Mój komar a właściwie...
|
Autor |
Wiadomość |
Jaras
Uczeń

Liczba postów: 163
Imię: Jarek
Skąd: Rypin
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Mój komar a właściwie...
Sam nie wiem, jak to się stało. Dostałem namiar od kolegi na jego znajomego, który jak się okazało ma kilka komarów. Wybarałem się dziś do niego z zamiarem kupna silnika do swojego sprzętu. Pooglądałem parę fajnych ogarów, przerzuciłem z tonę części (garaż od podłogi po sufit, pełen) i po dwóch godzinach z hakiem stałem się właścielem silnika s38 z biegami w nodze, kolankiem, gaźnikiem i przy okazji przednim zawieszeniem (moje było zaspawane) za całe 60 zł. A jak pogadaliśmy dłużej, to okazało się, że w moim kombiaku zmieścił się jeszcze komar 50-t1, praktycznie kompletny. Niektórych części nie ma, bo był rozebrany i nie wszystko znaleźliśmy. Ale mam plan, że w najbliższym czasie odwiedzę jeszcze ten garaż pełen skarbów i dokompletuję go do końca. Brak mu papierów i jest pomalowany podkładówką, podobno żeby nie zardzewiał. Kosztował mnie całe 150 zł. Jak znajdę chwilę i ładniejszą pogodę, to porobię fotki i wrzucę.
NIe przypuszczałem, że w tak krótkim czasie w garażu postawię 2 komary. Pzdr.
|
|
28-09-2013 22:37:43 |
|
|
MIREK.M2
Technik

Liczba postów: 896
Imię: Mirek
Skąd: RBR
Pojazd: Romet Pony
|
|
28-09-2013 22:42:51 |
|
|
Jaras
Uczeń

Liczba postów: 163
Imię: Jarek
Skąd: Rypin
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Mój komar a właściwie...
Witam wszystkich Romeciarzy! Powoli zabieram się za moje komary, niebieski mojego syna jest już na ukończeniu, tzn. dostał silnik w ładnym stanie, sprawny na chodzie, ma łądne amory z tyłu, wyższą kierownicę, papiery. Do szczęścia brak mu tylko puszek narzędziowych i lepszego poszycia siedzenia. Nawet fajnie się nim jeździ, już robiłem rundki wokół domu.
Kłopot mam z 50 t1, poprzedni właściciel pomalował go jakąś farbą od płotu, żeby zniwelować różnice w kolorystyce niektórych części, np. baku czy błotników. Macie może jakiś pomysł, jak pozbyć się tej farby? W niektórych miejscach się łuszczy i wychodzi spod niej łądny lakier w brązowawym kolorze, jakby fabryczny. Może powinienem to czymś potraktować, żeby wrócił oryginalny lakier. Na razie nie wypatrzyłem żadnych większych rys, zadrapań, więc zaostawiłbym oryginał. Jak ktoś z Was ma jakieś pomysły, niech się podzieli. Z góry dzięki wielkie. Pozdrawiam.
|
|
01-11-2013 23:26:30 |
|
|
Jaras
Uczeń

Liczba postów: 163
Imię: Jarek
Skąd: Rypin
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Mój komar a właściwie...
Witam wszystkich Romeciarzy! Powoli zabieram się za moje komary, niebieski mojego syna jest już na ukończeniu, tzn. dostał silnik w ładnym stanie, sprawny na chodzie, ma łądne amory z tyłu, wyższą kierownicę, papiery. Do szczęścia brak mu tylko puszek narzędziowych i lepszego poszycia siedzenia. Nawet fajnie się nim jeździ, już robiłem rundki wokół domu.
Kłopot mam z 50 t1, poprzedni właściciel pomalował go jakąś farbą od płotu, żeby zniwelować różnice w kolorystyce niektórych części, np. baku czy błotników. Macie może jakiś pomysł, jak pozbyć się tej farby? W niektórych miejscach się łuszczy i wychodzi spod niej łądny lakier w brązowawym kolorze, jakby fabryczny. Może powinienem to czymś potraktować, żeby wrócił oryginalny lakier. Na razie nie wypatrzyłem żadnych większych rys, zadrapań, więc zaostawiłbym oryginał. Jak ktoś z Was ma jakieś pomysły, niech się podzieli. Z góry dzięki wielkie. Pozdrawiam.
|
|
01-11-2013 23:26:30 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości
|
|