pod kościołami, potem przeniesiono się pod sklepy a teraz ruszył też internet (czyli generalnie tam gdzie przewija się dużo ludzi).
Nie mniej jednak powodzenia w remoncie Ogara!
|
|
05-11-2018 18:26:39 |
|
|
Bl4ckSh4dovv
Nowy
Liczba postów: 28
Imię: Patryk
Skąd: Rzeszów
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Ktoś może pomoże.
To jak myślisz - zrobi przelew dla kogoś komu brakuje 250zł na remont (powiedzmy samego silnika, a co z resztą? Skoro takiej kasy nie ma to albo sprzeda i projekt upadnie - kasa w błoto, albo będzie żebrał dalej) czy też da komuś kto remontuje jakiś powiedmy wrak prototypu, który w połowie już skończył a brakuje mu np.10tys. na dorobienie reszty.
Tak czy inaczej, nie twierdzę że pomysł jest zły - sam w sobie jest ok. Kiedyś zbierano pod kościołami, potem przeniesiono się pod sklepy a teraz ruszył też internet (czyli generalnie tam gdzie przewija się dużo ludzi).
Nie mniej jednak powodzenia w remoncie Ogara!
To 250zł to tylko i wyłącznie na wykończeniówkę, grube rzeczy są już załatwione(remont silnika, malowanie nowy bak itp.) Zostało mi tylko takie drobiazgi jak schowek, obie lampy, wszelkie gumy itd. Stąd tylko tyle potrzebuje.
Oczywiście mógłbym dać tą zbiórkę na wartość powiedzmy te 1200zł ale to znowu jest takie (chce ale ja nic nie robię żeby to zrobić). Nie widzę sensu prosić o więcej niż potrzebuje.
|
|
05-11-2018 19:35:42 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|