Post: #1

Siema wszystkim
Chciałbym wam zaprezentować moje nowe,a zarazem pierwsze auto w życiu,jakim jest Volkswagen Polo 3 generacji z 1998r z silnikiem 1.4 (60km).
Polówka została sprowadzona dwa tygodnie temu z Niemiec,a w moich rękach jest od 2 Stycznia.
Z wyposażenia nie ma niestety nic oprócz szyberdachu to golas,ale mi to nie przeszkadza Z ciekawych rzeczy to ma niski przebieg 125 000tys km udokumentowany co widać po jego stanie blacharskim jak i we wnętrzu
No i to chyba wszystko co mogłem o niej opisać,pozostało tylko zarejestrować i jeździć
A co do planów,na pewno na wiosnę wpadną jakieś fajne felgi,a co dalej to się zobaczy

Post: #2

Widzę,że nikogo Polo nie zaciekawiło,ale cóż się dziwić w końcu narazie seria

Narazie nic wielkiego przy niej nie robię ze względu na pogodę i brak chęci w grzebaniu w zimnym garażu,ale to nie oznacza że nic przy niej nie robiłem
Polo oczywiście już zarejestrowane i opłacone więc już można legalnie jeździć
Pierwsze co zakupiłem to radio marki Pioneer DEH 1900UBG



Drugie co zakupiłem to wycieraczki dedykowane do 6n



Oczywiście obowiązkowa wymiana oleju i filtrów




I narazie to tyle same drobnostki można powiedzieć,ale wiosna zbliża się wielkimi krokami także będę szukał felg,myślę że coś fajnego uda mi się poszukać

Post: #3

e kolor fajny ale szkoda że tylko 3 drzwi ,kurła ale że tam takie ciekawy filtr powietrza tam jest to tego to nie wiedział.

Post: #4

Porządny wózek jak na taki budżet i pierwsze auto,wiem po sobie .
Szyby masz na korbkę? Gazujesz?

Post: #5

Od siebie mogę dodać ze filtroma nie polecam widziałem jak od oleju się rozpadł a od powietrza tdi rozerwało

Post: #6

No Alek gratuluję nowej furmanki
Jaka masz w planach rolkę tu upchać ? Gwint ewentualnie jakiś kit też jest w planach ?

Post: #7

Jest maszyna terror na Gnieźnie się szykuje

Post: #8

Marwerick Noo kolor nie jest zły,planuje jeszcze oddać go do polerki bo zrobił się taki matowy i wypłowiały.Gdy go kupiłem to w sumie nawet się cieszyłem że dwu drzwiowy jest,ale jednak po 8 miesiącach użytkowania jest to męczące
Stachu.G No niestety na korbke elektryki ten samochód nie posiada kompletnie. A co do gazu to nie jestem jego zwolennikiem
stqc Osobiście nie miałem nigdy problemu z tą firmą
Przemi998 No niestety,ale plany się zmieniły zostaje jednak seria nie opłaca się w niego zbytnio ładować kasiorki
Kostian No w końcu to 60konna bestia

Siemanko,dawno nic nie pisałem co się działo u Polówki,bo w sumie nic przy niej nie grzebałem tylko jeździłem,nie zawiodła ani razu na szczęście i lepiej żeby tak zostało

Z nowości wizualnych to wpadły tylne lampy Hella Black Magic w sumie nie wiem czy to dobrze się komponuje. Przydały by się też ciemne kierunki przednie i boczne .



Wpadła również tylna nowa półka,ponieważ w starej były ogromne dziury po głośnikach,a teraz środek od razu ładniej wygląda



A z usterek przez ten czas użytkowania  (8 miesiecy) to pękła tylko linka mechanizmu podnoszenia szyby. Wymieniłem cały mechanizm przynajmniej wiem,że nic się znowu nie zrypie

Ostatnimi czasy zaczęły mi lekko cykac szklanki.Na forach vw piszą ze to normalka,ale mnie to irytuje.Może to też być moja wina bo kupiłem olej z nie właściwymi wartościami smarnymi chodzi mi o normy zamiast 501 01 wlałem 504 00/507 00.
Dlatego zamówiłem teraz właściwy olej.Przed wymiana oleju wlałem płukanke i zaraz po wymianie wlałem magiczny preparat jakim jest ceramizer Wiem że on nie wyciszy pracy szklanek,wlalem go z czystej ciekawości czy poprawi się charakterystyka pracy silnika także widzimy się za 1500km

Post: #9

Witam wszystkich po dłuższej przerwie, dawno nic nie pisałem co się działo, a że dzisiaj trochę mam więcej czasu i weny na pisanie to opowiem Wam co się działo

Zaczniemy od kwestii silnikowej
Sprawa stukających popychaczy się wyjaśniła, po zdjęciu pokrywy zaworów ujrzałem uszczerbioną krzywkę wałka na 4 cylindrze


Także zacząłem szukać nowego wałka niestety ceny oscylują się od 400-600 więc odpuściłem sobie i poszukałem sobie używany w bdb stanie


Oczywiście wpadły też nowiutkie szklanki firmy INA oraz uszczelka pokrywy zaworów wraz z uszczelniaczem wałka rozrządu



Całość poskładana i wszystko wróciło do normy nastała cisza


Przy takiej naprawie nie mogło zabraknąć wymiany rozrządu, również firmy INA Jak widać na zdjęciu zakupiłem również olej przekładniowy do skrzyni biegów.


Z rzeczy jeszcze istotnych na ciepłym silniku lubił wypadać zapłon, także wpadły przewody zapłonowe wraz że świecami firmy Bosch oczywiście po wymianie wszystko wróciło do normy


I to tyle dalsza eksploatacja przebiegła bez żadnych problemów i Polo odwdzięcza się swoją bezawaryjnością

Reszta bez zmian wpadły tylko chińskie głośniki oryginalne 21 letnie się spaliły



Myślę że wszystko opisałem co się działo, ponieważ jest to ostatni mój post o Polo.Miesiąc temu sprzedałem go,posiadałem go prawie dwa lata także sentyment pozostał do pierwszej furki i myślę że jeszcze długo posłuży nowemu właścicielowi .


Jeżeli ktoś chce zobaczyć Polo to zapraszam
https://youtu.be/jrv9iZbahHM

Pozdro