Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
sprzedać czy zostawić? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Giełda (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Dział: Czy warto kupić? Wycena, Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=98)
+--- Wątek: sprzedać czy zostawić? (/showthread.php?tid=13971)

Strony: 1 2 3


sprzedać czy zostawić? - Johny - 01-05-2013 12:28:31

Panowie, mam problem z moim ogarem. Zrobiło się remont w ogarze ale po 80 km stracił iskrę i się zdenerwowałem i chciałem sprzedać ale nikt mi nie chce dać więcej jak 450. teraz rodzi się pytanie. czy oddać go tak jak stoi za 450 czy dokończyć sobie? jak myślicie?

Co zrobiłem i zdjęcia, wszystko w ogłoszeniu.

http://tablica.pl/oferta/romet-ogar-200-z-papierami-po-remoncie-CID5-ID2Jfg1.html


RE: sprzedać czy zostawić? - Artur - 01-05-2013 12:32:57

Cytat:Ceny proponować na mail czy sms bo mam slaby zasięg, ale nie bać się. tak dużo wcale nie chce.

Uwielbiam takie teksty. Skoro wiesz, ile chcesz, to czemu tego nie napiszesz?

450 zł to i tak ładna cena. Iskrę tanio przywrócisz, może by ktoś więcej dał - ja bym najpierw stwierdził, dlaczego jej nie ma, a później dopiero się zastanawiał.


RE: sprzedać czy zostawić? - alek736 - 01-05-2013 12:33:49

Ładny ten Ogar zrób go pojeździj i sprzedaj.


RE: sprzedać czy zostawić? - Norbi96 - 01-05-2013 13:15:11

Skoro nie chcesz wiele to oddaj go na złom.

450zł za ogara bez iskry to i tak dobra cena.


RE: sprzedać czy zostawić? - Johny - 01-05-2013 13:22:37

na początku myślałem ze mogę dostać więcej za niego. i teraz tak patrze. wsadziłem w niego kupę kasy.
Części 150, kola 100 czy kolo tego nie pamiętam, gaźnik nowy kupiłem z dyszami za ok 40, ubezpieczenie i rejestracja zabrały 200 bo bez zniżek, sam ogar kosztował mnie 400 jak brałem bo 2 silnik miał być igła a skończyłem z 2 lipnymi. ale gościu co mi go sprzedawał miał wypadek i leżał w szpitalu to nie robiłem syfu już. 100 dałem kolesiowi co mi go składał, co jeszcze? jakieś drobniejsze rzeczy pewnie były jeszcze ale to mniejsza. no i wychodzi 1000 zl. lama jestem ale to mój pierwszy pojazd i takie błędy uczą strasznie dużo. dlatego liczyłem na cokolwiek więcej. a tutaj zimne 500. a teraz cewka może jeszcze albo kondensator,

no można by włożyć w niego jeszcze 200 i był by konkret igła. Myślicie ze tak opłaca mi się zrobić? nie będzie jakoś zbyt często się psuł? jak założę mu instalacje nowa , cewkę, kondensator, oddam cylinder to szlifu na 1 stopień, nowy tłok, i w sumie to wszystko co można więcej.


RE: sprzedać czy zostawić? - Norbi96 - 01-05-2013 13:36:01

Myślisz, że jak włożysz 1,5k to za tyle go sprzedasz ? facepalm Na handel to tylko po okazyjnych cenach kupować. Nigdy nie wiesz, czy Ci się zepsuje czy nie. Taki urok tych maszyn. Zawsze trzeba liczyć się z kosztami, jak kupisz nowy kondensator to nie oznacza, że Ci się nie zepsuje za jakiś czas Smile


RE: sprzedać czy zostawić? - Semmao - 01-05-2013 13:41:21

To są Romety, nie kupuje się ich żeby zarobić na nich krocie na remoncie. 90% rometów są do/przeinwestowane i tak samo jest z Twoim. Wartość rynkowa jest mniejsza niż koszta naprawa, które niejednokrotnie przekraczają samą wartość początkową motoru. Na tym nie zarobisz, ba - nawet koszta się nie zwrócą. 450,- zł to i tak sporo jak za niejeżdżącego Ogara 200.


