| 
		
	 
		
		 Ocena wątku: 
			
				0 głosów - 0 średnio12345 
		
			| 
					Docieranie Ogar 200
				 |  
			| Autor | Wiadomość |  
		
		
		
	
		| edge   Nowy
 
  
 
   Liczba postów: 86
 Imię: Radosław
 Skąd: Wysoka
 Pojazd: Romet Ogar 205
 
 | 
			| RE: Docieranie Ogar 200 
 
				Po przebiegu 100km od remontu silnika, należy sprawdzić dociągnięcie wszystkich jego śrub i nakrętek; natomiast przejechanie 500km sugeruje wymianę oleju w skrzyni biegów (oczywiście gdy zakładaliśmy nową). Pierwsze 600km zaleca się przejechać bez pasażera i nie przekraczać prędkości: 
- na I biegu - 18 km/h 
- na II biegu - 28 km/h 
- na III biegu - 35 km/h
 
Po tym przebiegu można już stopniowo zwiększać szybkość, natomiast maksymalną prędkość radzę rozwijać (dla pewności jeszcze stopniowo, bez pośpiechu) dopiero po przekroczeniu 1500km.Oczywiście silnikowi nie zaszkodzą krótkie sprinty do max. prędkości - czasem jest dobrze tak go "przedmuchać", ale do pierwszych 500km należy się z tym wstrzymać. 
Muszę zaznaczyć, że podane wyżej prędkości są opracowane przez producenta i dla różnych motorków będą nieznacznie się różnić. Trzeba trzymać się zasady żeby silnik pracował płynnie, sprzęgło należy puszczać delikatnie, a optymalna stała prędkość to 30-35 km/h.
 
Podczas całego okresu docierki silnik wymaga większego smarowania - dlatego należy karmić silnik mieszanką benzyny z olejem w stosunku 25:1. Można nawet dolać trochę więcej oleju, lecz trzeba uważać żeby nie przesadzić. W tym okresie (a broń Boże do 100 km) nie można katować silnika, nie przeciążać go, nie jeździć "ile fabryka dała", trzeba unikać dróg piaszczystych i co jakiś czas zatrzymywać się żeby ostudzić silnik, szczególnie w upalne lato. 
Jeśli nie będziemy przestrzegać tych kilku zasad, nastąpi zacieranie się tłoka w cylindrze. Z początku można to odczuć poprzez spadek mocy i szybkości oraz cięższą pracą silnika - pracuje tak jakby chciał, a nie mógł. Jeśli silnik w porę nie zostanie ostudzony, nastąpi gwałtowne zatrzymanie się tłoka w cylindrze poprzedzone swojskim gwizdem - poprostu tłok od gorąca "napuchnie" i zatrze się w cylindrze. Należy odczekać kilka do kilkunastu minut, żeby temperatura silnika wyraźnie spadła (w sytuacjach ekstremalnych można sobie pomóc polewając stopniowo cylinder zimną wodą, ale jest to metoda katorżnicza dla niego). 
skopiowane z :
http://www.przecinak.republika.pl/docieranie.htm 
mam zgodę autora
			-Wał jest pokrzywiony?
 -On nie jest pokrzywiony... On jest rozje***y!
 |  |  
	| 09-08-2011 17:00:09 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| Uszi   Nowy
 
  
 
   Liczba postów: 38
 Imię: Juzi
 Skąd: Czarno
 Pojazd:
 
 | 
			| RE: Docieranie Ogar 200 
 
				Do 100 km jeździj na 1/4 manetki na każdym biegu. 
Po 100km raz rusz sobie ze świateł do 3/4 manetki i odpuść. 
Do 250km jeździj na 1/2 manetki. 
Później możesz 3/4 manetki. 
Pamiętaj, żeby nigdy nie jeździć ciągle na jednym biegu.  
Częste redukcje itd. 
Nie bój się dać mu w dupę tak po 250km. 
Raz na jakiś czas możesz gaz do oporu i odpuścić, żeby wiedział co go czeka. 
Bo jak będziesz jeździł na niskich obrotach to go w ch*j zamulisz  
Przepizduj go co jakiś czas   |  |  
	| 12-08-2011 00:25:28 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
		
	 
		
  
 
 
 
 
 
		
		
	 
 Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
 
 | 
 
 
 
 
 |