Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - 4 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Autor Wiadomość
KIEROWCA Offline
Towarzysz Wiesław
*


Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
Post: #16
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Hmm a w jaki sposób Ukraina powinna mieć rozwiązane osadzenie tylnego koła?
"Haki" skierowane ku dołowi jak w większości rowerów czy z napinaczami łańcucha podobnie jak w motocyklu? To był jakiś wyróżnik?

::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
12-10-2017 20:28:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Reklama
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #17
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Moja Ukraina, rocznik 1977, ma napinacze.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
12-10-2017 22:05:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
KIEROWCA Offline
Towarzysz Wiesław
*


Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
Post: #18
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Zawsze byłem pełen uznania dla myśli technicznej naszych wschodnich sąsiadów, w szczególności zaś wynalazku zwanego rowerem Ukraina.
To po prostu wół, który ma robić robotę a którego najsłabszym ogniwem są koła szprychowe. Całą resztę trzeba po prostu chcieć zniszczyć a wszystko zostało przemyślane w ten sposób, żeby w razie w ogarnął przeciętny kołchoźnik mający cztery klasy naczalnajej szkoly Smile Nie servis.
Żaden góral tyle nie wytrzyma. Mnóstwo linek, elementów ruchomych, tworzyw sztucznych, przelotek, przeciwnakrętek. Precyzja.
No i ta konstrukcja, z pozoru wyglądająca masywnie, grube rury a w praktyce to o kant czterech liter potłuc.
Kiedyś kolega z osiedla kupił słynnego Granda Gold - wszyscy na pewno wiedzą o jaki rower chodzi. Po ok. dwóch latach niezbyt intensywnej jazdy wysypały się kulki z plastikowych pedałów, w suporcie i w kołach luzy jak od morza do Tatr, wygięła się "złota" sztyca siodełka a rura podsiodłowa o wyjątkowo cienkich ściankach stała się owalna. Facet ok. 74 kg. Mój Wigrus o kilkanaście lat starszy był w nieporównywalnie lepszym stanie a kupiłem jako używany i specjalnie nie dbałem.
Niestety obecnie wszystko zmierza nie w stronę produktów na lata jak wspomniana Ukraina tylko jednorazówek, w których wszystko po kolei ma się posypać wykluczając opłacalność remontu i nowy.
Niestety ludziom nie wytłumaczysz, w dalszym ciągu będą ślepo podążali za modą. Zamiast na bieżąco utrzymywać w sprawności dobry i solidny rower to lepiej na złom bo to "wiocha" i do sklepu po chińskiego górala bo ma ładny błyszczący lakier i naklejki...

::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
13-10-2017 07:49:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #19
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Teraz jeszcze raz przyjrzałem się zdjęciu i rzeczywiście - na Ukrainę
wskazują również haki i widelec. W Uralach montowano inny.

Ja jestem wielkim fanem rowerów radzieckich.
Wprawdzie nie grzeszyły estetyką wykonania, ale za to były proste, solidne
i bardzo dobrze zaprojektowane.
Uważam na przykład, że Kama i Aist nokautują absolutnie wszystkie składaki
pod względem ergonomii.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
13-10-2017 19:19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
KIEROWCA Offline
Towarzysz Wiesław
*


Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
Post: #20
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Dzięki.
Taka prawda. Ruski coś zrobi to będzie trwało 100 lat, ani jednej śrubki gwiazdkowej czy imbusowej. U Kitajca totalny przerost formy nad treścią, wszystko zagmatwane i skomplikowane a sypie się po dwóch...

Znalazłem takie ogłoszenie, z którego jednoznacznie wynika, że to przed tuningiem musiała być Ukraina, bardzo dużo podobieństw.
https://sprzedajemy.pl/rower-ukraina-rad...nr44632502
Poza tym torpedo XB3.

W takim czarnym malowaniu, z tłoczonym bagażnikiem i napinaczami łańcucha który to mniej więcej może być rocznik?

Pozdrawiam

::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2017 20:52:36 przez KIEROWCA.)
13-10-2017 20:47:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #21
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Lata '70. W numerze seryjnym dwie ostatnie cyfry to będzie rocznik.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
13-10-2017 22:39:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
KIEROWCA Offline
Towarzysz Wiesław
*


Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
Post: #22
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Na ruskich stronach piszą, że podobno Ukraina była produkowana do 2017 roku. Smile
Pierwsza rzecz ===szacun za to, że pomimo zawirowań dziejowych znalazło się u nich miejsce na klasykę. Jeśli coś działa to nie należy tego zmieniać na lepszy model. My niestety montujemy obecnie chińskie górale a współczesny Romet nie ma w swojej ofercie nic na kołach '28. Mentalnie także dno totalne, większość ludzi uważa rower bez przerzutki za relikt przeszłości na którym nie da się jeździć.

