Post: #16

Nareszcie ciepły weekend. Pojeżdżone conieco, wisełka wylewa

Post: #17

Uważaj bo Ci zardzewieje

Post: #18

Sobota za mną, ponad 150 km zrobione, pogoda ideał

Post: #19

Ale karwa kusisz do zakupu takiego sprzętu

Post: #20

I znowu sobota z kilometrami pełnymi wrażeń, czy jakoś tak

Najpierw kierunek Solec Kujawski. Z ciekawości zajechałem sobie zobaczyć z bliska maszty PR.



A że po drodze wpadłem na DK 10, to tak się zapędziłem że wylądowałem w Toronto:




No i na powrocie do Bydgoszczy już prawym brzegiem wisły, zaraz za złotą kopułą rydzyka stuknęło sześć klocków

Post: #21

Czemu jakieś 80-90% zdjęć to ujęcia z "kokpitu" ?

Post: #22

Jeżdżę żeby jeździć i zwiedzać, a nie focić zetkę, która wbrew pozorom wygląda cały czas tak samo Cyk i jadę dalej

Specjalnie dla Ciebie może jutro strzelę coś innego

Post: #23

Nie mogę się doczekać <3

Post: #24

7000 wybiło. Oryginalny łańcuch na 110 ogniwach wyciągnął się o ponad 2 cm względem nowego, którego dzisiaj założyłem - różnica odczuwalna od razu, na starym poszarpywało przy większych prędkościach. A tak to jeździ

Post: #25

Uprzejmie informuję ze wybiło 8200 i wylądowałem tutaj:



Na blachach CB byłem sam jak palec.
W każdym razie sprzęt ma się dobrze, ze snu zimowego wybudzony na dobre

Post: #26

Nie drga ona za bardzo? Jeździłem taką na jazdach, fajny sprzęcik, ładnie przyśpieszał jechał i w ogóle jak za tą cenę to świetna. Tylko siedzenie było twarde strasznie i do tego dochodziły drgania - urwanie d*py po godzinie jeżdżenia ręce to samo.

Post: #27

drga jak ciśniesz powyżej 7k obrotów, i taka jazda męczy. ale jak jedziesz te 80 km/h i masz te 6.5k to można jechać i jechać

Post: #28

Aleś kolega, miałeś pokazać jak wygląda na żywo

Post: #29

Apdejt!

Jako iż majówka, trzeba było wyjąć tą kupę ryżu z garażu, ogarnąć grila i gdzieś się przejechać.



Na ten sezon w planach pierwsza dycha przebiegowa. Co mogę powiedzieć - odpala, zawsze dojedzie od A do B i z B do A. Chyba nadal nie żałuję zakupu. Z wad - jedna jest najważniejsza. Przełącznik od kierunkowskazów. W środku wszystko się powycierało, powalczyłem i zrobiłem. Na jak długo? nie wiem... No i zauważyłem że co zimę pada jedna dioda od poziomu paliwa w baku. Aczkolwiek pływak jeszcze się nie urwał No i jednak jej wymiary.. mogła by być ciut większa jak dla mnie.



A jak już ktoś będzie w okolicach Jaworzna, to polecam kamieniołom na spacerek

Post: #30

No, to oficjalnie od paru dni pożegnałem się z zetką. Tzn... Justyna ją przejmuje na co dzień, od teraz to jej oczko w głowie. Służyła mi dzielnie prawie przez 3 lata, no i sprzedać szkoda

Więc... na koniec zachód słońca, i oddaje głos do studia