Post: #16

Kolejne pytania, jak wygalda z OC? Nie mam zamiaru oplacac skladek sprzed X lat bo ktos nie zaplacil, jak to wyglada?
I drugie,czym wybic tabliczke znamiona lub gdzie mozna taka czynnosc wykonac? Nie zamierzam placic w Urzedzie 100 zł, ewentualnie kupie takie coś do bicia ale jak ktoś możę to zrobić to do kogo?

Post: #17

Nie obchodzą Cię poprzednie składki OC

Przerejestrowujesz i płacisz OC i od teraz stajesz się właścicielem/współwłaścicielem i musisz pamiętać kiedy przegląd kiedy ubezpieczenie

A w Jawkach były tabliczki znamionowe?

Nie było

Post: #18

Ja mam wbitą tabliczkę, rocznik 78 itp.

Post: #19

A po co chcesz ją wybijać ?

Post: #20

Bo jest w częściach. Koszt nowej to 20 zł + wybicie, policja sie nie przyczepi?

Post: #21

W Jawach (a na pewno w Mustangu) na tabliczkach były numery ramy, więc skoro masz rozwaloną oryginalną to kupujesz drugą, wybijaki o odpowiednim rozmiarze i produkujesz drugi oryginał, a zniszczoną zakopujesz 10m pod ziemią i przynajmniej 20km od miejsc zamieszkanych przez ludzi
Chodzi o to, że numery ramy, jak sama nazwa mówi, wybijane były zwykle na ramie, więc prawo raczej (a jeśli już to pewnie nie tanio) nie przewiduje opcji wymiany ich (co prawda są tabliczki zastępcze, ale czy w przypadku Jawy wybicie na niej numeru ramy jest możliwe?). A jak już zrobisz drugi oryginał to jest on oryginalny i zamontowany jest fabrycznie na niej, choćby cię torturowali

Post: #22

Chciałem się tylko upewnić :>.
Kupie nową za 20 zł i wybije.

Post: #23

ale tu sa jaja, słuchajcie i pomozcie hah. Obecny właściciel posiada umowę k/s z poprzednim przy czym nie zarejestrował ani nie ubezpieczyl jawy. .. i ck teraz? nie mam zamiaru placic za oc, cholera wiw skad te moto, wszystko sie komplikuje

Post: #24

Piszesz umowę z obecnym właścicielem, przy czym ten typ musi dać ci umowę, którą napisał z właścicielem z dowodu


W TYM SAMYM dniu idziesz do ubezpieczalni z umową z obecnym właścicielem - opłacasz oc, typ, który jest mądry nie opłacając obowiązkowego ubezpieczenia płaci 600zł kary i tyle - sprawa załatwiona

Post: #25

Ale musisz mieć komplet umów od osoby z dowodu aż do ciebie, inaczej nie da się zarejestrować czyli dokumentów brak (wtedy możesz próbować jedynie odszukać właściciela z dowodu lub innego, aż do momentu przerwanego "łańcucha" umów).

Post: #26

(20-07-2016 20:14:28)lupas napisał(a):  ale tu sa jaja, słuchajcie i pomozcie hah. Obecny właściciel posiada umowę k/s z poprzednim przy czym nie zarejestrował ani nie ubezpieczyl jawy. .. i ck teraz? nie mam zamiaru placic za oc, cholera wiw skad te moto, wszystko sie komplikuje

Jeżeli jest umowa obecnego właściciela z obecnym to masz ciągłość umów.To,że poprzedni właściciel nie przerejestrował i nie płacił Oc Cię nie interesuję.Ty w dniu zakupu np 30.07.2016 idziesz do ubezpieczyciela i wykupujesz ubezpieczenie od dnia 30.07.2016, za to,że wcześniej nie było płacone odpowie poprzedni właściciel jak się go czepi UFG.Zgłaszasz jeszcze ją w skarbówce i tyle,jeżeli ma być remontowana to nie musisz jej już przerejestrowywać,najważniejsze to mieć OC .

Post: #27

Wiec tak,mam umowe K/S ale w sumie to i tak jej nie ma... Nie ma ciaglosci umow.
Mam POTWIERDZENIE ZGLOSZENIA DO REJESTRU, z tego wynika tylko kiedy bylo wpisane i tablica,ktora sie zgadza.

z tylu mam "zwolniony z oplat" i KARTA CPN x 5...

Jeden wielki ch*j .
Co to za umowa, z kim ja niby zawarl i na jakich warunkach skoro nie mial ciaglosci... co za idiotyzm...

Ktos ma jakas rade? Pojscie na policje cos zmieni? Chcialbym skontaktowac sie z osoba z POTWIERDZENIA, o ile zyje :>, szkoda bo moto w git stanie, no prawie, wymaga dopieszczenia

---

Osoba z POTWIERDZENIA, nie zyje. Wiec co,kradzione? IDzie cos zrobic?

Post: #28

Masz umowę między tym właścicielem co jest w dowodzie a tym co od niego kupiłeś jawe??? Jak nie to musisz trochę na lewo zrobić. "Ja cie nie namawiam ani sam tak sie robiłem". Po prostu zrób umowę z tym gościem co nie żyje z jakąś datą co jeszcze żył i w ten sposób uzupełni braki. (tylko inny charakter pisma musisz użyć)