RE: sprzedać czy zostawić? - simon1998 - 01-05-2013 14:55:18

Wymień kondensator. I powiedz... Dużo km od remontu zrobiłeś? jeśli nie to się nie opłaca? Po co coś remontować i nawet tym nie pojeździć i sprzedać taniej niż włoży się w remont?


RE: sprzedać czy zostawić? - Johny - 01-05-2013 22:53:41

80 km zrobiłem. Ta iskra się zajmę. szukam części bo jeszcze ze cewkę butelkowa chce kupić ale najlepiej z jakiego mało jeżdżonego ogarka bo ten mój ma naliczniku 25 tys km a kiedy zmienili cewkę nikt nie wie, a nowej chińskiej z tego co wiem się nie opłaca.

jak myślicie? będzie się dało tym przejeździć cale lato bez kolejnego remontu czy co tydzień coś?


RE: sprzedać czy zostawić? - arasszymaras - 01-05-2013 23:03:18

Wiem że to robiłeś, ale zmień koła na oryginalne, postaw go i niech sobie stoi.


RE: sprzedać czy zostawić? - Semmao - 01-05-2013 23:12:19

(01-05-2013 22:53:41)Johny napisał(a):  jak myślicie? będzie się dało tym przejeździć cale lato bez kolejnego remontu czy co tydzień coś?

Takie pytania to tu:

Wróżbita Maciej


RE: sprzedać czy zostawić? - Johny - 02-05-2013 00:34:20

obawiam się ze wróżbita Maciej za konsultacje chce ode mnie tyle pieniędzy ile ja chce za ogara. nie skorzystam z jego pomocy. przekonam się jak będzie.


RE: sprzedać czy zostawić? - maziak1970 - 02-05-2013 00:58:12

Mam juz jakies doswiadczenie w motorach i szczerze mowiac kupilem motoryne z papierem za 300 za rejestracje dalem 200 na czesci dalem moze ze 100zl,bo mialem zapasy z prlu to nie musialem pchac sie w koszta czyli motor wyniosl mnie 600zl,ale twierdze,ze to malo,bo motorynki sa droge z dokumentami i moja ma jeszcze oryginalny lakier naklejki itd..Osobiscie nigdy nie chcialem Jawki,bo wiedzialem jakie to kosztowne w utrzymaniu i kaprysne motorki od zawsze w rodzinie byl sentyment do s38,023 tego wybralem pony 301 i dobry wybor jezdze nia w trasy nie narzekam wszelkie poprawki robie zawsze przed wyjazdem i w trasie mam spokoj,023 naprawisz kluczem 10 srubokretem ciekim do regulacji gaznika i kombinerkami na twoim miejscu sprzedal bym tego i kupil cos z silnikiem 023 motoryna za droga,ale np.ogar 205 nie drogi motorek Smile znajdz fajnego,nie duza roznica mocy,ale prostota i bezaawaryjnosc,bo jak jestes patriota to bierz w pelni polski produkt,a ogar 205,pony,kadet,komar itd. nim jest,z czeskich to tylko mam Cezet 175


RE: sprzedać czy zostawić? - Romet ogar 023 - 02-05-2013 02:47:54

Ja także polecam ogara 205. Jak zmieniać motorek to na taki najlepiej bo będziesz już przyzwyczajony do prowadzenia itp...


RE: sprzedać czy zostawić? - Artur - 02-05-2013 09:24:04

Cytat:bo jak jestes patriota to bierz w pelni polski produkt,a ogar 205,pony,kadet,komar itd. nim jest
Cytat:nigdy nie chcialem Jawki,bo wiedzialem jakie to kosztowne w utrzymaniu i kaprysne motorki

facepalm
Jedna wielka bzdura i pierdoła. Po pierwsze, co ma patriotyzm do wyboru kraju produkcji silnika? Jak ktoś jeździ chińczykiem to patriotą być nie może? Jedni wolą polskie, inni czechosłowackie, a jeszcze inni chińskie.

Ciekawe rozumowanie... Poza tym, umówmy się - Czechosłowakom te silniki wychodziły lepiej, jak nam.

Po drugie... Jawka awaryjna? rozjebany Najmniej awaryjny pojazd, jakim jeździłem.