Odnowa starego epokowego kasku.
|
Autor |
Wiadomość |
zigu98
Praktykant
Liczba postów: 366
Imię: Grzegorz
Skąd: Okolice Stalowa Wola
Pojazd: Inny
|
Odnowa starego epokowego kasku.
Witam!
Jakiś czas temu dostałem kask motocyklowy od mojego wujka, który jeździł w nim za młodu
Postanowiłem że odnowie owy kask do wujaszka
Po umyciu i zmatowieniu, zauważyłem dość spore pęknięcie.. :/
Mając kask, na głowie, jest ono po lewej stronie, mniej więcej w połowie szybki, i ciągnie się do tyłu mniej więcej jakieś 8-10 cm.
Da się to jakoś skleić?
Super Glue, ani żadne pochodne nie pomagają...
Myślałem żeby to czymś takim do środka załatwić:
http://allegro.pl/novol-zywica-poliestro...60618.html
Kask nie miałby służyć do codziennej jazdy, ale do jakiś niedzielnych przejażdżek, raz na jakiś czas i to nie daleko.
Chciałbym zrobić to głównie do Wujka, który w młodości miał wiele polskich motocykli i motorowerów
"Live to ride
Ride to live
Away of life"
Aktualne pojazdy:
FSO Polonez 1.6 GLI '96
Byłe pojazdy:
Romet Ogar 200 '88
|
|
28-03-2013 10:27:48 |
|
|
marek0398
Mechanik
Liczba postów: 152
Imię: Marek
Skąd: Białystok
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Odnowa starego epokowego kasku.
To jest dobre rozwiązanie tylko musisz zrobić wgłębienie na tym pęknięciu ok. 0,75 położyć żywice (z utwardzaczem) włókno i na górę znowu żywice, potem to wyszlifuj i połóż szpachlę a następnie wyprowadź powierzchnię.
To jest nasz czas !
Jedna krótka chwila
... zrobi swoje !
Odważni nie
żyją wiecznie lecz
ostrożni nie żyją
wcale ...
To moja pasja to
moje życie nigdy
nie dnie zawsze na szczycie ...
Żyjesz po to aby
jeździć, jeździsz
po to aby żyć ...
|
|
28-03-2013 10:52:41 |
|
1 osoba postawiła piwo marek0398 za ten post:1 osoba postawiła piwo marek0398 za ten post.
zigu98 (03-28-2013)
|
marek0398
Mechanik
Liczba postów: 152
Imię: Marek
Skąd: Białystok
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Odnowa starego epokowego kasku.
Kładź od zewnątrz
To jest nasz czas !
Jedna krótka chwila
... zrobi swoje !
Odważni nie
żyją wiecznie lecz
ostrożni nie żyją
wcale ...
To moja pasja to
moje życie nigdy
nie dnie zawsze na szczycie ...
Żyjesz po to aby
jeździć, jeździsz
po to aby żyć ...
|
|
28-03-2013 11:01:54 |
|
|
marek0398
Mechanik
Liczba postów: 152
Imię: Marek
Skąd: Białystok
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Odnowa starego epokowego kasku.
Nie wiem o czym ty mówisz ? Ty chyba nigdy nie widziałeś jak się klei za pomocą żywicy
To jest nasz czas !
Jedna krótka chwila
... zrobi swoje !
Odważni nie
żyją wiecznie lecz
ostrożni nie żyją
wcale ...
To moja pasja to
moje życie nigdy
nie dnie zawsze na szczycie ...
Żyjesz po to aby
jeździć, jeździsz
po to aby żyć ...
|
|
28-03-2013 12:30:38 |
|
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Odnowa starego epokowego kasku.
(28-03-2013 16:09:20)zigu98 napisał(a): Rudy, przecież jest napisane, że będzie to praktycznie jako ozdoba. A do jazdy tylko sporadycznie używany, tylko dla wyglądu. Na codzień mam inny normalny kask. A ten chcę żeby był po prostu dla ozdoby i bardzo rzadko do jazdy
Jeżeli będziesz używał kasku "sporadycznie" to oznacza to, że nie musi mieć już takiej wytrzymałości jak ten do codziennej jazdy? Poklejony żywicą stary śmieć może Ci nie zapewnić żadnej ochrony w przypadku wypadku, gdyż rozpadnie się po prostu na drobne części, a Ty trzaśniesz gołą głową o asfalt. Chłopie zastanów się co Ty robisz, bo to już woła o pomstę do nieba. To, że do tej pory nie miałeś żadnego wypadku w swoim "codziennym" kasku nie oznacza wcale, że podczas jazdy z orzeszkiem nie dostaniesz jakimś Golfem z podporządkowanej. Jak Ci się blok silnika złamie na pół to też będziesz spawał, żeby "zrobić komuś niespodziankę"? Każda rzecz ma swój termin przydatności do użytku i ulega uszkodzeniom, więc pogódź się tym i wywalaj go do kosza.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
28-03-2013 19:34:07 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|