Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Docieranie Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
edge
Nowy
Liczba postów: 86
Imię: Radosław
Skąd: Wysoka
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Docieranie Ogar 200
Po przebiegu 100km od remontu silnika, należy sprawdzić dociągnięcie wszystkich jego śrub i nakrętek; natomiast przejechanie 500km sugeruje wymianę oleju w skrzyni biegów (oczywiście gdy zakładaliśmy nową). Pierwsze 600km zaleca się przejechać bez pasażera i nie przekraczać prędkości:
- na I biegu - 18 km/h
- na II biegu - 28 km/h
- na III biegu - 35 km/h
Po tym przebiegu można już stopniowo zwiększać szybkość, natomiast maksymalną prędkość radzę rozwijać (dla pewności jeszcze stopniowo, bez pośpiechu) dopiero po przekroczeniu 1500km.Oczywiście silnikowi nie zaszkodzą krótkie sprinty do max. prędkości - czasem jest dobrze tak go "przedmuchać", ale do pierwszych 500km należy się z tym wstrzymać.
Muszę zaznaczyć, że podane wyżej prędkości są opracowane przez producenta i dla różnych motorków będą nieznacznie się różnić. Trzeba trzymać się zasady żeby silnik pracował płynnie, sprzęgło należy puszczać delikatnie, a optymalna stała prędkość to 30-35 km/h.
Podczas całego okresu docierki silnik wymaga większego smarowania - dlatego należy karmić silnik mieszanką benzyny z olejem w stosunku 25:1. Można nawet dolać trochę więcej oleju, lecz trzeba uważać żeby nie przesadzić. W tym okresie (a broń Boże do 100 km) nie można katować silnika, nie przeciążać go, nie jeździć "ile fabryka dała", trzeba unikać dróg piaszczystych i co jakiś czas zatrzymywać się żeby ostudzić silnik, szczególnie w upalne lato.
Jeśli nie będziemy przestrzegać tych kilku zasad, nastąpi zacieranie się tłoka w cylindrze. Z początku można to odczuć poprzez spadek mocy i szybkości oraz cięższą pracą silnika - pracuje tak jakby chciał, a nie mógł. Jeśli silnik w porę nie zostanie ostudzony, nastąpi gwałtowne zatrzymanie się tłoka w cylindrze poprzedzone swojskim gwizdem - poprostu tłok od gorąca "napuchnie" i zatrze się w cylindrze. Należy odczekać kilka do kilkunastu minut, żeby temperatura silnika wyraźnie spadła (w sytuacjach ekstremalnych można sobie pomóc polewając stopniowo cylinder zimną wodą, ale jest to metoda katorżnicza dla niego).
skopiowane z :
http://www.przecinak.republika.pl/docieranie.htm
mam zgodę autora
-Wał jest pokrzywiony?
-On nie jest pokrzywiony... On jest rozje***y!
|
|
09-08-2011 17:00:09 |
|
|
Uszi
Nowy
Liczba postów: 38
Imię: Juzi
Skąd: Czarno
Pojazd:
|
RE: Docieranie Ogar 200
Do 100 km jeździj na 1/4 manetki na każdym biegu.
Po 100km raz rusz sobie ze świateł do 3/4 manetki i odpuść.
Do 250km jeździj na 1/2 manetki.
Później możesz 3/4 manetki.
Pamiętaj, żeby nigdy nie jeździć ciągle na jednym biegu.
Częste redukcje itd.
Nie bój się dać mu w dupę tak po 250km.
Raz na jakiś czas możesz gaz do oporu i odpuścić, żeby wiedział co go czeka.
Bo jak będziesz jeździł na niskich obrotach to go w ch*j zamulisz
Przepizduj go co jakiś czas
|
|
12-08-2011 00:25:28 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|