Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
'84 Record, a właściwie Wagant, czyli "zrób to sam" by wnusiu94
|
Autor |
Wiadomość |
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
'84 Record, a właściwie Wagant, czyli "zrób to sam" by wnusiu94
Kilka dni temu kumpel sprzątał garaż z zalegających tam maneli "okołorowerowych". W moje łapki wpadły m.in. łucznikowskie piasty, mnóstwo siodełek, FSM Pelikan oraz pewna "tajemnicza" rama.
Jak widzicie - "Record", czyli jakiś szwab. No właśnie nie do końca.
Sprawa jest o tyle nietypowa, że jest to ewidentnie Wagant z jakiegoś powodu oklejony fabrycznie jako rower niemiecki. Postawiłem go sobie w pokoju i do dzisiaj dumałem co by tu z tego przybytku wyskrobać. Z racji właściwie ujemnej wartości tego typu ram (turystycznych - tzw. "jamników") postanowiłem zrealizować pomysł, który od dawien dawna chodził mi po głowie, a mianowicie po prostu tzw. "składak". W Rometach siedzę już ponad 3 lata i przez ten czas arsenał części które udało mi się zgromadzić jest tak ogromny, że sam do końca w to nie wierzę.
Głupio się przyznać, ale nigdy nie miałem, a nawet nie jechałem rowerem z kierownicą typu "baran". Turystyczne klimaty są mi zupełnie obce, nie mówiąc już nawet o szosowych. Od czegoś trzeba zacząć. Decyzja zapadła - rzeźbimy.
Główny zamysł roweru jest taki, że poza częściami eksploatacyjnymi (opony, dętki, łańcuch etc.) wszystko ma pochodzić z "epoki", ale niekoniecznie z Rometów, chociaż głównie. Na rocznik części w ogóle nie zwracam uwagi, ważne by tworzyło to tylko wspólną, konsekwentną całość. I tak w ramie pojawił się m.in. mostek z Huragana, baran + kompletne hamulce ze Sprinta, nóżka ze składaka, kompletne stery z Pasata, narzędziówka z Urala, bagażnik zdjęty z Jubilata (był za duży, także to element przeznaczony zapewne do Gazeli), lampa z uchwytem ze składaka, czy manetka zmiany biegów złożona z dwóch (Romet + ZZR). Komplet kół 27" posiadam - przywiozłem je kiedyś z dwóch różnych złomów. Korbę, która tu wyląduje wyjąłem kiedyś z wraku Zenita, natomiast przerzutkę planuję Favorit.
Jedyne czego nie posiadam to błotniki - potrzebuję komplet z Pasata/Gazeli/Waganta. Jeżeli ktoś ma na zbyciu - bardzo chętnie nabędę.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2015 21:13:44 przez wnusiu94.)
|
|
23-05-2015 21:12:05 |
|
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: '84 Record, a właściwie Wagant, czyli "zrób to sam" by wnusiu94
(23-05-2015 21:51:02)bartosz1907 napisał(a): ok, ale dlaczego piszesz że został oklejony jako rower niemiecki?
Bo tak jest. Nigdy nie było czegoś takiego jak Romet Record, to nie są naklejki charakterystyczne dla Rometów, tylko właśnie dla rowerów zachodnich. Prawdopodobnie była to eksportowa partia Wagantów do NRD czy innego DDR. Na tej samej zasadzie mam Gazelę fabrycznie oklejoną jako Hanseatic De Luxe - marka jak najbardziej holenderska.
(23-05-2015 21:51:02)bartosz1907 napisał(a): Rekord jest u mnie w domu od nowości ( rocznik 83 kupiony w GS-ie) i fabrycznie był wyposażony w kierownicę typu baran , metalowe pedała z metalowymi uchwytami ( noski ??) do wsunięcia buta jadącego, uchwyt na bidon, przerzutkę favorit.
Widzę, że ja to składam z byle czego a z oryginałem się zbytnio nie minę.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
23-05-2015 22:17:16 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|