Niestety, żeby nie było tak kolorowo, za naszą wschodnią granicą także wszystko poszło bardziej w ilość aniżeli w jakość. To już nie są te sprzęty kupowane w latach 80 i 90 na targu od Ruskich.
Nowoczesne wydanie Ukrainy posiada jak widać na załączonym obrazku ramę spawaną w miejsce lutowanej, plastikową osłonę łańcucha, ceratowe chińskie siodełko, bagażnik a'la Ural mocowany do śruby sztycy podsiodłowej. W niektórych wydaniach widziałem także kierownicę lakierowaną na czarno, pozbawioną chromu.
Te wszystkie wady nie mają jednak wpływu na ogólny charakter użytkowy czy pozycję w czasie jazdy i jest to chyba jedyny nowy rower, który z chęcią bym kupił.
Nie chcę żadnego Holendra.

Pozdrawiam


Załączone pliki Miniatury
   

::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
08-11-2017 07:02:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #23
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Już kilka razy pisałem do producenta, czy nie wysłałby takiej do Polski.
Niestety odpowiedzi nie otrzymałem. A rower jest śmiesznie tani, kosztuje
mniej, niż 300zł. Nowy rower.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
08-11-2017 10:02:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Majerano Offline
Technik
*


Liczba postów: 571
Imię: Przemek
Skąd: małopolskie
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #24
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
(13-10-2017 07:49:45)KIEROWCA napisał(a):  Kiedyś kolega z osiedla kupił słynnego Granda Gold - wszyscy na pewno (...)

Niestety obecnie wszystko zmierza nie w stronę produktów na lata jak wspomniana Ukraina tylko jednorazówek, w których wszystko po kolei ma się posypać wykluczając opłacalność remontu i nowy.
Niestety ludziom nie wytłumaczysz, w dalszym ciągu będą ślepo podążali za modą. Zamiast na bieżąco utrzymywać w sprawności dobry i solidny rower to lepiej na złom bo to "wiocha" i do sklepu po chińskiego górala bo ma ładny błyszczący lakier i naklejki..

Chcesz rower na lata? Zainwestuj trochę więcej niż 3-5 stówek za badziew z kerfiura czy innego marketu, może twoje zdanie się zmieni. Osobiście posiadam już kilka lat rower Giant rama aluminium, pedały metalowe, który kosztował znacznie więcej, bardzo dobry góral jak trzeba wsiadam czy deszcz czy słońce i kilkadziesiąt km można nim bezproblemowo pokonać, wiadomo poobijany i już nie taki piękny jak w czasie zakupu ale jeździ, hamuje i czego chcieć więcej? Co prawda kilka drobnych napraw było czy tam koła centrowane z 5 razy :F Żadna Ukraina mu niedorówna

Kiedyś to były czasy! Teraz to w ogóle nie ma czasów!
____________________________________________________
Panie, romet musi kopcić!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-11-2017 18:48:20 przez Majerano.)
08-11-2017 18:48:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #25
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Nie no, nieźle, góral który wytrzymał kilka lat i jeszcze na dodatek jeździ.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
08-11-2017 21:49:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 1 osoba postawiła piwo Wigrus za ten post.
Texas Ranger Offline
Praktykant
*


Liczba postów: 427
Imię: Michał
Skąd: mazowieckie
Pojazd: Romet Komar
Post: #26
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Nic w tym dziwnego. Sam mam takiego, którego posiadam już ponad 20 lat i nadal daje radę.
09-11-2017 20:29:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 1 osoba postawiła piwo Texas Ranger za ten post.
KIEROWCA Offline
Towarzysz Wiesław
*


Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
Post: #27
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Kolego Majerano ale weź pod uwagę, jakie traktowanie przechodziły Ukrainy głównie na prowincji. Był to typowy pojazd wielozadaniowy a jak wiadomo Polak potrafi Smile . Wielkie kany na mleko na kierownicy albo dwa wory kartofli jeden na bagażniku drugi na ramie. Tzw. pegjeerowcy i kołchoźnicy zwykle nie mieli samochodu stąd tego typu cięższe przedmioty przepychali w obrębie kilku kilometrów na rowerze. Składak był dla mieszczuchów. Na wsi przy tego typu eksploatacji po prostu się łamał. Góral już kiedy weszły był do tego typu zastosowań niepraktyczny chociażby ze względu na plątaninę linek i dosyć małą ramę. Z tego też powodu wieś przez długie lata nie odpuszczała swoich Ukrain, Turingów, Popularnego i tym podobnych sprzętów. Nie można też pominąć faktu, że Ukraina była często jedynym rowerem w rodzinie i często służyła dla dzieci do nauki jazdy "pod ramą", zaliczając całą masę wywrotek. Nikt nie dbał jak o kolażówkę, to nie byli pasjonaci rowerów. Skórzane siodełka i błotniki wiązano na druty a korby przyspawywane były na stałe do ukręconych osi.
Pokaż mi górala, który wytrzyma takie traktowanie.

