sprzedać czy zostawić?
|
Autor |
Wiadomość |
Johny
Nowy
Liczba postów: 34
Imię: Jonatan
Skąd: Milicz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: sprzedać czy zostawić?
na początku myślałem ze mogę dostać więcej za niego. i teraz tak patrze. wsadziłem w niego kupę kasy.
Części 150, kola 100 czy kolo tego nie pamiętam, gaźnik nowy kupiłem z dyszami za ok 40, ubezpieczenie i rejestracja zabrały 200 bo bez zniżek, sam ogar kosztował mnie 400 jak brałem bo 2 silnik miał być igła a skończyłem z 2 lipnymi. ale gościu co mi go sprzedawał miał wypadek i leżał w szpitalu to nie robiłem syfu już. 100 dałem kolesiowi co mi go składał, co jeszcze? jakieś drobniejsze rzeczy pewnie były jeszcze ale to mniejsza. no i wychodzi 1000 zl. lama jestem ale to mój pierwszy pojazd i takie błędy uczą strasznie dużo. dlatego liczyłem na cokolwiek więcej. a tutaj zimne 500. a teraz cewka może jeszcze albo kondensator,
no można by włożyć w niego jeszcze 200 i był by konkret igła. Myślicie ze tak opłaca mi się zrobić? nie będzie jakoś zbyt często się psuł? jak założę mu instalacje nowa , cewkę, kondensator, oddam cylinder to szlifu na 1 stopień, nowy tłok, i w sumie to wszystko co można więcej.
-Ogar 200
-Motorynka
-Komar 2361(sport!)
-Komar 2350
-Romet 50-t-1
-Jawa Mustang
-Komar mr232
Rowerów nie licze
Wakacje są także ruszam z kopyta.
|
|
01-05-2013 13:22:37 |
|
|
maziak1970
Simsonowiec szukający Charta
Liczba postów: 340
Imię: Paweł
Skąd: ok. Wrocławia
Pojazd: Romet Pony
|
RE: sprzedać czy zostawić?
Mam juz jakies doswiadczenie w motorach i szczerze mowiac kupilem motoryne z papierem za 300 za rejestracje dalem 200 na czesci dalem moze ze 100zl,bo mialem zapasy z prlu to nie musialem pchac sie w koszta czyli motor wyniosl mnie 600zl,ale twierdze,ze to malo,bo motorynki sa droge z dokumentami i moja ma jeszcze oryginalny lakier naklejki itd..Osobiscie nigdy nie chcialem Jawki,bo wiedzialem jakie to kosztowne w utrzymaniu i kaprysne motorki od zawsze w rodzinie byl sentyment do s38,023 tego wybralem pony 301 i dobry wybor jezdze nia w trasy nie narzekam wszelkie poprawki robie zawsze przed wyjazdem i w trasie mam spokoj,023 naprawisz kluczem 10 srubokretem ciekim do regulacji gaznika i kombinerkami na twoim miejscu sprzedal bym tego i kupil cos z silnikiem 023 motoryna za droga,ale np.ogar 205 nie drogi motorek znajdz fajnego,nie duza roznica mocy,ale prostota i bezaawaryjnosc,bo jak jestes patriota to bierz w pelni polski produkt,a ogar 205,pony,kadet,komar itd. nim jest,z czeskich to tylko mam Cezet 175
Motorynka niby taka niewinna mała,ale jeśli z papierami to cenowo na równi z Chartem
Legenda głosi,że Romet jest bezawaryjny
Dezamet i powoli rozumiesz,że bez młota to nie robota
|
|
02-05-2013 00:58:12 |
|
|
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,357
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: sprzedać czy zostawić?
Cytat:bo jak jestes patriota to bierz w pelni polski produkt,a ogar 205,pony,kadet,komar itd. nim jest
Cytat:nigdy nie chcialem Jawki,bo wiedzialem jakie to kosztowne w utrzymaniu i kaprysne motorki
Jedna wielka bzdura i pierdoła. Po pierwsze, co ma patriotyzm do wyboru kraju produkcji silnika? Jak ktoś jeździ chińczykiem to patriotą być nie może? Jedni wolą polskie, inni czechosłowackie, a jeszcze inni chińskie.
Ciekawe rozumowanie... Poza tym, umówmy się - Czechosłowakom te silniki wychodziły lepiej, jak nam.
Po drugie... Jawka awaryjna? Najmniej awaryjny pojazd, jakim jeździłem.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-05-2013 09:25:26 przez Artur.)
|
|
02-05-2013 09:24:04 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|