Najsłabszym ogniwem Ukrainy są koła szprychowe - tego nie przeskoczysz. Cała reszta jest prawie niezniszczalna i całkowicie idiotoodporna ===jak Kałach Smile Nie ma co się psuć.
Moja ma 40 lat, poza wymianą błotników na aluminiowe raczej nikt o nią nie dbał. Pozyskałem w stanie złomowo-śmietnikowym - bez lamp, odblasków, siodełko na druty, posklejany łańcuch.
Przesmarowałem, pokasowałem luzy, przynitowałem poszycie siodełka i wycentrowałem tylne koło. Codziennie jeżdżę do pracy pod stromą górę.

W góralu ciągle jest coś do roboty, cała masa elementów ruchomych. Klocki, strzępiące się linki, przerzutki. Wymaga od użytkownika pewnej dbałości i konserwacji.
Ukraina przy zerowej dbałości przejeżdżała 30 lat do czasu swojej ostatecznej śmierci technicznej - zwykle obręcz skrzywiona do stopnia, że nie mieściła się już w widełkach i ogólna dewastacja.

::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
10-11-2017 21:43:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 1 osoba postawiła piwo KIEROWCA za ten post.
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #28
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
Bardzo dobrze powiedziane! Żadna współczesna produkcja nie wytrzyma tylu
lat katowania, co stara siermiężna Ukraina.

I właśnie ze względu na takie a nie inne przeznaczenie, dzisiaj zdobyć Ukrainę
to żaden problem, ale zdobyć Ukrainę w stanie, który można określić jako kolekcjonerski to nie lada wyzwanie.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
11-11-2017 17:26:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Texas Ranger Offline
Praktykant
*


Liczba postów: 427
Imię: Michał
Skąd: mazowieckie
Pojazd: Romet Komar
Post: #29
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
No to może niektórych zaskoczę, ale moim komunijnym (wspomnianym już w innym poście) rowerem Romet Agat, który ma pojedynczą ramę, mój ojciec zwozi do domu wycinane drzewa. Porobił sobie takie uchwyty i robi robotę. Jakoś w tym wypadku nie widzę wyższości Ukrainy, która ma podwójną ramę, w stosunku do Rometa, którego będę restaurował.
Takie porównania rowerów, które przytaczasz można oczywiście mnożyć, ale chyba nie ma to sensu, bo jest coś takiego jak rozwój i postęp cywilizacyjny. Czy to się komuś podoba czy nie, to ma on miejsce i nie zatrzymamy tego, tak samo jak zmiana sposobu postrzegania świata przez społeczeństwo. Oczywiście, żeby nie było, to mi również nie wszystkie zjawiska społeczne się podobają, ale człowiek w miarę inteligentny umie oddzielić ziarno od plew.
Idąc tokiem Twoich porównań, to weźmy na przykład wóz konny. Przez dziesiątki lat, albo i setki lat. Na tamten czas był to najtańszy środek komunikacji dla zniszczonego kraju. Służył do wszystkiego, do prac w rolnictwie, jako środek komunikacji, transportu, do wszystkiego, do każdej dziedziny życia. Naprawić go mógł każdy, albo prawie każdy, zresztą co miało się w nim popsuć, no może z czasem tylko spróchnieć. Więc po jaką chol.... ktoś wymyślił samochód (mała dygresja na początki XX wieku ten piekielny pojazd miał być nazywany samojazdem). No dobra, ale wracając do głównego wątki, jak wymyślono pojazd, to wywoływał on skrajne emocje, bryczka jeżdżąca bez udziału konia!!! Ludzie się tego bali!!! Dlatego był nazywany szatańskim pojazdem. Ale przecież wóz konny służył ludziom dzielnie do wszystkiego, jeden rodzaj pojazdu do wszystkiego! Jak napisałem wcześniej przewóz osób, towarów, rolnictwa, wykorzystywany przez różne gałęzie przemysłu. Więc po co coś nowego? Tylko, że lata upływają, świat się zmienia, tak samo jak i światopogląd, przyzwyczajenia ludzi, zamożność.
Tak samo jest z rowerami. Ukrainie była rowerem na miarę swoich czasów do wszystkiego, ale świat się zmienia, społeczeństwo zamożnieje. Dzisiaj na rower stać każdego, dobre rowery są wywalane za złom, bo mają taką małą wartość. Mój dziadek jako jedyna osoba miał kiedyś na wsi jedyny rower, był kimś, a teraz jest inaczej, czy to źle? Każdy ma inne zdanie na ten temat. Faktem jest też, że tak samo jak samochody mają różne przeznaczenie, tak samo i rowery mają różny charakter. Są rowery trekkingowe, górskie, kolażówki, holendry damskie, zjazdówki, do wyścigów torowych... Jeden rower by tego wszystkiego nie pogodził.
Wydaje mi się, że raczej zamiast jakości/solidności wykonania oceniasz tutaj trochę zachowanie ludzi. Niestety ludziom bardziej podoba się gów..o opakowane w ładny papierek, zamiast solidnej, ale mało ekspresyjnej,modnej konstrukcji. I wydaje mi się to to należałoby piętnować, że ludzie decydują się na zakup badziewia, niż mieć odwagę aby iść pod prąd i kupić coś nietuzinkowego.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2017 22:21:52 przez Texas Ranger.)
11-11-2017 22:21:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wigrus Offline
Złomiarz, czy kolekcjoner?
*


Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
Post: #30
RE: Przewodnik po najpopularniejszych rowerach ZSRR
My tu już wkraczamy w gusta, rozwój, technologię, przeznaczenie itp.
ale cała dyskusja rozpoczęła się od, moim zdaniem, dosyć zabawnej oceny wyższości "prestiżowegogóralaniezmarketudlaludzisukcesu" na podstawie
tego, że ma kilka lat i... jeździ. Nie bardzo rozumiem po co takie wejście do przewodnika... A nie, rozumiem, trza ludziom pokazać co się ma i na co go stać. Ja również uważam, że porównywanie górala dla lepszych ludzi i Ukrainy jest bez sensu, bo pochodzą z różnych epok i odpowiadały innym potrzebom. Ale niepodważalnym faktem jest, że współcześnie produkowane przedmioty, choćbyśmy nie wiadomo ile za nie zapłacili niemalże zawsze wykażą się krótszą żywotnością, niż ich odpowiedniki sprzed lat. Taki lajf. Na jakości nikomu specjalnie nie zależy. I powtarzam, bo chyba w końcu tego dotyczył
spór, żaden góral nie wytrzyma wożenia przez dziesięciolecia w każdych warunkach pogodowych drewna, czy jak kto woli - ziemniaków.
I nie wynika to z doskonałej jakości Ukrain, a z czasów, w których były
produkowane oraz z faktu, że nowe górale nie są rowerami na lata.
Chyba, że "kilka" to też lata.

Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
12-11-2017 01:14:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Wigry 2 1976 - Remont woj...
Ostatni post: zaz
Dzisiaj 09:54:49
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 566
czy sie opłaca rame do og...
Ostatni post: składakowcy
Dzisiaj 01:50:38
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 31
Współczesny kranik
Ostatni post: romek
Dzisiaj 00:19:00
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 149
Komar 2352W '78 - Madziar...
Ostatni post: romek
Wczoraj 19:59:24
» Odpowiedzi: 21
» Wyświetleń: 2240
Delta RMR 24 - szarpiący ...
Ostatni post: Debesta
22-11-2024 19:40:41
» Odpowiedzi: 12
» Wyświetleń: 554
Ogar 205 dziwny dźwięk z ...
Ostatni post: wazniak96
22-11-2024 11:58:05
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 183
problem z rocznikiem Wigr...
Ostatni post: wigryman
21-11-2024 00:15:11
» Odpowiedzi: 10
» Wyświetleń: 281
Romet sygnał
Ostatni post: sbanys
20-11-2024 09:35:46
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 406
Lub [Z] ramę goła do kom...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 06:08:48
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 131
Witam Panów mam na imię N...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:52:11
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 402
Jak zamowcować podnózki d...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:46:48
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 544
Przywitanie
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:32:51
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 87
Kolor Komara.
Ostatni post: łogór 200
20-11-2024 01:37:56
» Odpowiedzi: 18
» Wyświetleń: 19270
Identyfikacja modelu w ce...
Ostatni post: Korczas
19-11-2024 15:02:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 112
zawory w ogar 202 fl
Ostatni post: Milczak64
19-11-2024 02:19:22
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 267

Reklama